NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PASMO KF » JAK ZBUDOWAĆ ROTOR

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 3 / 22>>>    strony: 12[3]4567891011121314151617181920

Jak zbudować rotor

  
SP8LBK
04.03.2014 20:46:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1767744
Od: 2010-8-3
    sq9mda pisze:

      SP8LBK pisze:

      SP95094KA
      Też umiem szukać katalogówwesoły
      Widzę, że masz pojęcie o czym piszesz, to policz kolegom zaprezentowyny układ z tym silniczkiem i najmniejszą przekładnią, o wielkości 025, która ma wałek wyjściowy 11mm. Zakładamy przecież, że robimy mały, zgrabny mechanizm.
      1. Jaki moment obrotowy uzyskasz na wale wyjściowym?
      2. Jaki uzyskasz współczynnik bezpieczeństwa fs2 dla przekładni?
      3. Czy ta przekładnia wytrzyma pracę z anteną o pow. 0,3m2, czyli tyle ile ma trzypasmowy 3el beam albo 2 delta?
      4 Ile detali trzeba wytoczyć i wyfrezować aby to cosik można byłoby nazwać rotorem?


    Sugeruję otworzyć rotor z Żyrardowa i obejrzeć co jest w środku. Zwróć proszę uwagę na średnicę ślimaka, ślimacznicy, a w szczególności na podparcie łożysk ślimaka. Jeżeli znasz się Andrzej na mechanice to możesz się zdziwić.
    Robert

Robert.
Ja cały czas piszę o wytrzymałości a nie o wyglądzie estetycznym. Nie znam przypadku wyłamania zębów przekładni w rotorze o którym wspominasz a mam kontakt z Kolegami, którzy mają naprawdę wielkie anteny na KF i stosują te rotory.
Ja osobiście mam 2 takie rotory a przez 14 lat prowadziłem firmę zajmującą się mechaniką maszyn nie wspominając o sterowaniach PLC i trochę ma pojęcia o czym pisze. Nasłuchowiec z SP9 niech robi sobie wymarzony rotor. Jeśli chce oszczędzić to prace konstrukcyjne będą trwały lata. Przy okazji dowie się ile kosztuje roboczogodzina tokarza czy frezera. Do obracania dużych anten np. na KF nie wystarczy wiedza zdobyta na forach internetowych.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
Electra19.03.2024 05:12:49
poziom 5

oczka
  
sq9mda
04.03.2014 21:09:01
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1548 #1767773
Od: 2008-12-1
    SP8LBK pisze:


    Robert.
    Ja cały czas piszę o wytrzymałości a nie o wyglądzie estetycznym. Nie znam przypadku wyłamania zębów przekładni w rotorze o którym wspominasz a mam kontakt z Kolegami, którzy mają naprawdę wielkie anteny na KF i stosują te rotory.
    Ja osobiście mam 2 takie rotory a przez 14 lat prowadziłem firmę zajmującą się mechaniką maszyn nie wspominając o sterowaniach PLC i trochę ma pojęcia o czym pisze. Nasłuchowiec z SP9 niech robi sobie wymarzony rotor. Jeśli chce oszczędzić to prace konstrukcyjne będą trwały lata. Przy okazji dowie się ile kosztuje roboczogodzina tokarza czy frezera. Do obracania dużych anten np. na KF nie wystarczy wiedza zdobyta na forach internetowych.



Andrzej, ja też piszę o wytrzymałości. I wystarczy porównać średnice elementów i chociażby ułożyskowanie. A jeżeli ten prztyczek "o wiedzy" jest pod moim adresem, to mylisz się bardzo. W latach 90-tych zrobiłem kilka rotorów (bez sterowników) właśnie na bazie przekładni ślimakowych z różnych urządzeń i maszyn. A na bazie olbrzymiej przekładni zrobiliśmy z przyjaciółmi wyciągarkę do silników z samochodów ciężarowych. Więc wiem co piszę.
I odpowiedz proszę czy rozbierałeś w/w rotor.
Robert.

_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
SQ6RGG
05.03.2014 05:45:36
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Bogdan#Dzierżoniów

Posty: 474 #1768001
Od: 2009-10-12
Panowie nie bijcie piany bo to nie ma sensu,ja myślę że temat jest ciekawy i jak ktoś chce gotowca to zapraszam do producenta i kupić sobie. Temat został założony po to żeby ktoś kto zbudował lub wie jak to zrobić udzielił nam rad to tyle. Dzięki koledzy za tak liczne wpisy,już jakąś koncepcje na budowę rotora mam i na pewno nie potrzeba będzie do tego wielu lat. SQ6RGG
  
SP2LIG
05.03.2014 10:14:17
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #1768313
Od: 2009-3-16
    SP8LBK pisze:


    Ja cały czas piszę o wytrzymałości a nie o wyglądzie estetycznym. Nie znam przypadku wyłamania zębów przekładni w rotorze o którym wspominasz a mam kontakt z Kolegami, którzy mają naprawdę wielkie anteny na KF i stosują te rotory.
    Ja osobiście mam 2 takie rotory a przez 14 lat prowadziłem firmę zajmującą się mechaniką maszyn nie wspominając o sterowaniach PLC i trochę ma pojęcia o czym pisze. Nasłuchowiec z SP9 niech robi sobie wymarzony rotor. Jeśli chce oszczędzić to prace konstrukcyjne będą trwały lata. Przy okazji dowie się ile kosztuje roboczogodzina tokarza czy frezera. Do obracania dużych anten np. na KF nie wystarczy wiedza zdobyta na forach internetowych.


SP8LBK.

Andrzej, czy ten post ma być zachętą do kupna gotowców, jeżeli tak to popieram Ciebie. Nie dlatego żeby innym kolegom odbierać zapał do zrobienia swojego rotoru, zapewne nim taki rotor powstanie i będzie zdolny do jakichkolwiek pozytywnych działań to minie parę sezonów a propagacja jest super.
Koledzy podają kolejne przykłady ciekawych różnych przekładni tak jakby zapomnieli że rotor to nie jest sama przekładnia a gdzie reszta ????
Jak będzie cieplej to rozbiorę mój rotor celem konserwacji zrobię zdjęcia i tu je wkleję żeby pokazać jak co niektórzy z towarzystwa głęboko tkwią w błędzie.
___________
Greg SP2LIG
  
sp6ryd
05.03.2014 10:53:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław

Posty: 3783 #1768357
Od: 2012-1-22


Ilość edycji wpisu: 2
a może zastosować motoreduktor ze starego szlabanu, oczywiście pod warunkiem zdobycia takowego z taniego źródła
tam z pewnością nie znajdziemy plastyku
Obrazek
  
usuniety8_02_2021
05.03.2014 11:03:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Suszec JO90JB

Posty: 9221 #1768368
Od: 2008-10-24
Greg

Obyś sam się nie zdziwił co w tym rotorze siedzi i za co się płaci ciężkie pieniądze

A co do reklamowania gotowych urządzeń, z tym byłbym ostrożny
  
SP2LIG
05.03.2014 12:33:41
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #1768490
Od: 2009-3-16


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ9JXB pisze:

    Greg

    Obyś sam się nie zdziwił co w tym rotorze siedzi i za co się płaci ciężkie pieniądze

    A co do reklamowania gotowych urządzeń, z tym byłbym ostrożny


SQ9JXB.

Janek, najbardziej zadziwiasz mnie Ty swoją nieufnością. Ja ten rotor znam bardzo dobrze i wiem co jest w środku, już wiele razy tu na forum pisałem o tym i o tym że ciężki rotor może z powodzeniem zastąpić lekki rotor. Warunkiem jest tylko jego lokalizacja i oczywiście warunki techniczne którymi/różnymi każdy z nas dysponuje. Zapewne wielu kolegów tu dyskutujących zmieni zdanie w temacie czy wszystko musi być pancerne czy może być lekkie a dające sobie doskonale radę tam gdzie wg opinii innych jest to niemożebne.
W dalszym ciągu uważam że zamiast biczować się i wykonać niepewny prototyp bo tak trzeba nazwać wykonanie jednej sztuki lepiej jest kupić sprawdzonego gotowca, może nawet wyjść taniej. Chyba nie muszę nadmieniać że to jest moje zdanie.
____________
Greg SP2LIG
  
SP5LQV
05.03.2014 13:50:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 344 #1768566
Od: 2010-6-24
Cześć . Ten tego !! do tego SP ...cos tam !! al jesteś ku r..............o wredny !!!!

Nie mniej masz racje eh

GRATULACJE !!!


Andrzej ( wesoły !!!)
  
SP2LIG
05.03.2014 14:12:06
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #1768586
Od: 2009-3-16
Stasiek, wiesz że ja Tobie nie wróg i daj ci PB spłodzić rotor taki który będzie kręcił Twoje anteny ku Twojemu zadowoleniu i naszemu tudzież. Pochwal się jak już coś się urodzi.
_____________
Greg SP2LIG
  
SP8LBK
05.03.2014 18:16:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1768991
Od: 2010-8-3
Kolego SP95094KA.
Nie ma co się od razu obrażać. Napisałeś na tym forum ponad 790 postów a nie masz zwyczaju jak widzę umieścić w stopce swojego imienia. Nie mam pojecia czy ten banerek "Stanisław Czesław" jest Twoim imieniem i nazwiskiem. Zwykła kultura nakazuje podpisać się przynajmniej swoim imieniem, nawet zmyślonym.
Wracająć do tematu rotora.
Nikt nikomu, ja także nie bronię bawić się w samodzielne wykonanie takiego urządzenia. Wskazałem tylko, że nie jest to taka prosta sprawa, że wystarczy tylko silnik od wycieraczek samochodowych i "kawałek" jakiejś przekładni. To jest w zasadzie przysłowiowy pryszcz przy małych antenach na UKFy. Projektując rotor dla anten KF i nie mając stosownej wiedzy oraz jak pisałem zaplecza mechaniczno-konstrukcyjnego napisałem tylko, że szkoda sobie tym głowy zawracać. Tu d.. szkłem czy nawet watą szklana nie wytrzesz. Wcześniej czy później taki rotor sie rozleci albo antena będzie zmieniała swoje położenie zgodnie z kierunkiem wiatru.
To co pokazuje Kolega BC211 jest fajnym rozwiązaniem ale do kręcenia... verticalem na 2m. Przekładnie z wiertarem czy przekładnia planetarna z piasty samochodowej nie nadają się do zastosowania jako napęd do anteny, bo nie są to układy samohamowne. Przekładnie stosowane w piastach samochodów są to przekładnie planetarne rozłączne. Po "zazębieniu" obydwu części takiej przekładni nasza antena całym momentem obrotowym będzie obciążała przekładnię ślimakową w silniku np. wycieraczek czy podnoszenia szyb w samochodzie a tam najcześciej ślimacznica wykonana jest z plastiku lub szajs-metalu.
Nawet nie wszystkie przekładnie tzw. ślimakowe, też są samohamowne. Zależy to wyłącznie od kształtu nacięcia zębów w ślimacznicy.
Warunek podstawowy to taki, że nasza antena nie będzie sama zmieniała kierunku zgodnie z podmuchami wiatru.
W latach 80 kupiłem rotor HAM-II, który w VE krącił 2el quadem na 20m.
Zamontowałem 9 el yagę wg SP6LB i okazało się, że codziennie antena "stała" w innym kierunku, a jest to antena w sumie bardzo delikatna i wiatr potrafił obracać całym mechanizmem rotora. Okazało się, że HAM-II nie ma hamulca elektromagnetycznego.
Dopiero zamontowanie takiego hamulca na rurze obracającej anteną ustabilizowało ją.
Zresztą jak już tu pisamo, silnik i przekładnia to jedno. Pozostaje wykonanie wskaźnika położenia. Zastosowanie selsynów oprócz wykonania ich zasilania i sterowania, wymaga zastosowania przekładni najlepiej zębatej 1:1. Tego nie załatwią koła pasowe od rozrządu samochodu i pasek zębaty, bo szybko się on rozleci. Proszę tu nie porównywać warunków paracy takiego paska w samochodzie i w naszym rotorze, bo są srajnie inne a guma, która nie "pracuje" starzeje się znacznie szybciej.
Można kupić potencjometr o kącie obrotu 360st ale on też wymaga przeniesienia napędu z rury, ale i on wymaga jakiegos układu zasilająco-pomiarowego. Można też zastosować enkoder, czyli przetwornik obrotowo-impulsowy, też wymaga przeniesienie napędu i układ sterowoania.
Można nie wykonywać układu pomiaru położenia anteny i zastosować układ luster. Też będzie dobry.
Wszystko jak sie chce można zrobić. Można też się orobić i nic sensownego nie zrobić.
Zaznaczam, że cały czas piszę o rotorze do dużych układów antenowych a nie pojedyńczych anten na UKFy, bo to jest inna bajka.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP6IX
05.03.2014 18:30:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8114 #1769015
Od: 2008-3-18
Andrzeju miałem się nie odzywać ale Ty mnie do tego zmusiłeś .O jakim Ty przełożeni mówisz a od czego jest drugi koniec wyjścia ślimacznicy ,górny jest do obrotu dolny przez sprzęgło do np: selsynów lub enkodera nie jest to prostsze pytajnik oba te systemy miałem u siebie i oba sprawowały się dobrze bez pasków zębatek itp.popatrz na zdjęcie jakie tu wkleiłem na FO w tym temacie od dołu widać obudowę selsyna więc nie jest taki straszny diabeł jak go namalowałeś .Stosuję zasadę że jak jakiegoś tematu nie przerobiłem manualnie nie odzywam sięwykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
Electra19.03.2024 05:12:49
poziom 5

oczka
  
SP8LBK
05.03.2014 19:51:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1769119
Od: 2010-8-3
[quote=sp9coo]p jakim Ty przełożeni mówisz a od czego jest drugi koniec wyjścia ślimacznicy ,górny jest do obrotu dolny przez sprzęgło do np: selsynów lub enkodera nie jest to prostsze pytajnik quote]
Masz rację pod warunkiem, że przed "końcową" przekłasnią masz np 1 obr/min. To ma sens. Nie dam wiary, że w przed przekładnią slimakową, gdzie obroty "weściowe" wynoszą np kilkadziesiąt obr/min dajesz selsyn i masz radio shecku prawidłowe wskazanie azymutu.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP8LBK
05.03.2014 19:57:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1769133
Od: 2010-8-3
    SP95094KA pisze:

    Kolego Andrzeju SP8LBK

    Podaję tobie i innym moje dane osobowe

    Stanisław Czesław Urbanowicz
    44-217
    Rybnik
    Zdrzałka nr6

    Miałem i mam zwyczaj umieszczać w stopce swoje imię QTH czy QTH locator
    Od czasu do czasu zmieniam tak avatar, którym były też moje podobizny, jak i dla szpasu:
    raz zamieszczam wiele danych, innym razem nie zamieszczam.
    Mało na tym forum występuje takich SWL jak ja. Jedni mnie pamiętają, inni nie pamiętają

    Co do rotora home made
    gdyby zastosować na jakimkolwiek maszcie półkę na której będzie zamocowana przekładnia choćby taka jak ta niebieska z postu mojego. To istnieje, bez najmniejszych komplikacji możliwość sprzężenia z nią czegokolwiek aby to "cokolwiek" w radiokomórce pokazywało azymut. Bez pasków klinowych, czy innych zębatych pasków lub przekładni łańcuchowych np
    Nie dam pożywki do dalszego rozpisywania się nad tematem rotora home made.


    Dodam tylko taka uwagę
    Jak tu ktoś na to forum wchodzi i o coś pyta a trafi na podmiot który akurat najadł się potraw ciężkostrawnych i najzwyczjniej go "puczy" Znaczy ma wzdęcia a nie ma akurat espumisanu
    To taki podmiot, co ma wzdęcia, zapewnia pytającego że szukanie w necie nie boli HI
    Jak nieszczęśnik sam znajdzie w necie cokolwiek i to udostępnia w dobrej wierze
    Znowu podmiot ze wzdęciami jest zdegustowany i twierdzi, zresztą słusznie, że on też potrafi poszukać w necie
    Tylko takie moje skromne pytanie
    Poszukał - dlaczego nie zamieścił informacji o tym. To takie dodatkowe utrudnienie dla pytających, aby uprawiali samokształcenie ?

    A po za tym wszystko dobrze kolego Andrzeju.
    Z jedną tylko nieśmiałą uwagą
    Więcej wiary w innych ludzików. Mogą też mieć jakąś swoją wiedzę skromną, lub mniej skromną.

    Pozdro

Czy nie prościej jest normalnie w stopce napisać swoje imię aby nie było nieporozumień wesoły

Kolego Stanisławie. Ja mam wiarę w ludzi ale zwróciłem uwagę, że temat nie jest taki prosty jak się komuś, nie mającegu odpowiedniej wiedzy wydaje, że wystarczy silnik od wycieracsek samochodowych i byłe jaka przekładnia ze szrotu.
Ot i cała filozofia.

