NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » LINKI » NORMAN ATLANTIC WZYWA POMOCY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

Norman Atlantic wzywa pomocy

  
sq5mrb
28.12.2014 22:29:40
poziom 2

Grupa: Użytkownik

QTH: Pruszków loc: ko02jd

Posty: 98 #2010317
Od: 2010-7-16


Ilość edycji wpisu: 6
Pod tym linkiem można posłuchać jak płonący prom samochodowy wysyła Mayday.
Wielokrotnie przeprawiałem się podobnymi statkami na trasie Włochy - Grecja. To duże prawie 200m wielopokładowe promy. Czy bylibyście w stanie odebrać, zrozumieć korespondencję i odpowiednio zareagować?
https://www.youtube.com/watch?v=WPtjC2LXPyE
  
Electra29.03.2024 00:52:12
poziom 5

oczka
  
sp2lqp
28.12.2014 22:58:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 739 #2010345
Od: 2011-3-28


Ilość edycji wpisu: 1
Poza mayday, zresztą fatalnie wymawianego (may-day-may) nic więcej nie czytam. Korespondencja jest prowadzona w języku greckim co można "skumać" czytając wyświetlany tekst (tak się dziwnie złożyło, ze na którymś etapie edukacji nauczono mnie alfabetu greckiego...) i słuchając tego, kto woła. Zresztą - dlaczego nie woła po angielsku? Poza tym kiedy w dobie satelitów, GPS-ów i wszechobecnej automatyzacji i komputeryzacji radiooficerów zastąpili ludzie z uprawnieniami GMDSS (też jest ich kilka rodzajów, zależnie od nabytej wiedzy), to mamy takie kwiatki. Choć ten człowiek nie wiadomo, czy jest przeszkolony, czy woła bo woła rozpaczliwie o ratunek.
_________________
Pozdrawiam Piotr SP2LQP
www.sp2lqp.pl

--------------------
Usłyszałem od Cezarego SP7UKL fajną opinię: Nie znam się, więc się wypowiem.

Genialna w swojej prostocie kwintesencja obecnych czasów. Smutne, ale prawdziwe.
  
sq6ntm
29.12.2014 00:14:36
poziom 2

Grupa: Użytkownik

QTH: Przemków JO71VM

Posty: 98 #2010401
Od: 2010-12-30
Radiooficer podaje po grecku swoje koordynaty.
Dlaczego po grecku? Ponieważ katastrofa ma miejsce u wybrzeży Grecji.
Poza tym nagranie to ma około 1 minutę i nie wiemy czy nie wzywał pomocy również po angielsku.

Trzymam kciuki za pasażerów i załogę.
_________________
73 Tomek
  
SQ9PPR
29.12.2014 00:22:59
poziom 2



Grupa: Użytkownik

QTH: APRS

Posty: 86 #2010409
Od: 2013-5-25
Poprawka:
To nie jest wzywanie pomocy wysyłane przez ten tonący okręt.
Tłumaczenie na filmie jak i opis wyżej zawierają błąd - to MAYDAY RELAY, czyli w uproszczeniu przekazanie przez statek informacji o zagrożeniu INNEGO statku - w tym przypadku statek o nazwie padającej w okolicach 3-6 sekundy, zgłasza problem z ATLANTIC...

Oprócz zwykłego słownego komunikatu i wołania o pomoc, praktycznie każdy statek zobowiązany jest do posiadania radia z dostawką DSC ('selektywne wywołanie', w przypadku naciśnięcia specjalnego klawisza ''top gun'' pod klapką (jak w myśliwcach do strzału) wyje we wszystkich okrętach i stacjach w zasięgu czy chcemy czy nie, jak również wymaga przez nas potwierdzenia otrzymania (radio też odsyła ACK jak w APRS)),
Każde takie radio posiada GPS -> Analogicznie do APRS wysyła/może wysyłać pozycje.
Pozdrówki

_________________
https://www.qrz.com/db/SQ9PPR

''PPR RADIO'' na Facebooku - Przyjazny sklepik dla Krótkofalowców :)

Nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się. Wszystkiego dowiesz się od ludzi, którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
  
SP5XMI
29.12.2014 01:03:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2010426
Od: 2012-12-16
@SQ6NTM - To jest Mayday Relay (odpowiednik DDD SOS na CW), czyli przekazane przez inną stację wezwanie pomocy. I to NIE jest radiooficer. Kogoś takiego od dawna nie ma na burcie. Szkoda, bo na pewno zorganizowałby wzywanie pomocy znacznie sprawniej, niż oficer nawigacyjny zmuszony do korzystania z terminalu GMDSS.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SP2LIG
29.12.2014 09:51:35
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #2010506
Od: 2009-3-16
    SQ9PPR pisze:

    Poprawka:
    To nie jest wzywanie pomocy wysyłane przez ten tonący okręt.



Cała akcja dotyczyła statków a nie jak mylnie podano okrętu, to taki drobny ale zasadniczy szczegół.
____________
Greg SP2LIG
  
sp6owa
29.12.2014 10:14:39
poziom 3

Grupa: Użytkownik

QTH: JO71QA

Posty: 112 #2010524
Od: 2011-4-23


Ilość edycji wpisu: 2
    SP2LIG pisze:

    Cała akcja dotyczyła statków a nie jak mylnie podano okrętu, to taki drobny ale zasadniczy szczegół.
    ____________
    Greg SP2LIG


fju, fju ... BARDZO WAŻNA informacja poruszony
_________________
73!Andrzej
  
SP2LIG
29.12.2014 10:22:35
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #2010529
Od: 2009-3-16
Koledzy, ktoś kto nie był w sytuacji zagrożenia życia na morzu ten nigdy nie będzie wiedział jak dany człowiek reaguje na fakt że jego żywot dobiega kresu. Zamiast spokoju i opanowanie wdziera się totalna panika i przeogromny strach. Ludzie robią dokładnie odwrotnie to co powinni w tej chwili zagrożenia robić, zapomina się o wszystkim np. o tym w jaki sposób zakłada się kombinezony ratownicze a to praktycznie jest często ćwiczone. Zapomina się o pieniądzach, wszelkich innych kosztownościach jak również o dokumentach.
Raz przeżyłem dzięki PB taką sytuację na Biskaju u północnych wybrzeży Hiszpani, w sztormie ok 12 st w skali Beauforta. Do skał mieliśmy ok 1,5 kabla, bardzo wysoka fala nie pozwalała na zmianę kursu. dopiero po zastosowani fix patentu maszyną i użyciu bow thraster'a statek zaczął odchodzić od kursu na skały.
Został nadany sygnał May day, pojawił się helikopter gotowy do zdjęcia załogi i na lądzie pojawili się ratownicy, ale szczęśliwie obyło się bez ich pomocy. Na drugi dzień w gazetach hiszpańskich pojawiły się artykuły o naszej "przygodzie" ale również o tym ze załoga poradziła sobie sama.
Przeżyłem sytuacje zagrożenia życia doskonale wczuwam się w sytuacje tych ludzi
Ponieważ podobną tragedię mam szczęśliwie poza sobą to absolutnie nie dziwie się zachowaniu ludzi aktualnie tam przebywającym, np. temu człowiekowi który być może w panice podawał informację po grecku.
___________
Greg SP2LIG
  
sp3suz
29.12.2014 11:10:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3376 #2010564
Od: 2011-3-19


Ilość edycji wpisu: 1
Ale... Ja słyszę że to mówi nikt inny jak LIBIJA RADIO , czyli serwis morski SSB jedyny po CYPRUS RADIO jaki został na Śródzienym. Dobrze ze zostali bo inaczej znowu krótkofalowcy by Ich ratowali. Najważniejsze że pomoc nadeszła, teraz pozostaje sie modlic aby Ich jak najwięcej ocalało. Aha! jest jeszcze Rdaio Monte Carlo ale Oni tylko podaja pogodę dla bogatych jachtów QRG 8,327 +/_ 5 kHz. cool
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
SP1AP
29.12.2014 11:57:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2010580
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ5KLN pisze:

    ale że w XXI wieku samolot pasażerski (chociażby ten ostatnio z malezyjskich linii lotniczych) potrafi zginąć bez śladu i bez możliwości chociażby przybliżonego określenia jego pozycji, to się nie mieści w głowie, przecież technologicznie (i finansowo) to jest "detal" w porównaniu z całą resztą konstrukcji samolotu.


W TVN24 dziś na ekranie czytałem info, że ustalono miejsce wpadnięcie malezyjskiego samolotu do morza. pomysł
  
SP2LIG
29.12.2014 12:03:25
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #2010584
Od: 2009-3-16
    SP1AP pisze:



    W TV dziś na ekranie czytałem info, że ustalono miejsce wpadnięcie malezyjskiego samolotu do morza. pomysł


Przed chwilą w TV1 w DT zdementowano to co jest powyżej.
___________
Greg SP2LIG
  
Electra29.03.2024 00:52:12
poziom 5

oczka
  
SP1AP
29.12.2014 12:10:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2010591
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 3
Właśnie przed chwilą w TVN24 ponownie podano, że australijskie samoloty ratownicze odkryły na morzu olbrzymią plamę paliwa i pływające różne szczątki, oceniono że to z tego samolotu! pomysł

PS: Tym razem żona usłyszała, że to na Morzu Indonezyjskim, tak twierdzi. oczko
  
SQ4IXT
29.12.2014 12:19:29
poziom 4

Grupa: Użytkownik

QTH: Białystok

Posty: 313 #2010598
Od: 2012-1-1
A na jakiej częstotliwości on podawał to wywołanie?
_________________
Marcin SQ4IXT
  
SP5XMI
29.12.2014 12:22:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2010602
Od: 2012-12-16
Tak przy okazji - w okolicach Śródziemnego jest także Consanza Radio - jedyna stacja brzegowa w paśmie 500kHz i pracująca telegrafią na krótkich. Stacji na SSB jeszcze kilka zostało i nie można ich zlikwidować, bo sporo statków nie wychodzi poza obszar A2 systemu GMDSS i nie posiada systemów satelitarnych.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
Jacek_sp7vmz
29.12.2014 12:25:29
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Posty: 948 #2010604
Od: 2008-10-8
    sp3suz pisze:

    Ale... Ja słyszę że to mówi nikt inny jak LIBIJA RADIO , czyli serwis morski SSB jedyny po CYPRUS RADIO jaki został na Śródzienym. Dobrze ze zostali bo inaczej znowu krótkofalowcy by Ich ratowali. Najważniejsze że pomoc nadeszła, teraz pozostaje sie modlic aby Ich jak najwięcej ocalało. Aha! jest jeszcze Rdaio Monte Carlo ale Oni tylko podaja pogodę dla bogatych jachtów QRG 8,327 +/_ 5 kHz. cool
Ło Matko! oczko Jeśli statek wzywa pomocy to wysyła w eter wszelkimi dostępnymi metodami niezależnie od obszaru A!; A2; A3 ale w formie cyfrowej i nikt już nie drze się do mikrofonu.
_________________
de sp7vmz!
  
SP6NET
29.12.2014 12:28:17
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: Ebersdorf bei Neurode

Posty: 684 #2010606
Od: 2009-11-11
    SP2LIG pisze:

    Koledzy, ktoś kto nie był w sytuacji zagrożenia życia na morzu ten nigdy nie będzie wiedział jak dany człowiek reaguje na fakt że jego żywot dobiega kresu. Zamiast spokoju i opanowanie wdziera się totalna panika i przeogromny strach. Ludzie robią dokładnie odwrotnie to co powinni w tej chwili zagrożenia robić, zapomina się o wszystkim np. o tym w jaki sposób zakłada się kombinezony ratownicze a to praktycznie jest często ćwiczone. Zapomina się o pieniądzach, wszelkich innych kosztownościach jak również o dokumentach.
    Raz przeżyłem dzięki PB taką sytuację na Biskaju u północnych wybrzeży Hiszpani, w sztormie ok 12 st w skali Beauforta. Do skał mieliśmy ok 1,5 kabla, bardzo wysoka fala nie pozwalała na zmianę kursu. dopiero po zastosowani fix patentu maszyną i użyciu bow thraster'a statek zaczął odchodzić od kursu na skały.
    Został nadany sygnał May day, pojawił się helikopter gotowy do zdjęcia załogi i na lądzie pojawili się ratownicy, ale szczęśliwie obyło się bez ich pomocy. Na drugi dzień w gazetach hiszpańskich pojawiły się artykuły o naszej "przygodzie" ale również o tym ze załoga poradziła sobie sama.
    Przeżyłem sytuacje zagrożenia życia doskonale wczuwam się w sytuacje tych ludzi
    Ponieważ podobną tragedię mam szczęśliwie poza sobą to absolutnie nie dziwie się zachowaniu ludzi aktualnie tam przebywającym, np. temu człowiekowi który być może w panice podawał informację po grecku.
    ___________
    Greg SP2LIG





Taa już wszystko wiemy od naszego "ADMIRAŁA"bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
_________________
SR6NR
  
SP2LIG
29.12.2014 12:37:42
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 12994 #2010610
Od: 2009-3-16
    SP6NET pisze:

      SP2LIG pisze:

      Koledzy, ktoś kto nie był w sytuacji zagrożenia życia na morzu ten nigdy nie będzie wiedział jak dany człowiek reaguje na fakt że jego żywot dobiega kresu. Zamiast spokoju i opanowanie wdziera się totalna panika i przeogromny strach. Ludzie robią dokładnie odwrotnie to co powinni w tej chwili zagrożenia robić, zapomina się o wszystkim np. o tym w jaki sposób zakłada się kombinezony ratownicze a to praktycznie jest często ćwiczone. Zapomina się o pieniądzach, wszelkich innych kosztownościach jak również o dokumentach.
      Raz przeżyłem dzięki PB taką sytuację na Biskaju u północnych wybrzeży Hiszpani, w sztormie ok 12 st w skali Beauforta. Do skał mieliśmy ok 1,5 kabla, bardzo wysoka fala nie pozwalała na zmianę kursu. dopiero po zastosowani fix patentu maszyną i użyciu bow thraster'a statek zaczął odchodzić od kursu na skały.
      Został nadany sygnał May day, pojawił się helikopter gotowy do zdjęcia załogi i na lądzie pojawili się ratownicy, ale szczęśliwie obyło się bez ich pomocy. Na drugi dzień w gazetach hiszpańskich pojawiły się artykuły o naszej "przygodzie" ale również o tym ze załoga poradziła sobie sama.
      Przeżyłem sytuacje zagrożenia życia doskonale wczuwam się w sytuacje tych ludzi
      Ponieważ podobną tragedię mam szczęśliwie poza sobą to absolutnie nie dziwie się zachowaniu ludzi aktualnie tam przebywającym, np. temu człowiekowi który być może w panice podawał informację po grecku.
      ___________
      Greg SP2LIG





    Taa już wszystko wiemy od naszego "ADMIRAŁA"bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


Napisz coś na temat jeżeli masz jakakolwiek wiedzę a jak jej nie posiadasz to wstrzymaj się od swoich totalnie durnych i bardzo nie wskazanych w tym wątku uwag.
___________
Greg SP2LIG
  
SP1ST
29.12.2014 13:47:57
poziom 5



Grupa: Użytkownik

QTH: kraina 44-ech wysp

Posty: 423 #2010645
Od: 2011-3-5


Ilość edycji wpisu: 1
    Jacek_sp7vmz pisze:

    ....... i nikt już nie drze się do mikrofonu.

Jacku, ........ drze się. System GMDSS to nie tylko DSC, można też "puszczać znaki dymne" - pławka dymna pomarańczowa.

Edit: Pławka nie jako element systemu GMDSS ale jako sposób wzywania pomocy.


_________________
Krzysztof, SP1ST
D-STAR UZNAM Isl

  
sp3suz
29.12.2014 14:00:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3376 #2010659
Od: 2011-3-19
    SP1ST pisze:

      Jacek_sp7vmz pisze:

      ....... i nikt już nie drze się do mikrofonu.

    Jacku, ........ drze się. System GMDSS to nie tylko DSC, można też "puszczać znaki dymne" - pławka dymna pomarańczowa.


Racja! a radiostacja na statku musi być i to porządna! Poza tym statek TEJ KLASY nie wyszedł by z portu bez SPRAWNEGO wyposażenia oraz podpisanych wszystkich "kwitów" dotyczących bezpieczeństwa i potwierdzających że jest wszystko OK. Nawet liczba kapoków się musi zdadzać, a co dopiero elektronika. Tym sie wozi LUDZI nie kartofle.cool
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
SP1AP
29.12.2014 14:12:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Restricted Area

Posty: 5517 #2010669
Od: 2011-5-3



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Z tym wożeniem ludzi to różnie bywa. Jak widzę na filmach geograficznych o Indiach autobusy obwieszone ludźmi jak pęki winogron i wiozące ich nieraz dziesiątki kilometrów, to strach na to patrzeć.
Zauważyłem, że u Azjatów i Afrykanerów nagminne jest takie "swobodne" podejście do bezpiecznego podróżowania! oczko
  
Electra29.03.2024 00:52:12
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 3>>>    strony: [1]23

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » LINKI » NORMAN ATLANTIC WZYWA POMOCY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny