Baofeng UV-B5 czy TYT TH-UVF9? - który lepszy?

07.04.2013 01:03:52

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1303534
Od: 2013-3-27

Ilość edycji wpisu: 1

Witam serdecznie. Mam strategiczne pytanie: który model lepszy?
Baofeng UV-B5 czy TYT TH-UVF9?

Interesuje mnie: jakość modulacji, długość trzymania na baterii, możliwość podłączenia sensownej dłuższej antenki, możliwość przyłączenia do gniazda ładowania samochodowego, programownia bez użycia komputera. Cena raczej nie istotna przy różnicy tych modeli i tak kupię poza granicami PL. PRoszę uzasadnić swój wybór. Dziękuję.

Electra

08.05.2024 19:04:25

TYTodawca

07.04.2013 10:51:49

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1303710
Od: 2013-2-20

Ilość edycji wpisu: 1

Witam
Moja ocena, oczywiście inni mogą mieć inne zdanie

Modulacja - porównywalna, zależy jaki egzemplarz trafimy, ale mała przewaga dla TYT'a
Bateria - mimo ze TYT ma 1600mAh, a Baofeng 1800 mAh trzymają tak samo. Papier zniesie wszystko

Podłączenie anteny- TYT wymaga anteny z gniazdem SMA męskim, Baofeng SMA żeńskim, więc TYT jest kompatybilny z np. Japończykami

Ładowarka samochodowa - Baofeng - musisz kupić eliminator, TYT ma gniazdo ładowania wbudowane w baterii i w zestawie
dwie ładowarki: samochodową i sieciową 230V.
Pamiętamy jednak, że ogniwa li-ion mają żywotność 500 - 800 ładowań, co jest i dużo i mało,
bo jak ładujesz 3 razy dziennie 500 / 3 / 30 = 5,5 miesiąca w skrajnym przypadku.
Programowanie - większość funkcji zaprogramujesz z palca, bez kabla, ale :
W Baofengu nie wpiszesz nazw kanałów.
W TYT' ie możesz programować nazwy z palca, ale nie wpiszesz nic do drugiego banku pamięci, który możesz programować z kompa.
/ przynajmniej mi się nie udało dojść do tego /
Baofeng nie ma drugiego banu pamięci, więc w tym porównaniu i tak przewaga TYT'a
- a tak poza tym to kabelek nie jest wielką inwestycją, a dwa banki pamięci to fajna sprawa.
Pozdrawiam
_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

sq6ocr

07.04.2013 11:20:59

Grupa: Użytkownik

QTH: Kamieniec Wr. - JO81OB

Posty: 734 #1303736
Od: 2011-3-13

Ilość edycji wpisu: 1

Może pod względem technologicznym TYT jest lepszy od Baofenga, ale z tym modelem TYT bym się wstydził wyjść z mieszkania, a aż dziw bierze, ale ten model Baofenga jeszcze jakoś wygląda w porównaniu do wcześniejszych modeli, styliści chyba w Bao się zmienili i się poprawiają.
Baofeng:
Obrazek

TYT:

Różnica widoczna, plus dla Baofenga.
Cenowo też lepiej wypada lepiej Baofeng,
fakt może TYT ma bardziej czytelny i lepszy wyświetlacz, gdzie można nadawać nazwy zaprogramowanym częstotliwością, może jest niższy i ma dodatkowe pasmo ponad 200MHz - pytanie po co to u nas ??, ale biorąc pod uwagę cenę i wygląd to wybrał bym Baofenga.
_________________
Pozdrawiam Mariusz - SQ6OCR - 73!
http://www.sq6ocr.bnx.pl

TYTodawca

07.04.2013 11:40:07

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1303765
Od: 2013-2-20

To jest kwestia gustu, o tym się nie dyskutuje.
Baofeng jest bezwarunkowo najtańszym radiem tego typu na rynku, co za tym idzie i najprostszym w konstrukcji.
A co do modelu UV-B5 to moim zdaniem ma wygląd jak z epoki " Gierka łupanego "
_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

8850

07.04.2013 17:26:16

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1304286
Od: 2013-3-27

Wygląd nie jest istotny, do urządzenia będę mówił, nie oglądał, mogę trzymać w ręku równie dobrze radio w kształcie damskiej piersi.
Tytodawca, dziękuję za ciekawe porównanie cech, to ważne co napisałeś.
Czy jeśli wyjadę na jeden dzień w góry to wystarczy mi abym spokojnie prowadził nasłuch cały dzień i wykonał kilka połączeń? Czy jest zapotrzebowanie na drugą baterię? Tak samo jeśli wytrzyma dzień w aucie, to chyba nie potrzeba posiadania eliminatora baterii do samochodu, czy się mylę?
Czy dobrze zrozumiałem, że w przypadku tych urządzeń warto mieć kabelek bo wiecej rzeczy ustawię?
Dziękuję.

TYTodawca

07.04.2013 17:32:17

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1304294
Od: 2013-2-20

Kabel warto mieć. A eliminator w TYT'ie masz w zestawie. Może nie tyle eliminator, co ładowarkę samochodową.
Przy baterii 1600mAh to jest około 14 godzin w trybie 90-5-5 czyli 90% czuwanie 5 % nasłuch 5 % nadawanie.

_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

8850

07.04.2013 17:50:35

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1304325
Od: 2013-3-27

Rozumiem. Szacun za porównanie i wiedzę praktyczną.
Czy czuwanie to jest inaczej skan na kanałach czy skan to jest traktowane jak nasłuch?
Jeśli wspomniałeś wcześniej o cenach to UV-B5 jest dostępny w cenie ok. 140 PLN z przesyłką kupując w sklepie wysyłkowym za granicą. Tyt wychodzi chyba ok. 220 PLN z przesyłką. W Polsce oczywiście z 50% drożej conajmniej. Ale w zasadzie to i tak muszę dokupić jakąś większą antenę 0.5 metrową więc + 50 PLN napewno jeszcze przewiduję.

TYTodawca

07.04.2013 18:13:51

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1304343
Od: 2013-2-20

Skan masz w tych 90 %
Może zamiast nasłuch powinienem napisać odbiór.
Różnica w cenie wynika niestety z jakości wykonania i użytych podzespołów.
W Polsce możesz kupić TYT'a już za 290 zł brutto. Cena wynika niestety z VAT'u i kosztów gwarancji, nikt bowiem tych radiotelefonów nie odsyła do Chin, bo koszta są wysokie, a klient ma gwarantowane 14 - 21/dni...... na naprawę.
poza tym chińczyk daje rok gwarancji, a w UE jest wymagane 24 mies. Tak więc importer bierze to na siebie.
Cła na radiotelefony nie ma. Cło jest za to na akcesoria, czyli baterie, anteny... itp. / 9,3% zresztą /
Poza tym Twoje 220 zł nie uwzględnia kosztów płatności, które uwierz mi wyniosą ok 10% kwoty którą wymieniłeś, w przypadku przelewu walutowego zagranicznego, a w przypadku karty troszkę mniej, ale przekonasz się dopiero jak dostaniesz wyciąg.
_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

sq6ocr

07.04.2013 18:25:01

Grupa: Użytkownik

QTH: Kamieniec Wr. - JO81OB

Posty: 734 #1304356
Od: 2011-3-13

Ilość edycji wpisu: 1

Ale w zasadzie to i tak muszę dokupić jakąś większą antenę 0.5 metrową więc + 50 PLN napewno jeszcze przewiduję.

0,5m antena, trochę długa i nie poręczna, taką to ja mam w mobilu. Do pracy na 70cm używam antenki 9cm od jakiegoś chińczyka, i sprawuje się świetnie, mogę z niej pracować bez problemu na przemiennikach górskich oddalonych o 80km, nie mam problemu aby wejść na SR6UVW oddalonego ode mnie o 30km.(nie testowałem jej jeszcze na większych wysokościach). Na 2m używam albo fabrycznej Icom - ale nie powala, albo nagoyi o długości 28cm - z tej anteny zrobiłem łączność ponad 200km - bez podwyższonych warunków, tylko wysokość i 5W mocy, ja byłem na 2160m npm w Tatrach, i prowadziłem łączność przez przemiennik oddalony o 200km SR6KB który jest na wysokości ok 900m npm.
Każda kobieta to potwierdzi - długość o niczym nie świadczy, ważna jest technika.
Nie wydaje mi się aby antena 50cm za 50zł była bardziej skuteczna od dobrej anteny 20 - 30cm.
Długość 20-30cm wydaje mi się najbardziej optymalna dla anten na 2m i 70cm.
W góry jak wychodzę to z reguły mam krótką antenę - długa przeszkadza jak się ma trochę sprzętu ze sobą, długa w plecaku, zakładam dopiero jak robię próby dalszych łączności.
Wydaje mi się że lepiej jest kupić antenę krótszą i skuteczniejszą, będzie droższa ale możesz to odczuć w komforcie pracy i noszenia ze sobą radia ręcznego.
_________________
Pozdrawiam Mariusz - SQ6OCR - 73!
http://www.sq6ocr.bnx.pl

8850

07.04.2013 23:38:54

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1304760
Od: 2013-3-27

Ilość edycji wpisu: 6

W tym wątku w końcu dowiedziałem się o co chodzi z tymi cenami u Chińczyka i u nas.

1. A czy któryś z tych modeli można rozblokować na 110-130 Mhz tak aby był sensowny odsłuch?
2. Czy do obu modeli można założyć antenki nagoi bo gdzieś przeczytałem ze te od wersji > 701 są dobre.
3. NIe bardzo rozumiem dlaczego przelew zagraniczny podwyższa koszt zakupu przedmiotu o ok. 10%. Zainteresowało mnie to ponieważ z tego co wiem robiąc przelew przez bezpłatne konto paypal nie tracę nic, jedynie nieco wyższy koszt przewalutowania PLN->$USA co powinno wynieść może z 5-10 PLN więcej. Czy ja o czymś nie wiem? Wydaje mi się, że nikt nie kupuje za granicą robiąc przelew międzynarodowy bank-bank (z tego co kiedyś słyszałem sam przelew na inny kontynent może kosztować i 80 PLN - koszta operacyjne). Paypal działa tak: przelewam z banku PL do banku PL paypal, paypal sobie przelicza PL->$USA i przelewa za granicą z lokalnego banku do drugiego lokalnego. Czy paypal ma jakąś jeszcze prowizję która podwyższa koszt zakupu znacząco?
4. Nie rozumiem też dlaczego pewien sprzedawca krótkofalowiec sygnując swoim znakiem zakupy (również w opisie aukcji występuje znak) podaje nieprawdę dla kupujących od niego radiotelefony chińskie - pisząc że płaci się ewentualne cło jeśli w domyśle ominiemy jego ofertę i kupimy sobie ręczniaka za granicą 50% taniej.

sp7ukl

08.04.2013 00:05:59

Grupa: Użytkownik

QTH: JO91RR37NB, Łódź

Posty: 2707 #1304788
Od: 2008-9-11

Płacąc via paypal robi się 2 rzeczy:
1. płacisz po kursie średnio o 10 groszy (bywa że i więcej) wyzszym niz rynkowy kurs
2. odbiorca płaci prowizje około 3.1 %, którą często kaze dodać do ceny
wiec na pewno nie jest to tylko 5-10 pln

Co do przelewów bankowych to jest tak, że kazdy bank posredniczący w przelewie międzynarodowym pobiera prowizję i czesto dopiero po dokonaniu przelewy po kilku dniach wiesz ile cię ten przelew kosztował.

Kolega nie wymienił jeszcze kosztów obsługi celnej - od 50 do 200-300 pln.
Co do cła, októrym czytasz na moich aukcjach - pewien kolega sprowadził radiotelefon, jednak celnik (niezaznajomiony lub niewprowadzony w temat) zakwalifikował radio jako CB - a tu już jest naliczane cło. No i jak pisałem powyzej "praca" celnika jest osobno wyceniana od 50 pln w gorę.
Aaaa - i towaru odprawionego celnei nie odbierzesz, dopóki nie zapłacisz za niego VAT.
Czasami celnik prosi o przedstawienie polskich instrukcji dla wprowadzanego do sprzedaży sprzętu (tak, tak - na sprzedawcy ciąży OBOWIĄZEK dodawania instrukcji po polsku).
_________________
Cezary sp7ukl (ex sp2ukl)
Sklep dla krótkofalowców: https://www.HamRadioShop.pl
Autoryzowany dystrybutor Nagoya, AnyTone, Baofeng, Zastone, Wouxun, TYT
----------------
"Alea iacta est"

Electra

08.05.2024 19:04:25

8850

08.04.2013 00:49:38

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1304817
Od: 2013-3-27

Ilość edycji wpisu: 3

Z tego co wiem od kolegi gdyby nawet ktoś chciał oclić przedmiot mimo że nie podlega ocleniu to sprzedawcy z Chin wysyłają domyślnie pojedyńczy przedmiot sygnowany jako GIFT czyli jednorazowy prezent do osoby prywatnej który nie podlega ocleniu kompletnie i w żadnym wypadku. Jaki koszt celników? Skąd? Sprzedawca allegrowy nie może tak kupić bo jak wytłumaczy gift w postaci 50 telefonów? Prowizja sprzedawcy o której pisze kolega mnie nie interesuje, ile on zapłaci w paypal mnie nie interesuje bowiem ja jestem po drugiej stronie barykady i ja kupuję gdzie jest taniej, co mnie interesuje ile płaci VAT, opłat za magazyn, transport, pracowników, prądu? Kurs przeliczeniowy paypal jeśli na nim stracę to np. 50 $USA * 0.10 PLN = 5 PLN, czyli tyle więcej zapłacę. No i nigdy nie spotkałem się w życiu aby sprzedawca więcej żądał za przedmiot i transport niż wystawił na aukcji.
Z drugiej strony rozumiem gwarancję EU 2 lata zamiast 1 roku i możliwość szybszego zwrotu, zanim dojdzie za granicę zwrot to zajmie tydzień/dwa tygodnie więcej czasu. Wolę osobiście jednak kupić 50% taniej poza PL za nowy przedmiot u sprawdzonego sprzedawcy wysyłającego tego w dziesiątki sztuk do nawet bardziej cywilizowanych krajów niż PL.

Czy koledzy piszący wcześniej mogą potwierdzić, czy w/w modele można rozblokować na 110-130 Mhz tak aby był sensowny odsłuch?
Czy do obu modeli można założyć antenki nagoi bo gdzieś przeczytałem ze te od wersji > 701 są dobre?

TYTodawca

08.04.2013 07:33:02

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1304891
Od: 2013-2-20

Ilość edycji wpisu: 1

Te radia nie odługują pasma 110 - 130 MHz i to nie jest kwestia blokady, a porostu brak tego pasma

Nagoye polecam 771

W kwestii gwarancji.... to nie jest tylko kwestia czasu. Ale warto też zobaczyć jaki jest koszt wysyłki tego radia do Chin. Chińczyk wysyła to w tysiącach, ma wiec niskie koszta wynegocjowane ze spedycją, które każe nam pokryć oczywiście, mimo że radio jest na gwarancji. Ale wysyłka do chińczyka ...... to może być niespodzianka i uwierz mi proszę .... dwa tygodnie to leci czasami pocztą lotniczą gdzie opłata jest dla szarego zjadacza chleba wyższa niż koszt radia! Chińczyk robi to inaczej. A dala indywidualnego importera tania przesyłka to morska przesyłka /6 -8 tygodni

/, czasami leci tez koleją, co niewiele skraca czas.
Z przelewami walutowymi, nawet jak wysyłane są w Polsce między polskimi bankami to prowizja naliczana jest w procentach, ale nie mniej niż.... i tu się robi cena. Dlatego też przy transakcji na około 200- 300 złotych generuje to procentowo duży współczynnik. W PayPal jest podobnie.
Jeśli chodzi o cło, to mamy dziwne przepisy, i to celnik decyduje co i jak oclić. My możemy się odwołać, ale płacimy do rozstrzygnięcia sporu opłatę magazynową / 60 - 300 zł dziennie

/, więc nikt tego nie robi.

Z punktu widzenia zaś indywidualnego importera wygląda to następująco.
- przesyłki do 80USD, zaadresowane na osobę , a nie firmę traktowane są jako drobnica i zwolnione są z cła i VAT'u.

Tu potwierdzam to co pisze kolega / konkurencja / SP7UKI, opłaty są , a o cle pisze, ponieważ dla importera VAT, który płacimy z góry jest również opłatą celną. Cło składa się z 2 składników. Podatku celnego i VAT'u.

A tak na marginesie to sprawdzony sprzedawca dziesiątki tysięcy kilometrów od klienta nie ma takich zobowiązań wobec klientów jak obowiązują w UE.

Poza tym jeśli mi się coś podoba i chce to mieć to idę do sklepu i kupuje, nawet płacąc drożej,
Mam to JUŻ !!
Różnica 100 zł w jedna czy druga jak mam czekać na dostawę kilka dni, a co już tygodni to nie w moim stylu.
Pozdrawiam

_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

SQ9DKV

09.04.2013 04:27:46

Grupa: Użytkownik

QTH: KRAKÓW - JO90XB76ER

Posty: 139 #1306432
Od: 2013-3-15

To ja wtrace jeszcze 3 grosze swoje.

Wyglada radia to sprawa dustu - mi sie akurat TYT bardziej podoba i dodatkowo jest czytelniejszy wyswietlacz odwrotnie spolaryzowany. Ale to nie jest wazne i moja czy czyjas opinia w tym zakresie nie ma znaczenia.

Tego TYTa nie znam wiec nie chce o roznicach, ale co do akku to zdecydowanie odradzam zakladanie, ze "na dzien nasluch wystarczy". Pamietajcie, ze te urzadzenia maja wskazniki akku nieliniowe. Jak zaczyna byc widac, ze spada poziom to posluchac jeszcze posluchacie dlugo ale jak sprobujecie nadawac to sie wylaczy. Ja od wiekow poruszam sie w terenie ze sprzetem i wyuczona mam jedna zasade - zawsze trzeba miec zasilanie jesli chce sie miec pewnosc, ze go nie braknie.

Kolejna sprawa to kupowanie za granica. Nie chce wchodzic w temat kosztow i PayPala, bo tym sie zawodowo zajmuje i zrobilbym niepotrzebny doktorat. Koledzy wyjasnili najwazniejsze mimo, ze nieco pobladzili przy okazji :-) ale merytorycznue bez znaczenia dla sprawy. Dodam tylko, ze kupujacego moze "nie obchodzic" prowizja sprzedawcy, ale tak jak to ktos tu napisal, czesto sprzedawca ceduja ta prowizje na kupujacego, ktorego moze to "nie obchodzic" .... W PL jest to nielegalne (mimo, ze jest na to proste obejscie by stalo sie legalne), na swiecie roznie, w Azji nie wiem. Tak czy inaczej pewne nadrzedne regulacje dotycza kart ale tez mniejsza o to i tez jest to do prostego obejscia przez sprzedawce. Tak czy inaczej trzeba sie liczyc, ze sprzedawca bedzie cedowac prowizje na kupujacego i atrakcyjnosc nizszej ceny peknie jak banka mydlana.

Odnosnie zakupow zagranicznych to dodam jeszcze do tego co juz napisano, ze bywa i tak, ze chinskie linie lotnicze cofaja przesylke zawierajaca akumulatory litowe. Mozna sie bardzo zdziwic. Kiedys byl zakaz bezwzgledny to omijano to dajac inne etykiety. Pozniej sie uspokoilo, zakaz nadal pozostal ale nikt sie nim nie przejmowal. Od czasu do czasu ktos ma tylko pecha.

Sprawa gwarancji - ta chinszczyzna jest moze nie tyle zawodna co masz loterie czy nie dostaniesz krzywo wlutowanego potencjometru albo walnietych kilku segmentow wyswietlacza (tak wlasnie mialem). Kupujac w PL masz sprawe zalatwiana od reki a pare takich usterek kolejno w chinszczyznie kupowanej w chinach i malo, ze czekasz to koszty rosna tak, ze ICOMa bys za to kupil przy dobrym ukladzie kolejnych usterek (pamietaj, ze chinczyk odzyla Ci nowke, dla ktorej masz tak samo loterie, bo nikt jej przed wysylka nie sprawdza). Pisze o tym, bo dwa urzadzenia jakie kupilem mialy opisane wady, Jeden jedna, drugi druga. Nie mowie, ze wszystkie maja, ja mialem po prostu pecha. Ale skoro ja mialem takiego, ze na dwa urzadzenia dwa mialy drobne wady to masz niepomijalna szanse tez miec pecha, ze zamowisz jedno radio i tez cos w nim bedzie nie tak.
_________________
OPERATOR Leszek (Lechu)
GG: 490836
SKYPE: DZIENNIKARZ

8850

09.04.2013 14:16:46

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1307118
Od: 2013-3-27

Ilość edycji wpisu: 1

Dziękuję za opinię. Baofent jak i TYT posiada gniazdo antenowe sma-female? Czyli jeśli myślę o antenie nagoya-771 to wówczas ta antena ma być sma-żeńskia czy męska?

SQ9DKV

09.04.2013 15:56:17

Grupa: Użytkownik

QTH: KRAKÓW - JO90XB76ER

Posty: 139 #1307267
Od: 2013-3-15

TYT nie wiem a Baofeng ma w telefonie zlacze meskie. Nie ma jednak wiekszego problemu zeby zastosowac przejsciowke. Natomiast baty naleza sie tym, ktorzy wpadli na pomysl meskiego zlacza SMA w telefonie, bo jak wiadomo, jest ono podatne na uszkodzenia "meskiego" elementu. Gdyby byl w antenie to sie ja po prostu wymienia a jak sie zlamie w radiu to trzeba juz serwisowac. Oczywiscie ktos powie, ze to zaleta, bo w radiu da sie wymienic a jak sie zlamie w antenie to jest do wyrzucenia. W sumie argumentacja tez sluszna. Moja opinia jest jednak taka jak napisalem

_________________
OPERATOR Leszek (Lechu)
GG: 490836
SKYPE: DZIENNIKARZ

TYTodawca

09.04.2013 16:03:20

Grupa: Użytkownik

Posty: 43 #1307286
Od: 2013-2-20

TYT ma odwrotne gniazdo w telefonie niż Baofeng. Tak jak pisałem w pierwszej mojej wypowiedzi w tym temacie, wymaga anteny z gniazdem męskim, czyli sam ma SMA żeńskie.
_________________
Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
----------------------------------------
pawel@TYT888.pl

8850

09.04.2013 22:06:19

Grupa: Użytkownik

Posty: 18 #1308081
Od: 2013-3-27

Dziękuję za wyjaśnienie, teraz wiadomo o jakie złącza chodzi.

SP3QYC

28.04.2013 14:55:20

Grupa: Użytkownik

Posty: 80 #1354526
Od: 2011-11-19

TYTodawca pisze:

Witam
Moja ocena, oczywiście inni mogą mieć inne zdanie

Modulacja - porównywalna, zależy jaki egzemplarz trafimy, ale mała przewaga dla TYT'a
Bateria - mimo ze TYT ma 1600mAh, a Baofeng 1800 mAh trzymają tak samo. Papier zniesie wszystko
Podłączenie anteny- TYT wymaga anteny z gniazdem SMA męskim, Baofeng SMA żeńskim, więc TYT jest kompatybilny z np. Japończykami
Ładowarka samochodowa - Baofeng - musisz kupić eliminator, TYT ma gniazdo ładowania wbudowane w baterii i w zestawie
dwie ładowarki: samochodową i sieciową 230V.
Pamiętamy jednak, że ogniwa li-ion mają żywotność 500 - 800 ładowań, co jest i dużo i mało,
bo jak ładujesz 3 razy dziennie 500 / 3 / 30 = 5,5 miesiąca w skrajnym przypadku.
Programowanie - większość funkcji zaprogramujesz z palca, bez kabla, ale :
W Baofengu nie wpiszesz nazw kanałów.
W TYT' ie możesz programować nazwy z palca, ale nie wpiszesz nic do drugiego banku pamięci, który możesz programować z kompa.
/ przynajmniej mi się nie udało dojść do tego /
Baofeng nie ma drugiego banu pamięci, więc w tym porównaniu i tak przewaga TYT'a
- a tak poza tym to kabelek nie jest wielką inwestycją, a dwa banki pamięci to fajna sprawa.
Pozdrawiam

Miałem w ręku i TYT-ka jak I bao Tego drugiego aż do dziś trzymam hi.
A teraz do rzeczy...mnie osobiście bardziej się podoba bao ze wzg. na wygląd prostota menu.
Nazwy kanałów bez problemu można wpisać z reki(ograniczenie do 5 znaków)
bateria trzyma o wiele dłużej ni w TYT-ku,może dlatego ze LCD gaśnie po kilku sekundach a w tyt można wybrać oświetlenie na stałe bao tego nie ma.
moc porównywalna czułość również,w bao przyzwoicie działają funkcje vox-a,sq, szerokość dewiacji,comp.
W tyt kilku znajomych narzeka ,że te funkcje słabo dopracowane albo w ogóle nie działają.
Ogólnie podobają mi się oba ,ale dla siebie wybrałem bao potem dokupowałem jeszcze jedno takie same i nie narzekam.
Przyznać trzeba że w obu egzemplarzach jakoś>siła modulacji nie powala z nóg.
Pozdrawiam Tomek.

SQ9DKV

03.05.2013 18:53:50

Grupa: Użytkownik

QTH: KRAKÓW - JO90XB76ER

Posty: 139 #1417152
Od: 2013-3-15

To ja krotko. O VOX nie bede sie wypowiadac, bo nie uzywam. Compensakcja szumow dziala fatalnie, bo jak zle dzialajacy Dolby B - to jest masakra - wycina szumy ale i unieczytelnia modulacje. Co do reszty pelna zgoda aczkolwiek w Bao brak mozliwosci sterowania podswietleniem uwazam za powazne niedociagniecie. Odnosnie szerokosci modulacji mam mieszane uczucia czy dziala. Jesli tak to ok i wowczas dziala ok ale nie jestem pewny do konca czy dziala i nie mam jak sprawdzic. Czesc prob pokazywala, ze jednak nie dziala. Model nowy.
_________________
OPERATOR Leszek (Lechu)
GG: 490836
SKYPE: DZIENNIKARZ

Electra

08.05.2024 19:04:25