_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
sp3sul
05.03.2014 20:14:21
poziom 5

Grupa: Użytkownik

QTH: Strzelce Kraj. JO72SV

Posty: 507 #1769158
Od: 2009-4-1
Andrzej SP8LBK - są inne i łatwiejsze metody zastosowania wskazań położenia anteny. Wspomnę tylko o kontaktronach i magnesie i o diodach LED na przykład. Ale samo wykorzystanie potencjometru,jest jedna z najlepszych chyba metod. Wspomniałeś o dopasowaniu przełożenia do osi i przeniesienia napędu na oś potencjometru. Nie taki diabeł straszny. Na obliczanie stosunku przełożenia,jest wzór i należy go wykorzystać. Popieram Twoje zdanie,że najwygodniej jest kupić gotowy mechanizm obrotowy wraz ze sterownikiem. Ale dodać należy,że dobry,fabryczny rotor jest w cenie dobrego TRx-a. Czy sądzisz,że każdego jest stać na kupno takiego "kręcioła" ? Nie ukrywam ani też nie zamierzam ukrywać,że mnie na kupno nie jest stać i wiele rzeczy wykonuję własnoręcznie. Postaram się jutro zamieścić zdjęcia przygotowanego mechanizmu obrotowego do nowych anten oraz zbędnej mi przekładni ślimakowej. Mirek SP3SUL.
  
SP6IX
05.03.2014 20:14:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8114 #1769159
Od: 2008-3-18
Andrzej więc nie rozumiesz w ogóle zasady budowy w/w przekładni ślimakowej ,obrót masztu skojarzony jest z przekładnią główną zwaną ślimakiem i jest ułożyskowana w dwóch miejscach od góry i od dołu więc nie wiem gdzie nie ma zgodności obrotu lasztu z wyjściem na selsynpytajnik od dołu można umieścić selsyn poprzez sprzęgło w osi z masztem i gdzie problem .Trochę wyobraźni technicznej pomyślunku i wszystko gra a szkoda że nie mam zdjęć całej konstrukcji bo pojechała do Strzelc-opolskich .
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
sq9mda
05.03.2014 20:39:31
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1548 #1769182
Od: 2008-12-1
    SP8LBK pisze:


    .....Wskazałem tylko, że nie jest to taka prosta sprawa, że wystarczy tylko silnik od wycieraczek samochodowych i "kawałek" jakiejś przekładni. To jest w zasadzie przysłowiowy pryszcz przy małych antenach na UKFy. Projektując rotor dla anten KF i nie mając stosownej wiedzy oraz jak pisałem zaplecza mechaniczno-konstrukcyjnego napisałem tylko, że szkoda sobie tym głowy zawracać. Tu d.. szkłem czy nawet watą szklana nie wytrzesz. Wcześniej czy później taki rotor sie rozleci albo antena będzie zmieniała swoje położenie zgodnie z kierunkiem wiatru........


No to zobaczmy tą niesamowicie skomplikowaną konstrukcję jaką jest rotor RAK. http://www.spid.alpha.pl/polski/03.php Podpieram się fotką, ale piszę z pamięci. Mamy tam "pancerną przekładnię" łożyska, śrubę regulacyjną i dwa wyłączniki krańcowe (fotka marna to nie widać) wyglądające jak te z fiata 126p (na słupku przednim) i cóż więcej? Obudowę oczywiście. A co jest w silniku? Kontaktron i druga przekładnia (metalowa) i na niej właśnie następuje wstępna redukcja prędkości obrotowej. I to wszystko. Więc co tu skomplikowanego?. Zaletą jest zwarta konstrukcja pozwalająca na umieszczenie wewnątrz kratownicy, ale jak komuś nie zależy, albo ma kratownicę o dużym przekroju to można sobie pozwolić na wiele.
Robert
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
SP8LBK
05.03.2014 21:28:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1769226
Od: 2010-8-3
    sp9coo pisze:

    Andrzej więc nie rozumiesz w ogóle zasady budowy w/w przekładni ślimakowej ,obrót masztu skojarzony jest z przekładnią główną zwaną ślimakiem i jest ułożyskowana w dwóch miejscach od góry i od dołu więc nie wiem gdzie nie ma zgodności obrotu lasztu z wyjściem na selsynpytajnik od dołu można umieścić selsyn poprzez sprzęgło w osi z masztem i gdzie problem .Trochę wyobraźni technicznej pomyślunku i wszystko gra a szkoda że nie mam zdjęć całej konstrukcji bo pojechała do Strzelc-opolskich .

Ja bardzo dobrze rozumiem zasadę budowy przekładni ślimakowej. To co proponujesz z zamocowaniem selsynu u dołu przekładni poprzez sprzęgło jest jak najbardziej właściwe pod jednym warunkiem. Musisz dysponować przekładnią ślimakową, która ma dwustronnie wyprowadzony wałek zdawczy. Inaczej mówiąc, góra napędza antenę a dół napędza selsyn a napęd przekładni od silnika jest z boku. Taką przekładnię trudno jest jednak znaleźć. Większość dostępnych przekładni ma jednostronnie wyprowadzony wałek. W przypadku widocznego czoła wałka zdawczego można oczywiście nawiercić i nagwintować otwór do którego da się przykręcić elastyczne sprzęgło i połączyć go z selsynem ale i tu trzeba uwzględnić fakt, że wałek kręci się w obydwie strony a śruba tylko w jedną i może się kiedyś wykręcić.
Nie ma problemu jesli mamy swobodny dostęp do rotora. Tak, tak, są przecież podkładki sprężynujące a gwint w otworze wałka trzeba wykonać bardzo starannie, najlepiej na sporej głębokości i jako drobnozwojny.

_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP8LBK
05.03.2014 21:33:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1769228
Od: 2010-8-3
    sq9mda pisze:

      SP8LBK pisze:


      .....Wskazałem tylko, że nie jest to taka prosta sprawa, że wystarczy tylko silnik od wycieraczek samochodowych i "kawałek" jakiejś przekładni. To jest w zasadzie przysłowiowy pryszcz przy małych antenach na UKFy. Projektując rotor dla anten KF i nie mając stosownej wiedzy oraz jak pisałem zaplecza mechaniczno-konstrukcyjnego napisałem tylko, że szkoda sobie tym głowy zawracać. Tu d.. szkłem czy nawet watą szklana nie wytrzesz. Wcześniej czy później taki rotor sie rozleci albo antena będzie zmieniała swoje położenie zgodnie z kierunkiem wiatru........


    No to zobaczmy tą niesamowicie skomplikowaną konstrukcję jaką jest rotor RAK. http://www.spid.alpha.pl/polski/03.php Podpieram się fotką, ale piszę z pamięci. Mamy tam "pancerną przekładnię" łożyska, śrubę regulacyjną i dwa wyłączniki krańcowe (fotka marna to nie widać) wyglądające jak te z fiata 126p (na słupku przednim) i cóż więcej? Obudowę oczywiście. A co jest w silniku? Kontaktron i druga przekładnia (metalowa) i na niej właśnie następuje wstępna redukcja prędkości obrotowej. I to wszystko. Więc co tu skomplikowanego?. Zaletą jest zwarta konstrukcja pozwalająca na umieszczenie wewnątrz kratownicy, ale jak komuś nie zależy, albo ma kratownicę o dużym przekroju to można sobie pozwolić na wiele.
    Robert

Jak to takie proste to zrób i pokaż.
Nie zapomnij o sterowniku, może być analogowy, bo podobno prostrzy do wykonania, wystarczy potencjometr albo selsyn.
_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK
  
SP6IX
05.03.2014 21:41:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8114 #1769240
Od: 2008-3-18


Ilość edycji wpisu: 2
Andrzej moja też nie miała a od dołu było łożysko oporowe skośne ,wiertło 10mm i centrycznie przewiercona obudowa i drugi otwór w osi od dołu 4mm pod gwint dla sprzęgła od i cała tajemnica i nie pisz elaboratów na tematy o których nie masz pojęcia .Szanuję Cie jako krótkofalowca i adwersarza z FO ale nie pogłębiaj się w tej materii ,ja też nie jestem z wykształcenia mechanikiem a wojskowym radio operatorem elektronikiem a mechaniki uczyłem się samodzielnie podpatrując konstrukcje profesjonalne i trochę wyobraźni.Jeżeli Cię w czymś uraziłem to przepraszam.


Dopiszę jeszcze że aby śruba się nie wykręcała można zastosować kleje typu Distal po nim ciężko co kolwiek odkręcić.
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
sq9mda
05.03.2014 21:46:59
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 1548 #1769246
Od: 2008-12-1
    SP8LBK pisze:


    Jak to takie proste to zrób i pokaż.
    Nie zapomnij o sterowniku, może być analogowy, bo podobno prostrzy do wykonania, wystarczy potencjometr albo selsyn.



Oczywiście że proste, nawet dla majsterkowicza amatora posiadającego "znajomego tokarza" A co sterownik ma wspólnego z przekładniami o których toczy się dyskusja??
A na "pokazywanie" jetem już za duży.
Robert
_________________
Pozdrawiam
Sq9mda Robert
  
Electra19.03.2024 05:12:49
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 3 / 22>>>    strony: 12[3]4567891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PASMO KF » JAK ZBUDOWAĆ ROTOR

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny