NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » TELEGRAFIA - CW » THE ART AND SKILL OF RADIO-TELEGRAPHY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 8 / 8    strony: 1234567[8]

The Art and Skill of Radio-Telegraphy

Tłumaczenie
  
SP9IT
23.09.2016 20:42:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: KN09IO

Posty: 509 #2336026
Od: 2016-4-7
    SQ7NUR pisze:


    ...
    Uściślając - w książce którą wygenerowałem jest sporo niedotłumaczonych tekstów, sporo kolorowych wstawek które trzeba doprecyzować/zrozumieć/napisać "po polsku".
    I pewnie jeszcze raz przeczytać z oryginałem w drugiej ręce - czy nie utraciło sensu...
    ...


Przeczytałem (znałem kopię sprzed kilku miesięcy).
Mnie nie rażą rzeczy o których mówisz, jakoś ich "nie widzę".

W dokumentacji z kręgów GNU/Linux i podobnych też takie znajdzie.
Tyle że tamte nie chcą uchodzić za książki ze wszystkimi konsekwencjami.

Znaczne partie (r.16 o oprogramowaniu) utraciły aktualność (czy mają mocny koloryt USA gdzie nigdy nie będę). Rozumiem że z punktu widzenia autorsko-tłumaczowskiego, szacunku, wierności to ma być, ale szkoda roboty.


_________________
Jacek SP9IT
  
Electra18.04.2024 06:51:33
poziom 5

oczka
  
SP5XMI
23.09.2016 21:55:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2336062
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 3
    TASRT pisze:

    On a local SSB net of high speed operators the controller asked:
    "Gary, can you operate SSB as well?"
    AŌer a short pause, somebody said:
    "Gary, He's talking to you on SSB!"
    "Ah" said Kirby, "So he is!"


Kontroler sieci pracującej zazwyczaj szybką telegrafią pyta się Gary'ego, czy ma w transceiverze emisję SSB i czy może nadawać na fonii. Po krótkiej przerwie ktoś mówi, że kontroler woła Gary'ego na SSB. Bohater) stwierdza - a, faktycznie, naprawdę".

Rzecz w tym, że prawdopodobnie wszyscy członkowie kółeczka telegraficznego w tej sieci odbierają szybką telegrafię tak samo sprawnie, jak fonię. Gdy rozmawiałem z kilkoma byłymi R/O, większość z nich wspomina o tym, że dla nich fonia i telegrafia potrafiła zlewać się w jedno. Po części miałem okazję tego doświadczyć kilka dni temu w Las Vegas, gdy dźwięki jednego z "jednorękich bandytów", ewidentnie zawierające telegrafię "same się odebrały" i zrozumiały jako WIN HERE. Tak, jakby ktoś mi to od razu powiedział bez użycia słów. Automat ten promował siebie wśród ludzi, którzy rozumieją telegrafię, prawdopodobnie w większości emerytowanych wojskowych.

    TASR pisze:

    "What word was it that W8xxx used to express . . .?
    Nie wiedział. To był ekspert)


To akurat jest łatwe do wyjaśnienia. Osoby, które prowadzą normalną rozmowę i nie skupiają się na dokładnym zapamiętaniu, nie zawsze potrafią dokładnie zacytować wypowiedź tej drugiej osoby. Musiałem się tego nauczyć (wszak jestem dziennikarzem) i uwierzcie mi, to wcale nie jest takie proste. Także wierzę, że tak mogło byc naprawdę. Przy odbiorze języka angielskiego w tempie zbliżonym do 40WPM bywa tak, że rozumie się znaczenie całego zdania, rozumie się je poprawnie (sprawdzałem później z tekstem pisanym, po polsku nie umiem tak szybko, ale w dobry dzień rozumiem już 40WPM po angielsku), ale nie zapamiętuje się słów. Zapamiętuje się ich znaczenie, podobnie, jak ma to miejsce w normalnej rozmowie. Wtedy CW staje się kanałem komunikacji zbliżonym do mowy, w której też koncentruje się na znaczeniu.
Moje doświadczenie z początkami QRQ jest takie, że wielokrotnie rozumiem to, co nadaje nasza mistrzyni SQ6SEC mimo to, że nie zawszę potrafię powiedzieć jakich słów dokładnie użyła w rozmowie. Oczywiście jeśli Ewa nadaje w tempie, które ja jeszcze odbieram (co jak doskonale wiecie, nie zawsze jest regułą, ludzie z kółeczka QRQ potrafią naprawdę szybko nadawać). Kilkakrotnie pytałem się Ewy na czacie, czy naprawdę to nadała - za każdym razem okazało się, że rozumiem poprawnie. Nie muszę dodawać, że bardzo mnie to podbudowało, bo to oznacza, że jestem na dobrej drodze do opanowania wyższego tempa.

Rozdział na temat kopiowania - mały przypis.
Gdy przygotowywałem materiały o byłych radiooficerach, spotkałem się z kilkoma z nich. Dwóch z nich pokazało mi w praktyce odbiór telegrafii do komputera (zastępującego maszynę do pisania, błędy wynikały z innego układu klawiatury, na maszynie jest QWERTZ) w tempie 30WPM podczas prowadzenia normalnej, choć mało istotnej rozmowy. Ja twierdzą ci starsi już panowie, umiejętność tę wykształcili sobie podczas odbioru prognoz pogody nadawanych właśnie telegrafią. Dochodziło do takich paradoksów, że mogli oni czytać książkę w trakcie zapisu prognozy i gdy tam pojawiły się informacje o interesującym ich obszarze, świadomość znaczenia się pojawiała, tekst niejako "wskakiwał" do świadomości. To jest ich określenie, nie moje.

_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
canis_lupus
26.09.2016 05:23:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2336811
Od: 2013-7-18
    SQ7NUR pisze:

    Witajcie
    W związku z ciszą w temacie tłumaczenia, wydaje mi się sensowym (a co sugerowało mi już parę osób) wypuszczenie aktualnej wersji w postaci pliku pdf w stanie jakim książka jest aktualnie - czyli z błędami stylistycznymi, składniowymi i wszelkimi trudnościami jakie stwarza "czytanie" tego co już się udało przetłumaczyć. Mam nadzieję, że ta forma choć jedną osobę otworzy mentalnie na telegrafie - pozwoli zrozumieć jak przygotować umysł do łatwego przebrnięcia przez naukę.

    W tytule pdf podana jest data wygenerowania pliku, niech będzie to oznaczeniem "aktualności" wersji.
    Liczę, że znajdzie się ktoś chętny do pomocy przy edycji i poprawianiu tego co już jest - każda pomoc mile widziana.
    A więc...
    3...
    2...
    1...
    Pobierajcie (v2016-09-23): Sztuka i umiejętność radiotelegrafii (The Art and Skill of Radio‐Telegraphy)


1. Jaka jest licencja oryginału?
2. Jaka jest licencja tłumaczenia?
3. Czy jest szansa, że tekst pojawi się w jakimś systemie do zarządzania wersjami (github?)? To by ułatwiło wspólną pracę jeśli punkty 1 i 2 pozwalają.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP9RQA
26.09.2016 09:04:10
poziom 6

Grupa: Użytkownik

QTH: KN09NP

Posty: 1231 #2336865
Od: 2010-3-23
    canis_lupus pisze:

      SQ7NUR pisze:

      Witajcie
      W związku z ciszą w temacie tłumaczenia, wydaje mi się sensowym (a co sugerowało mi już parę osób) wypuszczenie aktualnej wersji w postaci pliku pdf w stanie jakim książka jest aktualnie - czyli z błędami stylistycznymi, składniowymi i wszelkimi trudnościami jakie stwarza "czytanie" tego co już się udało przetłumaczyć. Mam nadzieję, że ta forma choć jedną osobę otworzy mentalnie na telegrafie - pozwoli zrozumieć jak przygotować umysł do łatwego przebrnięcia przez naukę.

      W tytule pdf podana jest data wygenerowania pliku, niech będzie to oznaczeniem "aktualności" wersji.
      Liczę, że znajdzie się ktoś chętny do pomocy przy edycji i poprawianiu tego co już jest - każda pomoc mile widziana.
      A więc...
      3...
      2...
      1...
      Pobierajcie (v2016-09-23): Sztuka i umiejętność radiotelegrafii (The Art and Skill of Radio‐Telegraphy)


    1. Jaka jest licencja oryginału?
    2. Jaka jest licencja tłumaczenia?
    3. Czy jest szansa, że tekst pojawi się w jakimś systemie do zarządzania wersjami (github?)? To by ułatwiło wspólną pracę jeśli punkty 1 i 2 pozwalają.


Ad.1
This book may be freely reproduced and published, but only on a non-profit basis in order to make it as widely available as
possible to those who need it. (N0HFF)

Ad.2
Chyba jeszcze nikt tego nie określił

Ad.3
http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2231921
Z tym, ze nie jest przetłumaczone jeszcze wszystko.
_________________
Krzysztof, Gorlice
http://www.kawalek-nieba.pl/?p=5840
Gorlicki Klub Krótkofalowców SP9KGR
  
canis_lupus
26.09.2016 10:09:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2336881
Od: 2013-7-18


Ilość edycji wpisu: 1
    SP9RQA pisze:

      canis_lupus pisze:


      1. Jaka jest licencja oryginału?
      2. Jaka jest licencja tłumaczenia?
      3. Czy jest szansa, że tekst pojawi się w jakimś systemie do zarządzania wersjami (github?)? To by ułatwiło wspólną pracę jeśli punkty 1 i 2 pozwalają.


    Ad.1
    This book may be freely reproduced and published, but only on a non-profit basis in order to make it as widely available as
    possible to those who need it. (N0HFF)

    Ad.2
    Chyba jeszcze nikt tego nie określił

    Ad.3
    http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2231921
    Z tym, ze nie jest przetłumaczone jeszcze wszystko.


Ad.Ad.1
Co nie znaczy, że można tłumaczyć.

Ad.Ad.2
Chyba by wypadało, aczkolwiek uważam, że licencja powinna być analogiczna do oryginału.

Ad.Ad.3.
Czytałem, to nie odpowiada na moje pytanie. Publiczne repo bardzo ułatwia pracę nad takimi projektami.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SQ7N
26.09.2016 12:33:57
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #2336930
Od: 2009-8-16
1. Próba kontaktu ze spadkobiercami licencji nie udała się do tej pory.

2. Myślę, że tłumaczenie powinno mieć tą samą licencję . Miło by było, gdyby nie było okrajane z informacji o ludziach którzy nad nim się napracowali - wielu poświęciło tłumaczeniu mnóstwo swojego prywatnego czasu i im się to chyba należy za wkład wesoły

3. Nie wiem jak działa github - nie miałem styczności. Na chwile obecną chętne do tłumaczenia osoby pracują razem na google docs (tak, wiem, nie ma tam kontroli wersji). Rozwiązanie z pewnością nie jest idealne, ale...

_________________
krótkofalarstwo
  
SQ2DMX
26.09.2016 14:08:22
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: JO92mp

Posty: 290 #2336949
Od: 2011-3-17
    SQ7NUR pisze:

    1. Próba kontaktu ze spadkobiercami licencji nie udała się do tej pory.

    2. Myślę, że tłumaczenie powinno mieć tą samą licencję . Miło by było, gdyby nie było okrajane z informacji o ludziach którzy nad nim się napracowali - wielu poświęciło tłumaczeniu mnóstwo swojego prywatnego czasu i im się to chyba należy za wkład wesoły

    3. Nie wiem jak działa github - nie miałem styczności. Na chwile obecną chętne do tłumaczenia osoby pracują razem na google docs (tak, wiem, nie ma tam kontroli wersji). Rozwiązanie z pewnością nie jest idealne, ale...



Róbmy swoje oczko


Wiadomo jak jest z prywatnym czasem - świetnie że udało się zrobić wspólnymi siłami to, co mamy do tej pory.

Zdaję sobie jednak sprawę, że musimy doprowadzić tłumaczenie do końca, bo w innym wypadku zostanie jak jest przez długi długi czas.



_________________
Arek

CW
  
canis_lupus
26.09.2016 16:14:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2336996
Od: 2013-7-18
    rad_n pisze:

      canis_lupus pisze:

      Czy jest szansa, że tekst pojawi się w jakimś systemie do zarządzania wersjami (github?)? To by ułatwiło wspólną pracę (...)


    Weź poprawkę, że środowisko krótkofalowców to nie to samo co środowisko informatyków. Jeszcze pewnie byś chciał aby w LaTeX-u czy w Markdown albo w OrgMode pisali? wesoły Pliki z MS Worda średnio się nadają do repozytorium git-a, więc dopóki wszystko będzie robione w czymś "wordopodobnym", to repozytorium nie ma sensu (a przejście na inny format spowoduje, że większość krótkofalowców tego nie ogarnie). Ewentualnie można spróbować z postawieniem własnej Wiki, ale target jest mały (około 6000 krótkofalowców aktywnych na pasmach, z czego młodzież zwykle radzi sobie z angielskim i brak tłumaczenia na polski nie jest przeszkodą, a starsi "przecież już zdali egzamin z CW" bardzo szczęśliwy).

    To trochę tak jak celowość stworzenia polskiej wersji czegoś w rodzaju ARRL Handbooka - wersja angielska ma sens, bo idzie na cały świat, ale wersja polska jest bez sensu, dla nakładu rzędu maksymalnie kilkaset egzemplarzy nie ma sensu tracić czasu i kasy na napisanie czy choćby przetłumaczenie takiej pozycji (młodzi sobie dadzą radę z anglojęzycznymi wydawnictwami, a starsi i tak albo "już wszystko wiedzą" albo "elektronika nie jest im do szczęścia potrzebna" bardzo szczęśliwy).
    Edit: Wersja Wiki takiego handbooka jak najbardziej tak, ale nie taka tradycyjna (papierowa czy elektroniczna w postaci "zamkniętej").


No ja bym to w latexu widział. Starsi powinni go znać, swego czasu na uczelniach technicznych był wręcz obowiązkowy. Wiki wydaje się dobrym pomysłem. Ja jeszcze myślę jak zrobić z tego e-pub lub mobi.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
SP3LEM
26.09.2016 21:00:52
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: Dębnica / JO81VN

Posty: 195 #2337139
Od: 2012-11-8
Canis-lupus ma rację. Z darmowych procesorów tekstu nie spotkałem nic lepszego od LaTeX. I służy on nie tylko do wzorów i tabelek jest uniwersalny i co najważniejsze supe3r wygoda przy edycji. Posługiwanie się LaTeX przy edycji owszem wymaga umiejętności, które łatwo nabyć. Ale nikt tu nie każe wszystkim Czytelnikom prowadzić edycji przedmiotowego pliku przy pomocy LaTeX. Natomiast odczytywanie: kompilator LaTeX generuje trzy pliki finalne, *.tech (wymaga specjalnej przeglądarki LaTeX-a, *.ps (PostScript - większość posiadaczy PC wie co to znaczy), jeśli nie wie to pozostaje trzeci plik, *.pdf{jeśli i tego nie wie niech wyrzuci PC przez okno.
A w Wordzie to można napisać laurkę na Dzień Babci a nie książkę.

_________________
73 Leszek
  
SQ7N
26.09.2016 21:14:59
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Czastary JO91DG

Posty: 269 #2337152
Od: 2009-8-16
Przepraszam, ale nie debatujmy o technice, bo najważniejszy jest tu tekst który się musi jakoś przetłumaczyć. Ani LaTeX ani github tego nie zrobi. Krzysztof (SP9RQA) już zrobił raz skład w LaTeX, ale on nie ma sensu póki tłumaczenie nie będzie kompletne - szkoda jego świetnej pracy, którą musiałby powtarzać za każdą korektą... Może się nie znam, czegoś nie wiem, ale odbiegamy od meritum...



_________________
krótkofalarstwo
  
canis_lupus
26.09.2016 21:45:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2337169
Od: 2013-7-18
Wybór czegokolwiek co przechowuje czysty tekst i wrzucenie tego w gita znakomicie ułatwia prace grupową nad tekstem. Po prostu. Teraz muszę czytać, gdzies spisywac poprawki, potem je wysłać komuś, ten ktoś przeczytać, nanieść, wygenerować nowego PDFa.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
Electra18.04.2024 06:51:33
poziom 5

oczka
  
canis_lupus
26.09.2016 23:25:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2337215
Od: 2013-7-18
Tak czy inaczej, biorę się za czytanie. postaram się spisywać uwagi, ale z czytnika ebooków w autobusie będzie niełatwo. bardzo szczęśliwy
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".
  
canis_lupus
27.09.2016 00:24:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Kraków

Posty: 7451 #2337226
Od: 2013-7-18
    rad_n pisze:

      canis_lupus pisze:

      Tak czy inaczej, biorę się za czytanie. postaram się spisywać uwagi, ale z czytnika ebooków w autobusie będzie niełatwo. bardzo szczęśliwy


    Calibre wypróbuj https://calibre-ebook.com do konwersji na format jaki Ci pasuje. Linuxowej wersji wprawdzie nigdy nie sprawdzałem ale Windowsowa jest ok a konwersja PDF->e-pub działa w większości przypadków poprawnie.


Ale stracę układ strony, co do którego też chciałbym zgłosić uwagi.
_________________
"Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."

To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y".

Przejdz do góry strony<<<Strona: 8 / 8    strony: 1234567[8]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » TELEGRAFIA - CW » THE ART AND SKILL OF RADIO-TELEGRAPHY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny