NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » ZACHOWANIE NA PASMIE

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 13 / 14>>>    strony: 123456789101112[13]14

Zachowanie na pasmie

jak, co i dlaczego
  
SQ8OQE
06.03.2014 13:58:16
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1074 #1769909
Od: 2013-4-8
    sp9coo pisze:

    >>>>> Stawiam piwo temu kto udowodni korelację długości czasu posiadania licencji do poziomu chamskiego zachowania na pasmach. Obserwując KF (na UKF nie mam radia) bardziej bym się skłaniał do korelacji stricte odwrotnej - niestety. <<<<< to mam piwo u Ciebie
    Większa karność i samokontrola była bo można było stracić licencję za głupotę ,mnie zatrzymano na trzy miesiące za wyjechanie o 400Hz po za pasmo przy analogowej skali na 3.800 lol .

    >>>> Co do 'pewnych wymagań' jakie należało spełnić kiedyś - zastanawia mnie co kolega ma na myśli ? Pozytywnie zdany egzamin u dzielnicowego podczas rozpytanki u sąsiadów (o sprawdzaniu papierków w wiadomych urzędach nie wspomnę). A może obowiązek uczestnictwa w klubie (śmiesznie to wyglądało w małomiasteczkowych klubikach - jeśli one wogóle były - w klubie do którego uczęszczałem w latach 80-tych był na stanie klucz sztorcowy - i żarówka w suficie). A może chodzi o umiejętność telegrafii ?? (chamstwo na CW też się zdarza - podobno, bo ja nie potrafię jeszcze). <<<<

    Nie zgodził bym się z Tobą co do klubów były kluby bardzo prężne i zaangażowane i takie o których piszesz to zależało tylko od ludzi którzy byli w klubie i kierownictwie.
    Bardzo dobrze wspominam dwa kluby SP6PZB i SP9KOU w jednym byłem tylko członkiem w drogim wybrano mnie na prezesa nie na piękne oczy a za angażowanie w życie klubu.

    To że jest tak jak jest zależy od nas samych ,nic nam się nie należy od innych a tylko od nas samych (członków klubu) więc bez goryczy trzeba zakasać rękawy i do roboty bo bez tego nic nie będzie .Jest takie zwrot Kenediego i można go przypisać do naszej sytuacji "powiedz co możesz zrobić dla Ameryki a nie co Ameryka może zrobić dla Ciebie" zamiast słowa Ameryka wstaw społeczeństwo lub klub i masz receptę na dobrze działający klub .
    Powodzenia z całego serca w tworzeniu klubu z prawdziwego zdarzenia.


Grzegorzu
Jasne, że w komunie kluby były prężne - były (i dalej są), ale (dokładnie tak samo jak teraz) nie wszędzie. I teraz uzależnianie wydania (lub nie wydania) licencji krótkofalarskiej od faktu uczestnicwa w klubie było zablokowaniem całej rzeszy ludzi w uczestniczeniu w ruchu krókofalarskim - to jest mój argument przeciwko tezie, że KIEDYŚ BYŁO LEPIEJ - a teraz każdy (kazdy - czyli kto? Byle Kto???) może dostać pozwolenie radowe.
Ani nie chcę deprecjonować klubów, ani starszych kolegów (bo to było by głupie i nie na miejscu) i w 100% się zgadzam, że to MY SAMI musimy te kluby tworzyć - 100% racji.

Denerwuje mnie tylko i wyłącznie czcze gadanie o tym jaka to kiedyś była selekcja i byle kto (bo tak to należy odczytywać) krótkofalowcem zostać nie mógł - a teraz może, więc i ten BYLE KTO szerzy chamstwo na pasmach.
Nie zgodzisz się ze mną ??

pozdrawiam
_________________
Tomek SQ8OQE
  
Electra19.04.2024 01:35:16
poziom 5

oczka
  
SQ8KJJ
06.03.2014 14:10:06
Grupa: Użytkownik

QTH: Biała Podlaska

Posty: 23 #1769919
Od: 2013-12-23


Ilość edycji wpisu: 1
Jasne, że w komunie kluby były prężne - były (i dalej są), ale (dokładnie tak samo jak teraz) nie wszędzie. I teraz uzależnianie wydania (lub nie wydania) licencji krótkofalarskiej od faktu uczestnicwa w klubie było zablokowaniem całej rzeszy ludzi w uczestniczeniu w ruchu krókofalarskim - to jest mój argument przeciwko tezie, że KIEDYŚ BYŁO LEPIEJ - a teraz każdy (kazdy - czyli kto? Byle Kto???) może dostać pozwolenie radowe.

Właśnie tu pojawia się problem, bo u mnie w mieście niestety nie ma klubu, a przyznam że chętnie bym popatrzył na pracę doświadczonych kolegów. Dobrze, że mogłem bez problemu zrobić licencję, nawet nie widząc klubu na oczy, ale nie czuję się z tego powodu gorszy.
_________________
Pozdrawiam

Krzysztof Wołoszka
  
SP6IX
06.03.2014 14:13:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #1769922
Od: 2008-3-18
Tomku nie było tak źle , pochodzenia mojego ojca i z racji mojego pochodzenia byłem elementem nie bardzo tolerowanym a mimo to po oczekiwaniu prawie 18 miesięcy wydano mi licencję i do wojsk łączności też mnie skierowano .A to że chamieje nam społeczeństwo krótkofalarskie i to nie tylko w Polsce ale i na świecie to wystarczy posłuchać 80m w paśmie DX czy to SSB czy CW to bekanie ,alowanie czy puszczanie serii kropek lub kresek to są objawy chamstwa pasmowego.I z tym chyba się zgodziszwykrzyknikwykrzyknik .Niestety jest jak jest brak kontroli nad pasmem ze strony UKE czy tym podobnych instytucji w innych krajach nie będzie nigdy już poprawnie .
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
hamsiak
06.03.2014 16:39:41
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 112 #1770137
Od: 2012-11-10
Chciałbym trochę skorygować stwierdzenia o tym jak to było KIEDYŚ.
Nie trzeba było należeć do żadnego klubu krótkofalowców żeby otrzymać licencje.
Natomiast trzeba było być członkiem PZK.

_________________
73, hamsiak
  
sp6nic
07.03.2014 14:19:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #1771099
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
To co piszesz to nieprawda. Za "komuny" na egzamin kierowały tylko i wyłącznie kluby. Więc do tego klubu należeć trzeba było. Osoba nie zrzeszona w klubie nie mogła samodzielnie podejść do egzaminu. Członkostwo w PZK wcale konieczne nie było. Istniały ( i istnieją nadal) kluby LOK czy ZHP. Wystarczyło być członkiem takiego klubu.Kluby różnie podchodziły do tego tematu. W jednych wystarczyło się zapisać, opłacić składki i było się już skierowanym. Inne ( np mój klub SP6ZDA) wymagały od delikwenta zaangażowania w życie klubu plus oczywiście wiedza na poziomie bezproblemowego zdania egzaminu. No ale jak ma się w sufixie "ZDA" to to zobowiązywało!wesoły Tak mawiał nasz Ś.P. Komendant Zbyszek SP6KU.
73 Marek sp6nic
_________________
73 Marek sp6nic
  
sq5abg
07.03.2014 14:26:11
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 348 #1771102
Od: 2011-9-20
    sp6nic pisze:

    To co piszesz to nieprawda. Za "komuny" na egzamin kierowały tylko i wyłącznie kluby. Więc do tego klubu należeć trzeba było. Osoba nie zrzeszona w klubie nie mogła samodzielnie podejść do egzaminu. Członkostwo w PZK wcale konieczne nie było. Istniały ( i istnieją nadal) kluby LOK czy ZHP. Wystarczyło być członkiem takiego klubu.Kluby różnie podchodziły do tego tematu. W jednych wystarczyło się zapisać, opłacić składki i było się już skierowanym. Inne ( np mój klub SP6ZDA) wymagały od delikwenta zaangażowania w życie klubu plus oczywiście wiedza na poziomie bezproblemowego zdania egzaminu. No ale jak ma się w sufixie "ZDA" to to zobowiązywało!wesoły Tak mawiał nasz Ś.P. Komendant Zbyszek SP6KU.
    73 Marek sp6nic


Marku ale pamiętac trzena, że jak wydawano licencje ponad 20 lat temu juz po egzminie w OR to trzeba było obowiązkowo należec do PZK...
  
sp6nic
07.03.2014 17:02:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Okolice Milicza

Posty: 1894 #1771239
Od: 2009-6-23



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Licencje tak, trzeba było należeć do PZK. Jednak co innego przystąpienie do egzaminu na świadectwo uzdolnienia. Tu było tak jak pisałem. Choć pewno były przypadki, jak to w komunie bywało, wszystko dało się przeskoczyć, załatwić, iż zdający do żadnego klubu nie należał. Ktoś jednak musiał w papierach wpisać fikcyjną przynależność. Pewno za bardzo tego nie sprawdzano w komisjach. Tak jak pisałem w moim klubie trzeba było naprawdę być dobrze przygotowanym coby klub wysłał na egzamin.Niemniej klub, kadra klubu, prowadziła szkolenia i kursy, przede wszystkim na obozach, ale też na co dzień, podczas dni klubowych. Były jednak we Wrocławiu inne kluby, które tak ostro nie podchodziły do tego tematu. Wówczas trochę zazdrościliśmy tego luzu.
73 Marek sp6nic
_________________
73 Marek sp6nic
  
sq5abg
07.03.2014 20:26:38
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 348 #1771428
Od: 2011-9-20
    sp6nic pisze:

    Licencje tak, trzeba było należeć do PZK........
    73 Marek sp6nic

Dokładnie Marku tak bywało ...pozdrawiam
Wiesławaniołek
  
sp7gpq
11.05.2014 16:29:55


Grupa: Użytkownik

QTH: Stany ko00xk

Posty: 15 #1838553
Od: 2012-1-26
    sp9coo pisze:

    Kol. weście się za czytanie dobrych ksiżek o operatorstwie a wiele rzeczy będzie dla was przejżyste i zrozumiałe ,bo przenoszenie czegoś z tamtąd czy z tąd nic nie wniesie .BK "brek " mam dla was pilną wiadomość i to wszystko i po co ta dyskusja .Wystarczy posłuchać w mowie potocznej jak wulgaryzmy zastępują słowa np:k...a itp. a wszystko staje się jasne .Dbajmy o czystość języka a takiej dyskusji nie będzie .Mam swój sposób na "brekowiczów " poprostu z takim nie rozmawiam i tyle a jego komentarze puszczam mimo uszu.0.3 sek nikogo nie zbawi a jak przyjemnie brzmi "Dzień dobry"zdziwiony


Witam
Nie zgadzam się .Skrót BK wywodzi się ze slangu amatorskiego używanego w telegrafii i przeniesiony do łaczności fonicznych .
Nie widzę nic zdrożnego w używaniu słowa "break" ponieważ służy ono dobrze . Jednocześnie bk w telegrafii oznacza informację dla korespondenta o możliwości nasłuchu w przerwach pomiędzy znakami . Określa to również w transceiverach rodzaj pracy "ful bk" i "semi bk"
Na podobnej zasadzie należało by usunąć z łączniości fonicznych 73 oraz określenie kobiety jako YL .
Pozdrawiam.
  
sp5mnj
11.05.2014 20:52:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3964 #1838807
Od: 2009-12-19
    sp7gpq pisze:

      sp9coo pisze:

      Kol. weście się za czytanie dobrych ksiżek o operatorstwie a wiele rzeczy będzie dla was przejżyste i zrozumiałe ,bo przenoszenie czegoś z tamtąd czy z tąd nic nie wniesie .BK "brek " mam dla was pilną wiadomość i to wszystko i po co ta dyskusja .Wystarczy posłuchać w mowie potocznej jak wulgaryzmy zastępują słowa np:k...a itp. a wszystko staje się jasne .Dbajmy o czystość języka a takiej dyskusji nie będzie .Mam swój sposób na "brekowiczów " poprostu z takim nie rozmawiam i tyle a jego komentarze puszczam mimo uszu.0.3 sek nikogo nie zbawi a jak przyjemnie brzmi "Dzień dobry"zdziwiony


    Witam
    Nie zgadzam się .Skrót BK wywodzi się ze slangu amatorskiego używanego w telegrafii i przeniesiony do łaczności fonicznych .
    Nie widzę nic zdrożnego w używaniu słowa "break" ponieważ służy ono dobrze . Jednocześnie bk w telegrafii oznacza informację dla korespondenta o możliwości nasłuchu w przerwach pomiędzy znakami . Określa to również w transceiverach rodzaj pracy "ful bk" i "semi bk"
    Na podobnej zasadzie należało by usunąć z łączniości fonicznych 73 oraz określenie kobiety jako YL .
    Pozdrawiam.


...Określa to również w transceiverach rodzaj pracy "ful bk" i "semi bk"...

a jak niby się to ma do przerwania czyjejś pracy...czyli... konieczność wtargnięcie na częstotliwość... bo po co nadaje sie 'bk', 'brek'???
czy nie jest to 'pomylenie tematu' w tym konkretnym opisanym przykładzie???????????????????????

Andrzej
  
SQ6NDM
11.05.2014 21:35:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90AK

Posty: 1971 #1838834
Od: 2009-3-29


Ilość edycji wpisu: 1
Mam czekać "godzinę" aż ktoś przestanie żuć szmaty aby się włączyć do rozmowy?
Robię "break" i jeśli ktoś jest kulturalny to mnie wpuści.

To co, zamiast "break" mam powiedzieć "ej wpuście mnie na f bo chcę dołączyć do rozmowy".

Na VHF-ie nigdy nie zostałem zganiony za "break" na KF-ie (80m) już tak, dziwne to.
_________________
Szymon
https://pk-ukf.pl/
https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020
144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor

ObrazekObrazek
  
Electra19.04.2024 01:35:16
poziom 5

oczka
  
SP6IX
11.05.2014 21:46:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #1838846
Od: 2008-3-18


Ilość edycji wpisu: 1
SQ6NDM wystarczy powiedzieć "dzień dobry" brzmi ładniej jak brek, ten sktót to zwrócenie uwagi by podać istotną wiadomość a nie włączać się do rozmowy zdziwiony .Lepiej poczekać może ktoś nie życzy sobie by kto kolwiek ma mu przeszkadzać lub się wtrącać do prowadzonej konwersacji,pomyśl zanim zawołasz "brek".
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
SQ6NDM
11.05.2014 21:51:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90AK

Posty: 1971 #1838851
Od: 2009-3-29
    sp9coo pisze:

    Lepiej poczekać może ktoś nie życzy sobie by kto kolwiek ma mu przeszkadzać luw się wtrącać do prowadzonej konwersacji,pomyśl zanim zawołasz "brek".


Nie życzy sobie, a no tak "żucie szmat" takie ważne że nie można przerywać.
Idę na VHF+ i zawody KF.
_________________
Szymon
https://pk-ukf.pl/
https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020
144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor

ObrazekObrazek
  
SP6IX
11.05.2014 21:55:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #1838855
Od: 2008-3-18
    sp7gpq pisze:

      sp9coo pisze:

      Kol. weście się za czytanie dobrych ksiżek o operatorstwie a wiele rzeczy będzie dla was przejżyste i zrozumiałe ,bo przenoszenie czegoś z tamtąd czy z tąd nic nie wniesie .BK "brek " mam dla was pilną wiadomość i to wszystko i po co ta dyskusja .Wystarczy posłuchać w mowie potocznej jak wulgaryzmy zastępują słowa np:k...a itp. a wszystko staje się jasne .Dbajmy o czystość języka a takiej dyskusji nie będzie .Mam swój sposób na "brekowiczów " poprostu z takim nie rozmawiam i tyle a jego komentarze puszczam mimo uszu.0.3 sek nikogo nie zbawi a jak przyjemnie brzmi "Dzień dobry"zdziwiony


    Witam
    Nie zgadzam się .Skrót BK wywodzi się ze slangu amatorskiego używanego w telegrafii i przeniesiony do łaczności fonicznych .
    Nie widzę nic zdrożnego w używaniu słowa "break" ponieważ służy ono dobrze . Jednocześnie bk w telegrafii oznacza informację dla korespondenta o możliwości nasłuchu w przerwach pomiędzy znakami . Określa to również w transceiverach rodzaj pracy "ful bk" i "semi bk"
    Na podobnej zasadzie należało by usunąć z łączniości fonicznych 73 oraz określenie kobiety jako YL .
    Pozdrawiam.


Widzę że żadnej książki na ten temat nie przeczytałeś inaczej byś wiedział skąd wzieły się wszystkie takie znaki jak BK YL itd... nie odrazu była możliwość przekazu mowy a CW było od samego począdku "telegrafu drutowego" to dla nich to powstało dopiero później wszystkie służby to przechwyciły i powstały kody dla służb morskich,londowych czy wojska ale to historja i bez poznania jej piszesz bzdury wykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik

Czytać i uczyć się nigdy za późno.
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
SP6IX
11.05.2014 21:57:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #1838856
Od: 2008-3-18
    SQ6NDM pisze:

      sp9coo pisze:

      Lepiej poczekać może ktoś nie życzy sobie by kto kolwiek ma mu przeszkadzać luw się wtrącać do prowadzonej konwersacji,pomyśl zanim zawołasz "brek".


    Nie życzy sobie, a no tak "żucie szmat" takie ważne że nie można przerywać.
    Idę na VHF+ i zawody KF.


Dobre wychowanie jest Ci obce a pasma słucha cały świat nawet i tam są ludzie znający j.polski.
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
SQ6NDM
11.05.2014 22:00:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: JO90AK

Posty: 1971 #1838861
Od: 2009-3-29
Nic nie wiesz o moim wychowaniu!
Miłej nocy życzę.
_________________
Szymon
https://pk-ukf.pl/
https://mmmonvhf.de/es.php?year=2020
144MHz FT817 + PA 40W + 6 el. DK7ZB (boom 2,6m) + rotor/70cm FT817 + 14 el. DK7ZB (boom 3,1m) + rotor

ObrazekObrazek
  
SP6IX
11.05.2014 22:32:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 8126 #1838890
Od: 2008-3-18
Niestety Twoje wypowiedzi mówią same za siebie i wcale nie mam zamiaru poznawać twojego wychowania .To TY będziesz się wstydził za siebie,dziękuję a sen mam dobry mocny i wcześnie wstaje.
_________________
http://sp6ix.pl.tl

W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.

Nie znoszę nieuków i arogantów.
  
SP5XMI
11.05.2014 22:47:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #1838900
Od: 2012-12-16


Ilość edycji wpisu: 1
Słynnego "break" nigdy nie stosowałem na pasmach amatorskich. Zdarzało się natomiast w przerwie między korespondentami podać szybko znak - zazwyczaj słyszeli kawałek, poprosili o pełny znak. Mówiłem szybko o co mi chodziło i się żegnałem - nie moja częstotliwość.
Gdy poczytacie dokładniej wspomnienia kilku wiekowych już hamsiaków, zauważycie, że niekulturalne zachowanie miało miejsce już dawniej. Ot przykład:
    stary-hamsiak pisze:

    Na osiemdziesiątce działało kilku fonistów, którzy szeroko chodzili, wszystkich gnoili, że oni wszystko potrafią, a my niczego nie umiemy, a w ogóle nie potrafimy się zachować. Tymczasem ci sami wielcy krótkofalowcy, gdy przyszło do CW byli cieniutcy jak zupka więzienna. My nie mogliśmy sobie spokojnie pogadać na fonii, to gadaliśmy na CW. Żuliśmy szmaty w tempie czterdzieści, pięćdziesiąt grup na minutę i tylko wtajemniczeni potrafili to odebrać, a takich było bardzo mało.

Jest to autentyczne wspomnienie miłośnika QRQ, a zatem skoro ktoś go gonił za byle co i "gnoił", to znaczy, że z kulturą też bywało nie tak, jak być powinno. Mam wrażenie, że działanie niektórych kolegów starszej daty na osiemdziesiątce już zaczyna zbliżać się do granic zdrowego rozsądku i dobrego wychowania.
Chamstwa na dolnych pasmach KF doświadczyłem choćby podczas rozmowy z jednym z uczestników tego forum, gdy rozmawialiśmy o antenach delta. Oczywiście chamstwa NIE z jego strony. To na nim, na jego wypowiedzi słyszałem różne gwizdy, bekania i inne podobne odgłosy. Tu akurat działało pewnie młodsze pokolenie.
Na górnych pasmach KF (w szczególności chodzi o WARCe) kultura bywa o wiele lepsza. Może to zabrzmi jak prowokacja, ale jeśli wierzyć miłośnikom tzw. "monitora" to na 27.555 (!) bywa mniej złośników, niż na 3,5 oraz 14 (to drugie dotyczyło głównie akcji IT9RYH kontra reszta świata).
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
SP2LIG
12.05.2014 08:50:35
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13001 #1839056
Od: 2009-3-16
    sp9coo pisze:



    Widzę że żadnej książki na ten temat nie przeczytałeś inaczej byś wiedział skąd wzieły się wszystkie takie znaki jak BK YL itd... nie odrazu była możliwość przekazu mowy a CW było od samego począdku "telegrafu drutowego" to dla nich to powstało dopiero później wszystkie służby to przechwyciły i powstały kody dla służb morskich,londowych czy wojska ale to historja i bez poznania jej piszesz bzdury wykrzyknikwykrzyknikwykrzyknik

    Czytać i uczyć się nigdy za późno.


SP9COO.

Grzegorz, mim mr Samuel urodził się to już ludziska na tym padole porozumiewali się na znaczną odległość tj w dżungli afrykańskej nasi bracia murzyni za pomocą tam-tam'ów a nasi bracia czerwonoskórzy w Ameryce stosowali do powyższego dym i lusterka. Jak CW i dodatki ma się do w/w rodzajów emisji ???
___________
Greg SP2LIG
  
sp2irv
12.05.2014 09:36:43
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 56 #1839097
Od: 2011-2-26


Ilość edycji wpisu: 1
... Oprocz bebna , dymu i lusterka :


_________________
_________________
73 - Rysiek
  
Electra19.04.2024 01:35:16
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 13 / 14>>>    strony: 123456789101112[13]14

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DLA POCZĄTKUJĄCYCH » ZACHOWANIE NA PASMIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny