Na ebay pojawil sie ladny wzmacniacz Drake L7 |  |
| | sp8ooh | 10.01.2014 22:04:07 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #1711226 Od: 2013-6-12
| artubitu73 pisze:
(...) czesto tak jest w naszym kraju i nie tylko w naszym ze jak ktos posiada wiedze
w danym zakresie to czlowieka ktory stawia pierwsze kroki w jego tematach to go traktoje z gory jak szarego
pionka (...)
To kwestia podejścia. Często Ci co stawiają piersze kroki idą po najmniejszej lini oporu.I mając do dyspozycji ''wujka'' google, gdzie praktycznie mogą znaleźć wszystko wystarczy tylko poczytać - zadają prozaiczne pytania. Swego czasu byłem kilka lat na elektroda.pl. A, tam admini gonią takich, którzy zadają pytania typu, która antena jest lepsza, z czego zrobić uziemienie, jaka synteza jest lepsza, czy jaki mosfet zastosować. | | | Electra | 06.05.2025 22:37:27 | 
 |
| | | artubitu73 | 10.01.2014 22:25:25 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 291 #1711248 Od: 2013-5-23
| To tez prawda, ale tez jest prawda II ze z forum nalezy zejsc jak z uczty najedzonym i pijanym | | | sp8ooh | 10.01.2014 22:33:58 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #1711251 Od: 2013-6-12
| artubitu73 pisze:
To tez prawda, ale tez jest prawda II ze z forum nalezy zejsc jak z uczty najedzonym i pijanym
To chyba w UK. Każde forum podzielone jest na działy tematyczne. W dziale np: (Anteny) chyba napisano już tutaj wszystko......
| | | SP5XMI | 10.01.2014 22:53:13 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1711277 Od: 2012-12-16
Ilość edycji wpisu: 1 | Użycie takiego wzmacniacza bez odpowiednich anten i warunków odbiorczych kończy się nie tylko tym, że ktoś na dxclustrze wpisze HAVE ANY RX czy wspomniane WOOD EAR. Podnosi także adrenalinę niektórym kolegom. Gdy słyszę takiego kogoś z drugiego okręgu (ale nie tylko) na 10m z sygnałem 59++, a jednocześnie nie mogę się go dowołać ze 100W, to się zastanawiam co mam zwalone z anteną. A może problem wcale nie leży po mojej stronie? Wiem, gdybym zapakował w tę moją podwójną deltę moc z takiego dopalacza, to być może bym się dowołał. Albo nie, bo przedtem stopiłbym fider i balun... _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | SP6JJ | 11.01.2014 00:15:38 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 1019 #1711345 Od: 2011-8-23
Ilość edycji wpisu: 3 | Ech...a byl sobie taki fajny temat o naprawde ladnym wzmacniaczu...i dlugo nie trwalo, by zaczely sie mentorskie połajanki... Skoro wiec...20 lat...stazu... Wiesz drogi Andrzeju, kiedys, kiedy wiedza byla reglamentowana, a dostep do niej wyrazal sie w ilosci dostarczanych starym wygom opakowan szklanych ze stosowną zawartoscią...czasookres zdobycia odpowiedzniej wiedzy, mogl byc, teoretycznie...mocno rozciagniety w czasie....nawet do lat 10-ciu  Ale, to juz bylo i se ne wrati, choc niektorzy z rzewną nostalgią wspominają te przeswietne czasy (jak moj ulubieniec na tym forum, stary wyga z sufiksem na "C" ) Lansowanie obecnie tej tezy trąci mocną bzudrą, bo albo ktos jest minimalnie rozgarniety, i wiedze posiadzie, albo nie, i to niezaleznie od ustroju i systemu. Oczywiscie, obecnie rowniez mozna spotkac odpornych na wiedze z infantylnymi pytaniami. Tylko ze to niczego nie dowodzi.
Wracając do 500W, powiem na swoim przykladzie ...nie bede sie wypowiadal, jak dlugo mam polską licencje, i jakie limity mocy...bo to smiech na sali, ale calkiem niedawno (jakies 2 lata temu) na podstawie polskiego swiadectwa uzyskalem licencje angielską z limitem 400W, i po kilku latach QRT wrocilem do tego hobby, w ciagu pół roku od zakupu pierwszego radia w UK (706mk2g) i prostego druta, wisiala u mnie dobrze zrobiona FD4 a trx IC7400 i oczywiscie 100W mocy (komentarze jakie slyszalem z eteru to ze jestem jedna z najsilniejszych stacji z UK)  Kilka miesiecy pozniej zawisla Delta wg. SP7LA i trx ft2k i nadal 100W mocy, zasilana przewodem RG8U i na balunie FT240-43 solidnym drutem nawijany. W kolejnych lacznosciach bardzo czesto otrzymywalem doskonale raporty i pochwaly za jakosc sygnalu i to nie tylko z europy. Calkiem przypadkiem trafilo mi sie PA, pierwsze tranzystorowe, ok 400W, drugie lampowe ok 500W. Mimo uzytkowania (fakt, krotkotrwalego) ani fider sie nie spalil ani balun nie stopil a dalo mi to mozliwosc poznac roznice miedzy pracą na 100W a 400W. Po mniej wiecej miesiącu lub dwóch rozstalem sie z PA i postanowilem zainwestowac w naprawde dobre anteny, i to nie dlatego ze taka filozofie wyznaje, ale dlatego, iz nie mając za wiele biletow narodowego banku polskiego, tudziez banknotow z podobizną krolowej, stanąlem przed wyborem albo PA albo anteny. Zalując mocno ze nie moge miec obu na raz, wybralem anteny. Podsumowując, zadko zdarzalo mi sie podawac ogolne wywolanie z uzyciem PA, traktowalem je jako wspomaganie przy dowolywaniu sie do dalekich stacji KTORE SLYSZALEM, i przyznaje, bylo znacznie latwiej niz na 100W (i mowie tutaj o Australii, Poludniowej Ameryce i polud. Afryce). Niemniej to był krotki epizod, a przez reszte czasu, w ok 18 miesiecy w miare intensywnej pracy na pasmach (srednio 4-6 godzin na tydzien), glownie z mocą 100W (czasem 200 jak mialem takiego TRX-a) i 186 DXCC zrobionych z czego 3/4 na ssb. Wykorzystując FD-4 a pozniej Delte z 80m oraz GP-7(15,12 i 10m). Obecnie od prawie 2 miesięcy znow QRT ale to juz inna bajka.
Ktos tutaj powiedział ze nie da sie na drutach i 100W robic dx-ow... nie wie o czym mowi... Nie wiem czy dostrzegasz roznie miedzy polskimi realiami a realiami w normalnych cywilizowanych krajach, miedzy mozliwosciami jakie dają uprawnienia zdobyte na podstawie dokladnie tego samego egzaminu, bo dla mnie są kolosalne...niestey, na niekorzysc Polskich. Moim zdaniem, nie da sie skodyfikowac np. 10 letnia karencja zdrowego rozsądku, i przepis ten nijak sie już ma do rzeczywistosci, a sprowadza sie tylko i wylacznie do bicia piany i do nostalgi za minionymi czasami.
P.S. Uff...ale sie rozgadalem  _________________ Vy 73! Jacek de SP6JJ (M0RMT) | | | SQ7PGO | 11.01.2014 00:26:32 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #1711350 Od: 2010-6-19
| A co by się stało koledzy gdybyście tak porozmawiali o budowie, mozliwościach, bolączkach, zaletach , wadach itp tego PA zamiast wodę przelewać? Na 80m zamiast wołąć na takim PA to raczej dowoływać sie lepiej do ciekawej stacji ubiegłszy innych wołających - czyż nie lepiej tak? A wołąć CQ to se na 100W można i na żucie szmat całkiem wystarczy. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
  GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 | | | sq9mda | 11.01.2014 00:45:57 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 1553 #1711354 Od: 2008-12-1
| SQ7PGO pisze:
A co by się stało koledzy gdybyście tak porozmawiali o budowie, mozliwościach, bolączkach, zaletach , wadach itp tego PA zamiast wodę przelewać? Na 80m zamiast wołąć na takim PA to raczej dowoływać sie lepiej do ciekawej stacji ubiegłszy innych wołających - czyż nie lepiej tak? A wołąć CQ to se na 100W można i na żucie szmat całkiem wystarczy.
Tytuł tego tematu jest taki że dopuszcza dyskusję o wszystkim i o niczym. Co więcej, każdy z wypowiadających "zmieścił się w temacie" W twoim wypadku to i tak dyskusja teoretyczna, bo twoje zezwolenie pozwala ci na pracę z mocą 150w. Więc o co chodzi?. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
| | | SQ7PGO | 11.01.2014 06:29:27 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: lokator: JO92OB
Posty: 2726 #1711396 Od: 2010-6-19
| Chodzi o to że ja lubię technikę radiową od dziecka a szczególnie lampową i bardzo lubię posłuchać i poczytać o niuansach z tym związanych. Natomiast nie lubię moralizatorstwa i pouczania na łamach, w ramach tzw. koleżeńskich rad. Toteż próbuję delikatnie nakierować dyskusję. _________________ Petroniusz 3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO, Delta 12/15/17m by SQ7PGO FD4 Fritzel / 10-80m
  GL VY 73! SQ7PGO / SO7B SPDXC #0908 | | | SP6ML | 11.01.2014 10:00:08 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 523 #1711480 Od: 2012-2-4
| Cześć,
Mocno sie zastanowiłem przed napisaniem tego postu. Nie chce dolewać oliwy...
Wielu z Was interpretuje nasze wspaniałe hobby jako techniczne. Bagatelizujac fakt ze istotne czynniki mające wpływ na powodzenie łączności leżą poza sfera techniki. Chodzi mi tutaj o siły natury. Moje prawie 40 letnie obserwacje utwierdzają mnie w przekonaniu, że antenny, wzmacniacze i całą technikę można by porównać do obuwia na nogach biegacza. Owszem pomaga, czasami... Powiem wiecej, bywa tez ze i przeszkadza! Można mieć 20 lat doświadczenia w rozciaganiu sznurków, drutów i czuć sie z tego dumnym. Można byc dumnym posiadaczem 200 cfm świeżo po kursach i to jest OKAY Jednak w obliczu natury jedno tylko wypada, pokora.
73's ml
| | | Bodek | 11.01.2014 10:40:55 | 

Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1711508 Od: 2013-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie rozumiem dlaczego, gdy ktoś mówi o wzmacniaczu, to zaraz powstaje zbitka: nie wzmacniacz mocy, ale dobre anteny, bo będzie cię słychać, ale ty nie będziesz słyszał i należy się tego wstydzić. Skąd wiadomo jakie kto ma anteny, może ma na najwyższym poziomie i jedyne co można poprawić to moc nadawania. No i powiedzmy dmucha tym 500W, słychać go świetnie, ktoś mu odpowiada, ale odpowiadającego nie słychać. To co, wołając ma się wstydzić i szukać winy u siebie? Po prostu brakuje mocy po drugiej stronie i to wszystko. Może założycielowi wątku podoba się ten wzmacniacz jako piękny wytwór myśli technicznej, ładne urządzenie. Dlaczego ma zaraz słuchać o wadliwych systemach antenowych i limitach mocy?
Jeszcze jedna sprawa.
SP8LBK pisze:
Pracuję z mocą nie większą jak 100W a na pozwoleniu mam napisane do 500W. Wiesz dlaczego? Nie mam warunków do postawienia dobrych anten odbiorczych i słucham na tym na czym nadaję.
Ale inni być może mają warunki i być może chcą z tego korzystać. Nigdy nie zdarzyło się, że Ty kogoś słyszysz, a ten ktoś Ciebie nie? Być może wtedy te 500 wat załatwiłoby sprawę? Nikt nie każe non stop walić 500, ale gdy jest potrzeba, może warto mieć? _________________ Bogdan, Katowice. | | | SP6JJ | 11.01.2014 11:44:01 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 1019 #1711552 Od: 2011-8-23
| Bodek pisze:
To co, wołając ma się wstydzić i szukać winy u siebie? Po prostu brakuje mocy po drugiej stronie i to wszystko. Może założycielowi wątku podoba się ten wzmacniacz jako piękny wytwór myśli technicznej, ładne urządzenie. Dlaczego ma zaraz słuchać o wadliwych systemach antenowych i limitach mocy?
A czesto gesto jest tak, ze u wielu instalacje antenowe są w oplakanym stanie, począwszy od wtyczek, lutowan, fidera po samą antene (wykonanie,strojenie, dopasowanie) i mimo pchania w antene 100W i wiecej, dowolać sie czesto nie moze (i mamy pozniej wpisy na clusterze "No RX" itp od takiego sfrustrowanego operatora) Oraz teksty, ze na drutach nie da sie bawic w DX-owanie 
Hirek doskonale oddal sprawe, wszystko tak naprawde jest wzgledne.
Mnie sie wydaje że rzeczony wzmacniacz jest ladną konstrukcją i warty jest dyskutowania O NIM, a nie o tematach pobocznych. _________________ Vy 73! Jacek de SP6JJ (M0RMT) | | | Electra | 06.05.2025 22:37:27 | 
 |
| | | SP2LIG | 11.01.2014 11:46:53 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13117 #1711555 Od: 2009-3-16
| Bodek pisze:
Nie rozumiem dlaczego, gdy ktoś mówi o wzmacniaczu, to zaraz powstaje zbitka: nie wzmacniacz mocy, ale dobre anteny, bo będzie cię słychać, ale ty nie będziesz słyszał i należy się tego wstydzić. Skąd wiadomo jakie kto ma anteny, może ma na najwyższym poziomie i jedyne co można poprawić to moc nadawania. No i powiedzmy dmucha tym 500W, słychać go świetnie, ktoś mu odpowiada, ale odpowiadającego nie słychać. To co, wołając ma się wstydzić i szukać winy u siebie? Po prostu brakuje mocy po drugiej stronie i to wszystko. Może założycielowi wątku podoba się ten wzmacniacz jako piękny wytwór myśli technicznej, ładne urządzenie. Dlaczego ma zaraz słuchać o wadliwych systemach antenowych i limitach mocy?
Myślę że to bardziej na zasadzie psa ogrodnika, sam nie trawi ale drugiemu wara. Sam jestem orędownikiem QRO. Dzisiaj z rana w pasmie 80 m można było posłuchać polskich operatorów. Jeden z nich miał sznurowadła i 500W słyszalny był super, korespondent jego miał jakąś deltę i 50W praktycznie był niesłyszalny. Obie stacje były z południa Najjaśniejszej. Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać. Wypowiedź moja jest podparta moim osobistym doświadczeniem i praktyką. ___________ Greg SP2LIG
| | | SP6JJ | 11.01.2014 11:56:21 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 1019 #1711569 Od: 2011-8-23
| SP2LIG pisze:
Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać. Wypowiedź moja jest podparta moim osobistym doświadczeniem i praktyką. ___________ Greg SP2LIG
Greg, ale nie sporowadzaj zagadnienia do "jezeli nie moge zaliczyć expedycji w pierwszych 12 godzinach jej pracy, i pochwalić się tym stosownym wpisem na clustrze" to nie warto sie w to bawic. Bo moje doswiadczenie mowi, ze dobrze wykonane druty, 100W, taktyka i cierpliwosc skutkują wpisami w moim prywatnym logu, a czy to bedzie w pierwszy, czy ostatni dzien pracy expedycji, nie ma dla mnie NAJMNIEJSZEGO znaczenia. _________________ Vy 73! Jacek de SP6JJ (M0RMT) | | | WOSIEK | 11.01.2014 12:01:52 | 
Grupa: Użytkownik
QTH: ... .--. .....
Posty: 446 #1711574 Od: 2011-10-2
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | [quote=SP2LIG]Bodek pisze:
Nie rozumiem dlaczego, gdy ktoś mówi o wzmacniaczu, to zaraz powstaje zbitka: nie wzmacniacz mocy, ale dobre anteny, bo będzie cię słychać, ale ty nie będziesz słyszał i należy się tego wstydzić. Skąd wiadomo jakie kto ma anteny, może ma na najwyższym poziomie i jedyne co można poprawić to moc nadawania. No i powiedzmy dmucha tym 500W, słychać go świetnie, ktoś mu odpowiada, ale odpowiadającego nie słychać. To co, wołając ma się wstydzić i szukać winy u siebie? Po prostu brakuje mocy po drugiej stronie i to wszystko. Może założycielowi wątku podoba się ten wzmacniacz jako piękny wytwór myśli technicznej, ładne urządzenie. Dlaczego ma zaraz słuchać o wadliwych systemach antenowych i limitach mocy?
Myślę że to bardziej na zasadzie psa ogrodnika, sam nie trawi ale drugiemu wara. Sam jestem orędownikiem QRO. Dzisiaj z rana w pasmie 80 m można było posłuchać polskich operatorów. Jeden z nich miał sznurowadła i 500W słyszalny był super, korespondent jego miał jakąś deltę i 50W praktycznie był niesłyszalny. Obie stacje były z południa Najjaśniejszej. Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać. Wypowiedź moja jest podparta moim osobistym doświadczeniem i praktyką. ___________ Greg SP2LIG
Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać.
BZDURA
Wszystkie moje DX robiłem tylko 100 watami i wcale nie jak było pusto tylko nie rzadko w dużym tłoku i to czasami wcześniej jak ci co mieli 500 watów. | | | sp8ooh | 11.01.2014 12:45:58 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #1711604 Od: 2013-6-12
Ilość edycji wpisu: 4 | SP2LIG pisze:
Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać.
Tak to prawda.Tylko warto zapytać z czego to wynika ? Ano wynika z faktu, że jak się pojawi Dx, to wszyscy podkręcją ile się tylko da, aby tylko zaliczyć. Czasem przypomina to wyścig szczurów...
Co do tego wzmacniacza na ebay.uk to jest za drogi. No cóż Drake się nigdy tanio nie sprzedawał. Ciekawe co na to rodzina, jak ktoś by sobie sprawił taki ''prezent'' ? | | | SP2LIG | 11.01.2014 12:57:29 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13117 #1711609 Od: 2009-3-16
| SQ9RM pisze:
Greg, ale nie sporowadzaj zagadnienia do "jezeli nie moge zaliczyć expedycji w pierwszych 12 godzinach jej pracy, i pochwalić się tym stosownym wpisem na clustrze" to nie warto sie w to bawic. Bo moje doswiadczenie mowi, ze dobrze wykonane druty, 100W, taktyka i cierpliwosc skutkują wpisami w moim prywatnym logu, a czy to bedzie w pierwszy, czy ostatni dzien pracy expedycji, nie ma dla mnie NAJMNIEJSZEGO znaczenia.
Jacek,ok, każdy ma jakieś tam doświadczenie, dałem ewidentny przykład słyszalności dwóch różnych stacji. Sam mówisz że cierpliwość też czymś skutkuje, zgadzam się. Jednej rzeczy nie jestem w stanie pojąć jak można anteny stawiać na pierwszym miejscu w składowych łączności kiedy wszystkim powinno być wiadomo że w pierwszej kolejności składową łączności jest i od zawsze była propagacja, w drugiej kolejności jest szczęście, anteny są ważne a nawet bardzo ważne ale dopiero po tych dwóch wcześniej wymienionych, power odgrywa również znaczący wpływ i odgrywa bardzo ważną rolę w zrobieniu QSO, myślę że protestów typu BZDURA nie będzie jak tu się jeden(anonim) wcześniej popisał. Ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać do w/w kolejności. Jeżeli ktoś na sznurowadłach i QRP robi to wszystko co słyszy to chylę czoło i ma takiego operatora głębokim poważaniu(nie zrozumieć opatrznie)ani na siłę nikomu nie wciskam że tylko ja mam rację. Niech każdy postępuje jak uważa za słuszne, forum jest właśnie po to żeby wymieniać pomiędzy sobą poglądy ale bez okrasy typu BZDURA. Pozostanę nadal wyznawcą anten kierunkowych i QRO. Powiem tak że mimo obu wyżej wymienionych składowych łączności zdarza się też tak że Dx'a nie zaliczę bo zabrakło niestety szczęścia a Dx był tuż tuż. _____________ Greg SP2LIG | | | sq9mda | 11.01.2014 12:58:28 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 1553 #1711612 Od: 2008-12-1
| SP2LIG pisze:
...Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać. Wypowiedź moja jest podparta moim osobistym doświadczeniem i praktyką. ___________ Greg SP2LIG
Bzdura do kwadratu. Setki kolegów pracuje tylko ze 100w i jakoś sobie radzą. Być może mają większe doświadczenie i praktykę.
_________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
| | | SP2LIG | 11.01.2014 13:06:12 | 


Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13117 #1711617 Od: 2009-3-16
|
*** ZA TEN WPIS UŻYTKOWNIK SP2LIG OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE ***
|
sq9mda pisze:
Bzdura do kwadratu. Setki kolegów pracuje tylko ze 100w i jakoś sobie radzą. Być może mają większe doświadczenie i praktykę.
Ty jesteś tego ewidentnym przykładem do kwadratu oczywiście, wystarczy wejść na Twoja stronę QRZ COM lub gdziekolwiek indziej to faktycznie szczęka opada od Twoich dokonań. Silny jesteś tylko w gębie i tylko tu na forum, nigdzie nie ma po Tobie śladu. Amen. _____________ Greg SP2LIG | | | sq9mda | 11.01.2014 13:10:03 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 1553 #1711626 Od: 2008-12-1
| SP2LIG pisze:
Ty jesteś tego ewidentnym przykładem do kwadratu oczywiście, wystarczy wejść na Twoja stronę QRZ COM lub gdziekolwiek indziej to faktycznie szczęka opada od Twoich dokonań. Silny jesteś tylko w gębie i tylko tu na forum, nigdzie nie ma po Tobie śladu. Amen. _____________ Greg SP2LIG
Uśmiałem się. Jak zawsze pokazujesz kulturę i dobre wychowanie. Amen _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
| | | sp8ooh | 11.01.2014 13:15:28 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 115 #1711632 Od: 2013-6-12
| sq9mda pisze:
Setki kolegów pracuje tylko ze 100w i jakoś sobie radzą. Być może mają większe doświadczenie i praktykę.
SP2LIG ma rację, że w przypadku pojawienia się rzadkiego Dx-a dowołać się mocą 100-200 W, to zazwyczaj cud. Bo np. amerykańcy z dobrymi antenami grzeją po 5-10KW. Bo tam ile zapłacisz, to tyle możesz używać mocy. Ale, w kontekście QRO mówimy właśnie o takich sytuacjach. A, nie że ktoś na codzień dmucha w jakieś? druty po 500-1000W. Więc trzeba temat rozgraniczyć ? | | | Electra | 06.05.2025 22:37:27 | 
 |
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|