NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE » [HUMOR] MÓJ STARY JEST KRÓTKOFALOWCEM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 26 / 35>>>    strony: 2122232425[26]272829303132333435

[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem

Taki mały projekt z przymrużeniem oka
  
SP5XMI
09.04.2019 11:44:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655351
Od: 2012-12-16
Przyjaciel
Życie sprawia różne problemy i czasami przychodzi nam się z nimi zmierzyć w najbardziej nieoczekiwanej chwili. Tata czuje się coraz gorzej, mama od dawna ma poważne problemy zdrowotne, z którymi nie bardzo daje sobie radę. Gdy przyjeżdżamy do nich, oczywiście wszystko niby jest OK, ale widzę zmęczenie na twarzach. Tata już nie ma siły tyle działać w chatce, konserwację anten i całego sprzętu robi kto inny, mama ledwo daje radę z codziennymi sprawami w domu. Trochę im pomagamy. Oczywiście tata robi to, co saper, gdy musi – nadrabia miną. Niestety ma też kolejny powód do smutku. W pierwsze cieplejsze dni rozłożył leżak i przyniósł z półki swoje ulubione radio – odbiornik na cały zakres fal, od długich do końca krótkich włącznie. Antenę rozciągnął do drzewa, jakby mało mu było znacznie lepszych anten w okolicy. Pół świata z tym radiem przemierzył, słuchał Wolnej Europy, mnóstwa stacji amatorskich i profesjonalnych, gdy jeszcze eter był pełny pikania telegrafii i gęgały fonii na SSB, było też mnóstwo różnych stacji radiofonicznych. Sam odbiornik cały czas działa dobrze, ale niestety zepsuł się wyświetlacz. Paskudna czarna plama zasłania blade cyferki, zjada go jak rak. Przykro, bo nie da się go naprawić. Nadchodzi przykre rozstanie z przyjacielem, któremu nie można nic pomóc. Myśleliśmy o tym, by kupić drugą sprawną sztukę, gdy jeszcze to się da zrobić. Tata jednak podchodzi bardzo emocjonalnie do tego kawałka elektroniki zamkniętego w szaro-czarnym plastiku i koniecznie chce przedłużyć życie przyjacielowi. Uważa, że kupno drugiej sztuki to nie to samo.
- Ty jeszcze niewiele rozumiałeś ze świata, gdy ja słuchałem wiadomości i z tego radia dowiadywałem się co się dzieje poza naszym krajem. Wiedziałem też co się dzieje w kraju, gdy środki musowego przykazu pomijały istotne tematy. Nawet raz słuchałem na tym Sony zamiast na Bartku, gdy padł scalak w detektorze podczas zawodów. Nie będziesz mi teraz mówił o tym, by robić takie rzeczy. Przyjaciela nie da się kupić.
Na szczęście akurat przyjechał Michał. Obejrzał radio, podrapał się po głowie i powiedział:
- Jeśli nie da rady inaczej i nie da się kupić oryginalnego wyświetlacza, to kupimy uszkodzone na części i zrobimy przeszczep. Albo ja coś dobiorę z kalkulatorów. Musi się dać podstawić, sterowanie LCD jest bardzo proste.
W tatę wstąpiła nadzieja. Może rozstanie z przyjacielem da się odłożyć w czasie. Dwa tygodnie później przyjechała paczka z ebaya, jeden wieczór z precyzyjną lutownicą i… okazało się, że mamy dwa sprawne radia. Wyświetlacz został przeszczepiony, Michał dorobił drugi ze starego kalkulatora, a tata naprawił proste uszkodzenie, wymieniając filtr ceramiczny. To drugie radio zostało nazwane Frankenstein. Zostało przez niego przywrócone do życia, składa się z różnych części, ma lepszy odbiornik, ale ojciec go nie lubi. Swoją drogą nie wiedziałem, że tata tak się przywiązał do swojego ulubionego radia.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
Electra25.04.2024 16:01:04
poziom 5

oczka
  
SQ5KVS
09.04.2019 13:24:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa/Gocław

Posty: 2323 #2655391
Od: 2011-9-28
SP5OJCIEC zmartwychwstał? wesoły
_________________
Karol SQ5KVS
  
sq6ade
09.04.2019 13:40:15
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655395
Od: 2008-3-21


Ilość edycji wpisu: 1
    SP5XMI pisze:

    .......Sam odbiornik cały czas działa dobrze, ale niestety zepsuł się wyświetlacz. Paskudna czarna plama zasłania blade cyferki, zjada go jak rak. Przykro, bo nie da się go naprawić. Nadchodzi przykre rozstanie z przyjacielem, któremu nie można nic pomóc. Myśleliśmy o tym, by kupić drugą sprawną sztukę, gdy jeszcze to się da zrobić. Tata jednak podchodzi bardzo emocjonalnie do tego kawałka elektroniki zamkniętego w szaro-czarnym plastiku i koniecznie chce przedłużyć życie przyjacielowi. Uważa, że kupno drugiej sztuki to nie to samo.
    - Ty jeszcze niewiele rozumiałeś ze świata, gdy ja słuchałem wiadomości i z tego radia dowiadywałem się co się dzieje poza naszym krajem. Wiedziałem też co się dzieje w kraju, gdy środki musowego przykazu pomijały istotne tematy. Nawet raz słuchałem na tym Sony zamiast na Bartku, gdy padł scalak w detektorze podczas zawodów. Nie będziesz mi teraz mówił o tym, by robić takie rzeczy. Przyjaciela nie da się kupić.
    Na szczęście akurat przyjechał Michał. Obejrzał radio, podrapał się po głowie i powiedział:
    - Jeśli nie da rady inaczej i nie da się kupić oryginalnego wyświetlacza, to kupimy uszkodzone na części i zrobimy przeszczep. Albo ja coś dobiorę z kalkulatorów. Musi się dać podstawić, sterowanie LCD jest bardzo proste.
    W tatę wstąpiła nadzieja. Może rozstanie z przyjacielem da się odłożyć w czasie. Dwa tygodnie później przyjechała paczka z ebaya, jeden wieczór z precyzyjną lutownicą i… okazało się, że mamy dwa sprawne radia. Wyświetlacz został przeszczepiony, Michał dorobił drugi ze starego kalkulatora, a tata naprawił proste uszkodzenie, wymieniając filtr ceramiczny. To drugie radio zostało nazwane Frankenstein. Zostało przez niego przywrócone do życia, składa się z różnych części, ma lepszy odbiornik, ale ojciec go nie lubi. Swoją drogą nie wiedziałem, że tata tak się przywiązał do swojego ulubionego radia.




Jeśli to ten soniacz z foci to przeszczep może być arcytrudny bo kontroler LCD jest na pokładzie CPU .....

Najprościej dołożyć dodatkową skalę częstotliwości tzw hercmiarkę jęzor


_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
09.04.2019 18:22:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655472
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 2
    sq6ade pisze:


    Jeśli to ten soniacz z foci to przeszczep może być arcytrudny bo kontroler LCD jest na pokładzie CPU .....
    Najprościej dołożyć dodatkową skalę częstotliwości tzw hercmiarkę jęzor


Można poszukać wyświetlacza o podobnym sterowaniu i podstawić. Nie takie rzeczy się dawało zrobić ,)

Naprawa
Ostatnio coraz więcej rzeczy się psuje, ale daje się je naprawić w coraz bardziej niekonwencjonalny sposób, na przykład przez szukanie wyświetlacza, który steruje się podobnie do oryginalnego, którego nie da się już zdobyć. Zaczęło się od fajnego „soniaczka”, ale to wcale nie koniec. Tak się składa, że całkiem niedaleko znajduje się jeden z najsławniejszych w Internecie warsztatów samochodowych, Cytryn i Gumiak, „za figurko w lewo”. Choć ojciec nie serwisuje tam swojego Forda, bo oni Fordów nie robią, doskonale zna sposoby napraw i słynne „gwarancja do bramy i już się nie znamy”. Śmiejemy się z tego na potęgę, ale po prawdzie to nam też zdarzało się naprawiać „co kto nie umiał”. Do naszego warsztatu przynieśli Yaesu 747, do którego ktoś podłączał lampowy wzmacniacz, w którym na PTT było chyba z 200V. Diabli wzięli sporo elektroniki, w tym układ scalony odpowiedzialny za przełącznik nadawanie-odbiór. To podzespół z kategorii unobtainium, podobnie jak procesor i wyświetlacz do FT757GX lub oryginalnie zaprogramowana pamięć z procesorem w starszych Icomach, podtrzymywana baterią. Na szczęście kilku kreatywnych Rosjan znalazło dokumentację wewnętrzną kilku układów scalonych i ten scalak z Yaesu okazał się zestawem prymitywnych wzmacniaczy. Prosta płytka, polskie tranzystory z fabryki CEMI, na gruzach której stoi obecnie Galeria Mokotów w Warszawie, kilka radzieckich rezystorów i … Yaesu znowu działa. Płytkę przykręciliśmy do jednego z elementów obudowy, przylutowaliśmy potrzebne przewody i voila!
Gdy właściciel odbierał to radio, spytał się, czy tym razem może dołączyć do wzmacniacza, by mieć z czego pogonić w SP DX Conteście. Moje zdziwienie było chyba widoczne. Powiedziałem mu, że jak znowu podłączy, to znowu mu radio diabli wezmą i może mieć większego pecha. Po krótkiej rozmowie zamówił u nas przełącznik, który umożliwi bezpieczne załączanie wzmacniacza. Najpierw jednak musieliśmy poznać to cudo. Okazało się pospolitą trójką komsomolską zasilaną bez transformatora, prosto z sieci. Trzy stare radzieckie lampy GU50 miały teoretycznie oddawać 200W, ale ile naprawdę oddają, to się dopiero dowiemy. Zastanawiałem się nad przełącznikiem nadawanie-odbiór – tu był zwykły stycznik energetyczny załączany przez jakiś przekaźnik. Do sterowania był dołączony jeszcze jakiś inny przewód, który przy odbiorze blokował lampy ujemnym napięciem. Ciekawa konstrukcja, choć trochę słaba, bo ledwie 150W było. Wzięliśmy i ten wzmacniacz na warsztat, wstawiliśmy transformator separujący, przerobiliśmy nieco powielacz napięcia, zrobiliśmy porządne sterowanie. Na nowych lampach będzie 200W, więc coś z tym trzeba było zrobić. Ojciec już głośno myśli:
- Nawet jak wymienimy lampy to też słabo, anodowe za niskie, by inne lampy podstawić. Gościu i tak nawija głównie na osiemdziesiątce. Co z tym zrobić?
- Nie wiem, ale idę po piwo. Kupię sześciopak.
- Ooo to jest myśl!
- Też idziesz?
- Nie, ale sześciopak to jest dobry pomysł. Wstawimy tam sześć takich lamp, miejsca jest sporo, kondensatory pi filtru dadzą radę, resztę przerobimy, zasilacz przerobimy. Już jeden Niemiec zrobił taki wzmacniacz i mu dobrze działał.
Jak powiedział, tak zrobiliśmy. Na 3,5MHz wychodzi ponad 800W. To jest dopiero naprawa!
W domu okazało się, że właściciel nie może włączać nadajnika gdy gotuje wodę na herbatę, bo rozłączają mu się bezpieczniki w mieszkaniu. I to jest już jego problem, nie nasz.


_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq6ade
09.04.2019 19:06:48
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655488
Od: 2008-3-21
Nie nie wesoły Tu żaden C&G nie da rady. LCD to nie VFD z kalkulatora wesoły
Należało by po pierwsze znać powiązania segmentów z wyprowadzeniami LCD. Ile ten LCD ma COMów ? wesoły

Podejdźmy do problemu jak dobry serwis Forda a nie jak wiejskie paproki od traktorów wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq6ade
09.04.2019 21:14:34
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655522
Od: 2008-3-21
Ale... brakuje bibliotek do andrutina czytających wyjście drivera LCD do takich staruszków. Szach mat andruty wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq6ade
09.04.2019 22:31:19
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655550
Od: 2008-3-21
    SQ5KLN pisze:

      sq6ade pisze:

      Ale... brakuje bibliotek do andrutina czytających wyjście drivera LCD do takich staruszków. Szach mat andruty wesoły


    Myślałem, że inżynieria zwrotna wyświetlacza segmentowego dla takiego speca od funktorów, to "małe miki" bardzo szczęśliwy


Nie mylisz się. Ale materiał mogę wrzucić jutro bo tu nie mam. Nie dla chwalenia się a dla tego żeby pokazać że można coś zrobić bez znalezienia w necie gotowca na andrutina. Tylko czy C&G/andrut dadzą radę temu ? wesoły



Materiał z ostatnich okołotechnicznych opowiastek autora wątku przypomniał mi że można Coś z wylanym LCD wesoły

_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
09.04.2019 23:23:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655572
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 3
C&G się specjalizują w naprawie samochodów, LCD to nie dla nich.

Miłośnik kolei
Czasami ktoś rzuci pomysł, który nagle znajduje zupełnie niecodzienne zastosowanie. Zamiast hakować wyświetlacze w starym radioodbiorniku postanowiliśmy pomóc koledze, miłośnikowi kolei. Właśnie zabrał się za budowę potężnej stacji klubowej – maszty już są gotowe, obrotnice również, właśnie montuje anteny, ale nadal nie bardzo wie jak zrobić stanowisko pracy. A jest to niezwykły pasjonat kolei, dla którego byczek nie oznacza rogacizny naszego sąsiada, stonka nie jest owadem, a Gagarin obok kibla to wcale nie jest radziecki kosmonauta w toalecie. Po przejrzeniu wielu zdjęć, przeczytaniu mnóstwa wątków na kilku forach kolejowych, obejrzeniu wielu godzin filmów na Youtube, wykrystalizował się pomysł czegoś akurat dla takich właśnie miłośników. Całość zasponsorował nasz znajomy. Pojechaliśmy na giełdę, gdzie kupiliśmy zestaw żarówkowych lampek sygnalizacyjnych z różnokolorowymi szkiełkami, wyłączniki hebelkowe, duże przyciski i różne ustroje pomiarowe. Na giełdzie samochodowej udało się kupić kierownicę oraz część potrzebnych mechanizmów. Resztę dorobiliśmy sami. Wybudowaliśmy odpowiedni stół, Michał opracował sterowanie, by całą elektrykę razem połączyć. W końcu wszystko było gotowe. Napisaliśmy odpowiednią instrukcję. Najpierw trzeba odłączyć uziemienie anten naciskając przycisk „Pantograf podniesiony”, potem należy załączyć zasilanie hebelkiem „Przetwornica”, wysokie napięcie Grubego Stefana załącza się przyciskiem „Wyłącznik szybki” obserwując wskazania woltomierza WN. Identycznego z tym, który naprawdę jest na pulpicie lokomotywy. Tak samo powinien pokazywać około trzech kilowoltów. Zapalają się kolorowe lampki. Amperomierze anody i siatek są opisane jako amperomierze grup silników. Koło nastawnika służy do strojenia, nastawnik kierunku – do wyboru emisji. Operator gada do prawdziwego manipulatora od Radmora, przy czym po przełączeniu jednego z przełączników, ten sam Radmor działa w paśmie 2m. Kran hamulca to RF GAIN. Prawdziwą wisienką na torcie był zamontowany prędkościomierz Hasler, który zapisuje czas, naciśnięcie PTT, moc nadajnika, częstotliwość w obrębie pasma i parę innych parametrów. I cyka tak samo. Jest nawet buczek, który uruchamia się wtedy, gdy ktoś próbuje nadawać poza pasmem lub fonią w wycinku przeznaczonym tylko dla telegrafii. Alarm trzeba skasować przyciskiem czuwaka. Samego czuwaka nie ma, bo nie sądzę, by krótkofalowiec - miłośnik kolei zasnął przy czymś takim. Przynajmniej tak nam się wydaje. W razie czego całość została tak zrobiona, by można było także podłączyć do programu Maszyna i w ten sposób utworzyć dość realistyczny symulator jazdy. Jak mu się znudzi gadanie, to sobie pojeździ i też będzie zadowolony.
Wszystko szło świetnie, dopóki tenże prawdziwy miłośnik kolei nie usiadł za gałą, pardon, nastawnikiem. Najpierw był zachwycony, ale po godzinie zabawy powiedział:
- Pomysł świetny, ale o kolei niewiele wiecie i spieprzyliście sprawę.
- Że co?
- W prawdziwej lokomotywie najpierw się załącza wyłącznik szybki, a dopiero potem przetwornicę! No i gdzie jest sprężarka?
- To nie wiesz? Załącz i zobaczysz.
Załączył i faktycznie uruchomił sprężarkę w pomieszczeniu obok. Taką małą, która niby do niczego nie jest potrzebna, ale jest. Ciśnienie rośnie, strzałka manometru powoli idzie do góry, a my czujnie wycofujemy się z pomieszczenia...
- A gdzie jest sygnał? Tutaj?
Nacisnął dźwignię Rp1. Tyle, że nikt mu nie powiedział, że coś na kształt syreny też zainstalowaliśmy!


_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SQ7SAU
10.04.2019 07:13:47
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Zduńska Wola

Posty: 225 #2655617
Od: 2014-7-2
@xmi
są trzy krany (zawory) hamulcowe. główny (FV4a), dodatkowy(FD1) i rozrządczy (LST1)...
_________________
73! Tomek SQ7SAU / SWL SP7 15 075
jedna zasada - piłeś nie mów, nie pisz...
  
sq6ade
10.04.2019 07:53:35
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655624
Od: 2008-3-21
    SP5XMI pisze:

    .....



Ale duża kierownica chyba parowóz nie ma wspomagania i to jeszcze wersja eksportowa do UK bo z prawej strony. Gdzie jest wajcha do kierunkowskazów ?
lollollol
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
10.04.2019 10:15:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655666
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 2
Symulator
Kolejowy panel obsługi radia był ciekawym pomysłem. Co prawda nie podłączyliśmy wszystkich funkcji i wiele pozostało do zrobienia. Myśleliśmy, że dołączymy IF shift do drugiego kranu hamulca a wyłącznik awaryjny wzmacniacza – do klapy Ackermana, ale dość szybko okazało się, że to jest bez sensu. Jako zabawka, jest okej, ale najlepiej się sprawdza jako sterowanie symulatora. Po dalszych pracach Michała wszystko już jest gotowe. Dołączone do komputera i dwóch dużych monitorów oraz solidnych głośników. Symulator oddaje prawie wszystkie funkcje prawdziwej lokomotywy. Zaproszony emerytowany maszynista poprowadził ten wirtualny pociąg i powiedział, że jest prawie dobrze. Nawet prąd jest rzadki, jak to bywało w tych okolicach. Co prawda dźwięki są z innego miejsca i nie są dokładnie takie, ale całość jest naprawdę niezła. Przypomniała mu się młodość, gdy prowadził wychuchaną EU07-473 z pociągiem pospiesznym 51104 Stoczniowiec z Gdyni do Warszawy Zachodniej. Reflektory oświetlały siedem słupów, czyli prawie 500 metrów. Łezka w oku, te sprawy.
Gdy wychodziliśmy, akurat przeleciała nad nami Cessna z lokalnego aeroklubu. Jeden z młodzików powiedział, że moglibyśmy się zabrać za symulator lotniczy. W sumie były już takie precedensy, wszak Redifon produkował sprzęt radiowy, a także symulatory dla RAFu. Wspomniałem o tym ojcu, i powiedziałem, że zestaw z nadajnika Redifon RMT1500 o mocy półtora kilowata oraz odbiornika R408 fajnie byłoby mieć.
- Hurr hurr, nie, nie byłby fajny. Nadajnik ustawiasz na dekadach i stroi się powoli, obchodzisz się z nim jak z jajkiem, nie lubi ciągłego przestrajania, gdy kręcisz gałą w zawodach. Odbiornik też kiepski, co chwila musisz kalibratorem sprawdzać, na fonię taki sobie, ani filtrów, ani nic.
- To może zrobimy symulator prawdziwej R-140 i dołączymy do jakiegoś małego transceivera. Schowa się w środku FT857 i niech się towarzystwo uczy jak się na stoczterdziestce telegramy wysyłało. Od razu będzie mniej problemów gdy buda na Starze przyjedzie do Burzenina. I to jest myśl!


_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
Electra25.04.2024 16:01:04
poziom 5

oczka
  
SQ5KVS
10.04.2019 13:02:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa/Gocław

Posty: 2323 #2655720
Od: 2011-9-28


Ilość edycji wpisu: 2
Z symulatorem R-140 to nie wiem czy dobry pomysł ale symulator pile-upu i innych katastrof kosmicznych (na CW chyba jest..? No ale na ssb nie) to może być dobry pomysł w ramach treningu przed zawodami albo wyprawami wesoły \

Oczywiście symulator musiałby obejmować kilka fatalnych przypadków (w większości przez SP5OJCA już opracowanych):
- Załamanie propagacji - w tej sytuacji operator włącza sumator i w zależności od stopnia załamania sumuje się więcej GU....
- Stawiacz nośnej/bekacz/ big Gun który nie słyszy że częstotliwość jest zajęta - Postępowanie w zasadzie takie samo jak przy "załamanie propagacji"
- Brak zasilania - z powodu braku energii trzeba ograniczyć ilość zsumowanych GU. Można też użyć rdzewiejącego w ogródku Fiata126P jako alternatywnego źródła zasilania. Maładiec na dynamie nie pociągnie nawet jednej GU..
- Wiatr (albo zawiany sąsiad) połamał anteny - Treningi przed zawodami "rzucania kawałka drutu na drzewo". Jest też lepszy patent Vertical fazowany na 40/80m. To co widzicie to nie jest rynna, tylko ukryty system antenowy. Sprzęgnięty na dole ze stacją nadawczą i mamy system pionowych anten (jeśli ktoś wie jak jest zasilany system antenowy SAQ.. a jak nie wie to poczyta). Wykorzystanie rur ocynkowanych ma też dodatkowe zalety w postaci samo-spawania (przy doprowadzeniu odpowiedniej ilości mocy, oczywiście)
- Skończyło się piwo w zamrażarce - Ciepło z lamp doskonale przyspiesza procesy fermentacyjno /destylacyjne wesoły

itp/itd



_________________
Karol SQ5KVS
  
SP5XMI
10.04.2019 14:07:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655759
Od: 2012-12-16
    SQ5KVS pisze:

    Z symulatorem R-140 to nie wiem czy dobry pomysł ale symulator pile-upu i innych katastrof kosmicznych (na CW chyba jest..? No ale na ssb nie) to może być dobry pomysł w ramach treningu przed zawodami albo wyprawami wesoły \

Symulator pile upu powiadasz? Hmm...

Voice runner
Budowa symulatora R-140 trwa w najlepsze, ale nadal nie mamy kompletu paneli. Stopień mocy i zasilacz wysokiego napięcia już są, wybebeszone elementy sprzedaliśmy na giełdzie. W dawnej drewutni stoją już tylko puste panele do których Michał powoli dorabia elementy sterujące i sterowane. Nie będzie to prosta sprawa i dobrze o tym wiemy.
Wśród młodzików mamy za to fajnych pasjonatów komputerów, jeden z nich uparcie programuje różne rzeczy. Śmiejemy się po cichu, że programuje węża, bo pisze swoje programy w pytonie. Symulator kolejowy bardzo mu się podobał, choć niewiele mógł tam zrobić. R140 również nie jest projektem dla niego, bo tam więcej pracy mechanicznej, niż czystego programowania, przynajmniej na tym etapie. Poza tym on woli programować pecety w pytonie a nie jakieś dziwne mikrokontrolery w C, czy jak to się tam nazywa. Ojciec na to patrzy z dystansem, bo komputer mu służy tylko do logów i czasami do łączności a o samym programowaniu ma mętne pojęcie – i tak pewnie zostanie. Młody programista z kolei ma coraz dziwniejsze pomysły. Kiedyś poprosił mnie o nagranie warszawskiego przemiennika. W sumie nic wielkiego, ale akurat wtedy panował na nim bekacz. Dałem mu też nagrania wyczynów Nina IT9RYH, a potem sam nagrał rosyjsko-ukraińskie wojny radiowe na 7055kHz, obfitujące w tęgie rosyjskojęzyczne przekleństwa. Niejeden wieczór siedział przy radiu, słuchał, nagrywał i programował. W końcu przyniósł swoje dzieło na laptopie i z dumą pokazał. Wyglądało jak Morse Runner lub coś podobnego i N1MM+, ale udawało pile up na SSB. Dostałem instrukcję obsługi, natychmiast założyłem słuchawki i hajda.
- CQ CQ, this is SN5… SN5…
Ależ jazgot! No dobra, wygarniam sztuka po sztuce. Ten program rozpoznaje mowę! Gdy powiedziałem kilo one charlie charlie five nine, poprawnie rozpoznało znak! Usłyszałem nieco syntetyczny ale niewątpliwie prawdziwy głos: five nine seventy threes good luck.
- Tu jest moduł rozpoznawania mowy od Google’a, algorytm obsługi zawodów z N1MM, zapis z xloga, pile up z morse runnera, dwa syntezery mowy a nagrania… zresztą sami zobaczcie.
Przełączył jakąś opcję. W pile upie pojawiły się coraz dziwniejsze dźwięki. Sygnał słabej stacji SO5AM został przykryty soczystym beknięciem. No tego to jeszcze nie było! Chwilę później pojawił się także policjant pasmowy gadający swoje „listen you idiots, five to ten up, five to ten up you morons”. I tak dalej. Całe towarzystwo już się zainteresowało, bo program działał naprawę dobrze. To znaczy oprócz ćwiczeń łączności potrafił oddać aktywność wszystkich kreatur pasmowych, które dotąd słyszeliśmy. I naprawdę gęsty pile up.
Przełączyłem opcję, zmieniłem antenę na tribander. Nawet anteną da się przekręcać i wtedy słychać inne stacje, azymut z grubsza się zgadza. Ojciec skomentował:
- to jest jak małe grabki na 18, tak samo się przekręca i podobną charakterystykę ma. Bardzo dobrze zrobione!
Włączyłem pełną opcję mocy i zysku, podobno 10kW w dziewięć elementów, skierowałem na wschodnie wybrzeże USA. Rzeczywiście było łatwiej, ale punkty przyrastały znacznie wolniej. Potem przełączyłem się na dipol i 10W. Tu ledwo co się dało zrobić. Michał z boku skomentował:
- tak było, gdy nadawałem z Wołny w SP DX Conteście. Prawie nikt mnie nie słyszał, a w słuchawkach jeden jazgot i szum.
Nagle sygnał zaczął słabnąć, znikło bekanie i rosyjskie przekleństwa z muzyką, pojawiły się coraz dalsze stacje, potem sygnały zaczęły słabnąć, aż w ciągu kilku minut wszystko ucichło. Tylko szum i dwóch lokalnych zakapiorów, uparcie wołających CQ do zamkniętego pasma. Jak wilki wyjące do księżyca. Z tyłu usłyszałem komentarz taty:
- Dobrze, dokładnie tak zamyka się 10m, tylko sporo wolniej.
Teraz można mieć pile up na fonii bez radia. Z kąta odezwał się miłośnik emisji cyfrowych:
- a co z FT8?
- Nie marudź, FT8 i tak jest automatyczne. Tam symulator jest niepotrzebny!
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SQ5KVS
10.04.2019 15:40:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa/Gocław

Posty: 2323 #2655793
Od: 2011-9-28
A potem się okazało że PC't z symulatorem był wyłączony. I to nie był sen....
_________________
Karol SQ5KVS
  
sq6ade
10.04.2019 21:30:06
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655897
Od: 2008-3-21
    SP5XMI pisze:

    ....Albo ja coś dobiorę z kalkulatorów. Musi się dać podstawić, sterowanie LCD jest bardzo proste.
    W tatę wstąpiła nadzieja. ...



Tata z rozbudzoną nadzieją , forumowicze oferują wsparcie z andrutino i funktorami a pisarz ma tylko słomiany zapał wesoły

Oj ten Cytryn z Gumiakiem ..... Boga w Was nie ma wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
10.04.2019 22:30:15
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655922
Od: 2012-12-16
Pisarz ma prawdziwy zapał i do tego pewne umiejętności, bo pierwszy odcinek powstał niemalże dwa lata temu.
Także proszę mi tu nie imputować takich tam.
Swap wyświetlacza LCD osobiście robiłem w 1995r. w stareńkim TRX Alinco DJ100, wstawiłem wyświetlacz z kalkulatora, który dało się podpasować, wyświetlały się tylko cztery cyfry, co mi wystarczało. Niewiernemu Tomaszowi już raz pokazałem fotkę modułu syntezy z MC145106 w CB radiu Lafayette Indianapolis i nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Mam to już dawno za sobą.
To jest jak z DXCC Honor Roll - SP5OJCIEC ma ją dawno (włącznie z P5), a ci, co krzyczą, że Boga w Was nie ma, są na etapie zaliczania pierwszego deiksa.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq6ade
10.04.2019 22:46:02
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655926
Od: 2008-3-21
No no wesoły . Zachowały się jakieś fotki z tego Alinco DJ-100 ? Tam taśma flex prosto przechodziła z pcb cpu do pól stykowych gumki do szkła LCD.
Czuję że powtarzana jest stara legenda bo już ją kiedyś słyszałem ale trochę inaczej opowiadana. wesoły




_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
10.04.2019 22:50:47
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2655928
Od: 2012-12-16
Oczywiście. Samo radio też się zachowało. Wymieniona została cała płytka pod LCDkiem. To nie jest legenda, bo była nawet płytka z popularnym wyświetlaczem zegarkowym, który pokazywał tylko trzy ostatnie cyfry. Warszawscy elektronicy byli swego czasu bardzo pomysłowi. Nie zamierzam o tym dalej dyskutować.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq6ade
10.04.2019 22:56:01
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2655931
Od: 2008-3-21
    SP5XMI pisze:

    Oczywiście. Samo radio też się zachowało. Wymieniona została cała płytka pod LCDkiem. To nie jest legenda, bo była nawet płytka z popularnym wyświetlaczem zegarkowym, który pokazywał tylko trzy ostatnie cyfry. Warszawscy elektronicy byli swego czasu bardzo pomysłowi. Nie zamierzam o tym dalej dyskutować.


No to szkoda że kol. nie zamierza dyskutować o technice . Bajki lepiej się sprzedają wesoły

Nie no poważnie wrzuć jakieś fotki bo jeśli to prawda to warto.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5WA
10.04.2019 22:58:24
poziom 6



Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa_Wesoła

Posty: 1282 #2655933
Od: 2012-7-2
    SP5XMI pisze:

    ...
    To jest jak z DXCC Honor Roll - SP5OJCIEC ma ją dawno (włącznie z P5), a ci, co krzyczą, że Boga w Was nie ma, są na etapie zaliczania pierwszego deiksa.


Niewierny Tomasz vel forumowy krzykacz próbował zaszpanować wiedzą przed OJCEM. Niewiele z tego wyszło.
Czyżby chęć zabłyśnięcia na forum była efektem frustracji po całodniowym i bezskutecznym wołaniu do DXa z UA9, których jest na pęczki i robi się nawet przy beznadziejnej propagacji?


_________________

--

73 es good DX,
Bogdan, SP5WA (ex.SP5CPR/5N3CPR)

mailto:sp5wa.bogdan@gmail.com
http://www.qrz.com/db/SP5WA
...........
"You can never have too many antennas"


Obrazek



  
Electra25.04.2024 16:01:04
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 26 / 35>>>    strony: 2122232425[26]272829303132333435

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE » [HUMOR] MÓJ STARY JEST KRÓTKOFALOWCEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny