SQ9KEL Funkcja: Użytkownik Cytat:8 poprawek do wpisu a ja nic z tego nie łapię.
Z calym szacunkiem ale musisz chyba byc bardzo bardzo mlody ze nie rozumiesz. Mysle ze jestes jednym nie wielu lub jedynym ktory nie zrozumial (to co napisalem).
1. nikt tutaj nie bedzie krytycznie wypowiadal swoich mysli bo jak go nie dostana za tresc tego co pisze , to go dostana za nawolywanie, podzeganie do aktow nie zgodnych z prawem.. Internet tez ma uszy... i nikt nie chce dostac po licencji bo sobie pozwolil na "zbyt duza swobode wypowiedzi".Wszystko zalezy komu sie dana wypowiedz nie spodoba i na ile.
2.Poczytaj sobie o latach 80tych to zrozumiesz jesli wogole bedzie ci sie chcialo..
SQ6IUV Bardzo dziekuje za wideo... Ten jezyk......... oj jak ja dlugo nie "szyfrowalem" Slang sie zmienil od tamtych czasow...
N2XJN teraz to już inne czasy. Mamy podobno wolność słowa.
espe5 pisze:
Każdy nowy krótkofalowiec będzie pytał o podsłuchiwanie służb. Należy uzbroić się w cierpliwość. Odnoszę wrażenie, że część z nich po to tylko robi licencję.
To do włączenia 172.xxx lub 173.xxx potrzebna jest licencja _________________ www.sq9kel.qrz.pl FS-G707 + Diamond X50 TS-590S + GPE-27 5/8 + LW 40m APRSdroid: SQ9KEL-9 SEE YOU ON WATERFALL, DE SQ9KEL 73!
Jak to w końcu jest można czy nie można? Wydaje mi się że nie można. Ale chce się dokładnie dowiedzieć bo założyłem się z kolegą. Czytałem gdzieś nawet że jak policja się dowiedziała że ich gość podsłuchuje to poszedł za kratki,
W zakładzie nie zdefiniowałeś kraju. Jak jest w Polsce dostałeś odpowiedzi. W świetle prawa słuchać możesz wszystkiego, (bez dekodowania - w tkuckingu jeśli dobrze się ustawisz to tez możesz zdobyć informację bez dekodowania), ale nie możesz przekazywać tych informacji dalej. Innymi słowy, nie wolno Ci w świetle prawa porozmawiać z kolegą co tam usłyszałeś. Warto do nasłuchów korzystać ze skanera lub radia bez możliwości nadawania poza pasmem radioamatorskim. W niektórych krajach lub stanach US, kategorycznie nie wolno słuchać Policji i są za to bardzo surowe kary.
Słuchając służb specjalnych można samemu zapędzić się w "kozi róg". Służby mogą potrzebować informacji, a którą Ty posiadasz... i co wówczas zrobisz? Możesz nieść pomoc, ale zdradzisz się, że posiadasz niezaadresowane do Ciebie informacje.
Pozdrawiam.
PS. Z tym kierowcą w autobusie co słuchał Policji, to nie był oskarżony o to, że słuchał, ale o to, że słyszeli to pasażerowie, czyli o to czy udostępniał informacje innym osobom. Na nieszczęście kierowcy wśród słuchających był policjant.
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air.
Tutaj jeden z kolegów napisał, że za granicą nie można podsłuchiwać między innymi policji, a to, co? http://itunes.apple.com/us/app/emergency-radio-police-scanner/id312949947?mt=8 http://www.universal-radio.com/catalog/cd/2188.html http://www.scannerstuff.com/scfd.htm
Tutaj jeden z kolegów napisał, że za granicą nie można podsłuchiwać między innymi policji, a to, co?...
Przecież Kolega SP3QFE wyraźnie napisał, że wszystko zależy od kraju. Każdy ma swój system prawny. To, co wolno w jednym państwie, w innym może być zabronione.
N2XJN pisze:
SQ9KEL Funkcja: Użytkownik Cytat:8 poprawek do wpisu a ja nic z tego nie łapię.
Z calym szacunkiem ale musisz chyba byc bardzo bardzo mlody ze nie rozumiesz. Mysle ze jestes jednym nie wielu lub jedynym ktory nie zrozumial (to co napisalem).
1. nikt tutaj nie bedzie krytycznie wypowiadal swoich mysli bo jak go nie dostana za tresc tego co pisze , to go dostana za nawolywanie, podzeganie do aktow nie zgodnych z prawem.. Internet tez ma uszy... i nikt nie chce dostac po licencji bo sobie pozwolil na "zbyt duza swobode wypowiedzi".Wszystko zalezy komu sie dana wypowiedz nie spodoba i na ile.
2.Poczytaj sobie o latach 80tych to zrozumiesz jesli wogole bedzie ci sie chcialo.......
Wybacz, ale ja też zastanawiałem się, co w ogóle chciałeś przekazać w tamtej swojej wypowiedzi. Może zbyt wiele razy ją poprawiałeś i zgubiłeś sens tego, co chciałeś zakomunikować. Nie wiem, kiedy wyjechałeś z Polski i dlaczego. Chciałem Ci w związku z tym przekazać, że mamy tutaj DEMOKRACJĘ, a co się z tym wiąże - swobodę wypowiedzi. Poczytaj sobie trochę polskiej prasy, dostępnej również w Internecie, a coś się dowiesz o życiu w dzisiejszej Polsce - "jeśli w ogóle będzie ci się chciało".
W swojej wypowiedzi snujesz jakąś chorą teorię spisku, jakoby ciągle ktoś na kogoś czychał i tylko szukał okazji, żeby go uwalić. To już nie te czasy. Nie mieszkasz tutaj, więc może o tym nie wiesz. Zadaj sobie troszkę trudu i chociaż o tym poczytaj. Nikt nikogo nie wsadzi za kratki za to, że mówi, czy pisze to, co myśli. Chyba że dopuści się czynów zabronionych przez prawo. Nikt też nikomu nie zabierze licencji za byle co, bo warunki, w jakich można kogoś pozbawić licencji są określone.
Kolego N2XJN - przestań się wreszcie bać własnego cienia, on na pewno kuku Ci nie zrobi. Uwierz mi. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW
Wypociny i wylewanie jak w polsce .....norma a najbardziej kolega z Tczewa ......
Pytanie - odpowiedz ! a nie komentowanie i krytykowanie ...tragedia .
to jest forum dyskusyjne a nie portal pytań i odpowiedzi. zatem dyskusja wskazana, tyle że konstruktywna _________________ klub SP9KJT kontakt: sp9kjt@mks.rybnik.pl, https://mks.rybnik.pl/sp9kjt/home Pozdrawiam Tomasz, Rybnik kontakt sp9wlc@wp.pl
(...) W niektórych krajach lub stanach US, kategorycznie nie wolno słuchać Policji i są za to bardzo surowe kary.(...)
Za to w niektórych stanach USA można w popularnym sklepie ze sprzętem radio zanabyć tzw. "police radio", czyli odbiornik na pasmo policyjne i słuchać do woli nawet w miejscu publicznym na głośnik.
Jak władza ma coś do ukrycia, to zabrania. Przykład Korei Północnej jawi się aż nadto. Tam wolno posiadać jedynie takie odbiorniki, które pozwalają słuchać oficjalnych rozgłośni państwowych. Za każdy inny można pójść do obozu pracy na resztę życia.
Mirek SQ9KFW........... nie wierze w polska demokracje... Niby jest ale tak jak by jej nie bylo..
Nie do konca tez wierze w pelnosc amerykanskiej demokracji.. Wolno ci wszystko... ale raz cie zlapia to cie za wszystko podsumuja za co cie wczesniej nie sumowali tez....
Dlatego tutaj przecietny czlowiek raczej prawa nie przekracza...nie pali gdzie nie wolno, i jezdzi z szybkoscia ktora jezdza inni( przewaznie 10 mil wiecej "niz mowia ZNAKI")
W Polsce (swieza ta demokracja)ludzie jeszcze robia sobie experymenty...jak szybko pojade zanim mnie zlapia. No to ryzykuj z tym" podsluchiwaniem" to jak zlapia to pojada po licencji i nie tylko.
Pamietam 20 lat temu Poakow ktorzy przyjechali to mowili... jacy ci Amerykanie sa naiwni... jak dzieci.. kazdy kit im mozna wcisnac... i rzeczywiscie uwierza.. Jednostkom sie udalo i zrobili na tym majatek... Ale wielkszosc tych wlasnie Polakow po latach zachowuje sie dokladnie tak jak Amerykanie ktorych krytykowali.. bo sie nie oplaci...
To jest moja odpowiedz.. Chcesz sluchac.. sluchaj pod kolderka... nie bedzie wtedy problemu ..co ci za to zrobia..i czy wogole..
Dam ci przyklad.Tutaj moge trabic ze zona wyglada jak by nie skonczyla jeszcze 18 lat.(i jeszcze wlozyla we mnie swojego ojca kase)......... nikt na to nie zwroci uwagi..Normalka...chodzi tego po ulicach tyle.... gejow, starych, mlodych, kolorowych i mieszanych..jeden swir wiecej czy mniej nie ma znaczenia.. wazne ze przestrzega prawa... nie podsluchuje.. i nie jezdzi.. " poza prawo"
Rusza troche kiedy widza bardzo mloda Polke ze starszym muzynem..lizacych sie po srodku "polskiej dzielnicy" ale to .. glownie Polakow..
W Polsce? od razu jest tekst ..a co sie ten Ch.j tak chwali ze ma zone mlodsza od mojej corki.. Jak by mi sie "dostal" do mojej corki, to bym go chyba zabil.... zgnoic go.. A potem patrzy sie na swoja zone ,zlosliwa, zgryzliwa , jazgote, przed menopalza i jest jeszcze bardziej wsciekly.. wyjdzie na ulice odetchnac.. popatrzy sie ukradkiem na ,mloda laske ktora sie do niego usmiechnela... a na koniec corka przyprowadza mu do domu cygana i mowi ze jest w ciazy.. uch....
Ot to jest roznica... Pod kolderka i mozesz robic co tylko ci do glowy przyjdzie... Kazde chyba radio wielopasmowe ma szeroki odbiornik UHF VHF...Sprobowac zobaczyc na ile sie to przyda.. jak trzeba bedzie.I tyle...
Mirek SQ9KFW........... nie wierze w polska demokracje... Niby jest ale tak jak by jej nie bylo..
Masz oczywicie prawo nie wierzyć, ale nie mieszkasz tutaj na co dzień, więc skąd możesz wiedzieć?
N2XJN pisze:
W Polsce (swieza ta demokracja)ludzie jeszcze robia sobie experymenty...jak szybko pojade zanim mnie zlapia. No to ryzykuj z tym" podsluchiwaniem" to jak zlapia to pojada po licencji i nie tylko.
.................
To jest moja odpowiedz.. Chcesz sluchac.. sluchaj pod kolderka... nie bedzie wtedy problemu ..co ci za to zrobia..i czy wogole..
Czy nie masz wrażenia, że trochę przesadzasz? Za co mieliby niby "pojechać po licencji"? To już nie są czasy komuny. Wiele się zmieniło. Działania urzędów muszą mieć podstawę prawną. Poza tym mylisz pojęcia: nasłuchiwanie, czy słuchanie, to nie to samo co podsłuchiwanie. Za bardzo uczepiłeś się tego podsłuchiwania, które ma się nijak do przedmiotowej sytuacji. Ja akurat nie słucham policji, czy innych służb. Nie bawi mnie to, ani nie mam na to czasu. Ale nie jest to zabronione.
N2XJN pisze:
Dam ci przyklad.Tutaj moge trabic ze zona wyglada jak by nie skonczyla jeszcze 18 lat.(i jeszcze wlozyla we mnie swojego ojca kase)......... nikt na to nie zwroci uwagi..Normalka...chodzi tego po ulicach tyle.... gejow, starych, mlodych, kolorowych i mieszanych..jeden swir wiecej czy mniej nie ma znaczenia.. wazne ze przestrzega prawa... nie podsluchuje.. i nie jezdzi.. " poza prawo"
Rusza troche kiedy widza bardzo mloda Polke ze starszym muzynem..lizacych sie po srodku "polskiej dzielnicy" ale to .. glownie Polakow..
W Polsce? od razu jest tekst ..a co sie ten Ch.j tak chwali ze ma zone mlodsza od mojej corki.. Jak by mi sie "dostal" do mojej corki, to bym go chyba zabil.... zgnoic go.. A potem patrzy sie na swoja zone ,zlosliwa, zgryzliwa , jazgote, przed menopalza i jest jeszcze bardziej wsciekly.. wyjdzie na ulice odetchnac.. popatrzy sie ukradkiem na ,mloda laske ktora sie do niego usmiechnela... a na koniec corka przyprowadza mu do domu cygana i mowi ze jest w ciazy.. uch....
Ot to jest roznica... Pod kolderka i mozesz robic co tylko ci do glowy przyjdzie... Kazde chyba radio wielopasmowe ma szeroki odbiornik UHF VHF...Sprobowac zobaczyc na ile sie to przyda.. jak trzeba bedzie.I tyle...
Mylisz kolejne pojęcia. To o czym napisałeś nie ma niczego wspólnego z demokracją, czy jej brakiem, ale raczej z ludzką mentalnością. Mentalność ludzka natomiast zmienia się bardzo powoli i naprawdę nie ma niczego wspólnego z prawem, praworządnością, czy wspomnianą demokracją.
Ale przecież policja ma pod kanały można ich słuchać ale jak ty nadajesz to oni Ciebie nie słyszą I kiedyś słyszałem o takim czymś że gościu prowadził autobus i słuchał kanału policyjnego i jechał policjant i gościowi dał mandat ale uszło mu to dobrze bo za takie coś można iść za kratki
Ale przecież policja ma pod kanały można ich słuchać ale jak ty nadajesz to oni Ciebie nie słyszą.....
Czy możesz to rozwinąć? Trochę to zagmatwane
SQ1REZ pisze:
I kiedyś słyszałem o takim czymś że gościu prowadził autobus i słuchał kanału policyjnego i jechał policjant i gościowi dał mandat ale uszło mu to dobrze bo za takie coś można iść za kratki
Było już o tym, nawet w tym wątku. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW
Ale przecież policja ma pod kanały można ich słuchać ale jak ty nadajesz to oni Ciebie nie słyszą I kiedyś słyszałem o takim czymś że gościu prowadził autobus i słuchał kanału policyjnego i jechał policjant i gościowi dał mandat ale uszło mu to dobrze bo za takie coś można iść za kratki
Miał sprawę w sądzie. Kierowca słuchał sobie i przy okazji słuchali pasażerowie. Jednym z pasażerów był policjant. O ile się nie mylę, miał "czarną mańkę" W każdym razie coś z radmora
Kiedyś wśród krótkofalowców był taki zwyczaj,że wszyscy ci bardziej doświadczeni bardzo chętnie pomagali i służyli radami tym mniej doświadczonym. Tak było kiedyś, powiedzmy w latach osiemdziesiątych. Potem przez wiele lat nie miałem kontaktu ze środowiskiem krótkofalowców, a kiedy wróciłem do krótkofalarstwa, to niestety stwierdzam, że wśród krótkofalowców pojawili się "Koledzy", którzy chętnie krytykują innych, pouczają, ale nie uczą, uważają, że mają monopol na mądrość, rację i wiedzę. Niestety tą swoją wiedzą nie raczą się dzielić z innymi. A może tylko udają, że tą wiedzę posiadają? Przynajmniej niektórzy z nich. Na szczęście takie postawy są w znaczącej mniejszości, a na pozornie nawet głupie pytania zawsze ktoś odpowie sensownie, zawsze jeszcze znajdą się osoby, które chętnie pomogą, doradzą, podzielą się swoimi doświadczeniami. _________________ Pozdrawiam. Mirek SQ9KFW