NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » "TAKA BYŁA POLSKA ELEKTRONIKA"

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 9 / 36>>>    strony: 12345678[9]1011121314151617181920

"Taka była polska elektronika"

  
sq6ade
12.11.2017 19:06:02
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2485953
Od: 2008-3-21
Naprzestrajałem się tego badziejstwa z PRL jak był czas na to i rzeczywiście nie zawsze udało się uzyskać cały nowy zakres. Safarka ta jest igła stan. Dziś rozmawiałem ze sprzedawcą wymontował ją ze swego F125 który zezłomował. Za 100pln do zabrania.
Chętni mogą ją zabrać przy ex. posterunku WSA za tydzień o ile nie znalazła chętnego.
2 tydzień leżakuje więc szansa.
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
Electra20.04.2024 02:13:43
poziom 5

oczka
  
SQ6KBW
13.11.2017 10:34:58
poziom 4



Grupa: Użytkownik

QTH: Wałbrzych JO80DT

Posty: 260 #2486087
Od: 2010-7-6


Ilość edycji wpisu: 1
Zdjęcie z przełomu 1972/1973 roku. Z gazetą mój Tato, a obok ciekawy zestaw: telewizor Ametyst, radio Kurant i magnetofon Tonette. I jeszcze przystawka Tesli na program drugi TVP.

Obrazek
_________________
SQ6KBW Arek
SR6S --> 145.7875 MHz
... i KF
  
sq6ade
13.11.2017 20:40:24
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2486233
Od: 2008-3-21
U nas też ten telepator stał i nadzieję dawał ale częściej był zepsuty niż sprawny.
Taka była polska elektronika. Zepsuta zazwyczaj i awaryjna. Oczywiście z wyjątkami
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sp3nyu
13.11.2017 21:39:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

QTH: Iłowa JO71OL

Posty: 2536 #2486242
Od: 2011-2-8
    sq6ade pisze:

    U nas też ten telepator stał ...

I u nas też aniołek
Z boku miał obrotowy przełącznik kanałów. W naszych stronach TVP była na 3 kanale z Jemiołowa a jakieś z DDR'u na wyższych. Od kręcenia bębnem wyrabiały sie styki na płytce głowicy, i aby nieco temu zaradzić , trza było rozebrać bęben i płytki z "czynnymi" kanałami obok siebie zamontować. Mniej kręcenie było i blaszki dłużej kontaktowały... pomysł
_________________
vy 73! Janek SP3NYU
------------------------------------------------------
Obrazek Warto przeczytać...
  
sq6ade
13.11.2017 21:59:08
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2486246
Od: 2008-3-21
No tak. Ale ja wtedy czekałem na piaskowego dziadka z DDR ? że mnie piaskiem uśpi na dobranoc a nie że wypiaskuje patynę ze złączy vhf dziadowskiej głowicy wesoły
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
sq6ade
17.11.2017 20:59:56
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2487317
Od: 2008-3-21
Opinia DTV o jakości sprzętu PRL.
Tych dwóch trefnisiów z PiS TV kpi sobie ale wtedy inaczej piszczeli prawda ? wesoły
Sprzęt był do dupy ale był.

Nagrane na szybko wykonane telefonem więc jest jak jest. Bim bam z zegara to wewnętrzny odgłos. wesoły



_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
SP5XMI
18.11.2017 11:34:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2487471
Od: 2012-12-16
No cóż...
Gdyby zakłady DIORA chciały wyprodukować urządzenia klasy zachodniej (a na pewno było to technicznie możliwe), musiałyby użyć importowanych podzespołów. Wyrób byłby wtedy kosmicznie drogi dla polskiego nabywcy, a zatem jego sprzedaż byłaby znikoma. Inżynierowie korzystali z krajowych podzespołów tam, gdzie się tylko dało i musieli zastosować dostępne dla nas techniki montażu. I tu zaczynały się problemy z jakością wyrobów – pokażę to na przykładzie dokumentu, który opisywał wyjazd serwisu Zakładów Radiowych Diora w Dzierżoniowie. Trzech panów pojechało do Czechosłowacji (do zakładów Tesla w Tyniste n/O) w sierpniu 1976r. i zdało sprawozdanie jak niżej:

„Przystąpiliśmy do organizacji stanowisk pracy w jednym z magazynów, w którym znajdowała się partia 600 i 2100 sztuk radioodbiorników (…tutaj długa lista usterek…). Na ogólną ilość 1852 szt. OR Junior, wadliwych było 738 szt”.

Pewien odsetek z tych braków (wnioskuję, że około 1/3 z powyższych) stanowiły wadliwe podzespoły dostarczone przez krajowych producentów, w tym głośniki z Tonsilu i układy scalone UL1402 produkowane przez zakłady CEMI. O tych układach (kopiach wzmacniaczy firmy Sanyo) pisaliśmy kilka stron wcześniej.

O jakości wielu polskich półprzewodników z epoki PRL można osobną książkę napisać. Gdy pojawił się polski scalony stereodekoder PLL (UL1621) opracowałem prostą płytkę, która umożliwiła retrofit zamiast UL1601 do wielu stacjonarnych odbiorników. Co czwarty kupowany przeze mnie UL1621 był uszkodzony (tak wyszedł z fabryki). WTF?

738 wadliwych odbiorników na 1852 badanych to prawie 40% braków. Rozumiem nostalgię, ale taka była jakość rodem z PRL.

tutaj jest dłuższy tekst na ten temat
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq6ade
19.11.2017 01:49:10
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2487714
Od: 2008-3-21
Polski sprzęt był do bani. Owszem można usprawiedliwiać te buble PRL okolicznościami.
To raczej ludziom co lepili te "placki z gówna" należą się ukłony .
_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
Usuniety_18.05.2018
19.11.2017 06:34:13
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 304 #2487722
Od: 2010-7-18



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Pracowałem 7 lat w ZR Diora. Wzmacniacze się paliły już na linii produkcyjnej. Na linii WS354 masowo leciały tranzystory. To samo było na Tosca Ws-303. To zależało od dnia i dostawy tych tranzystorów. Nieraz połowa produkcji ( 400 sztuk na zmianę) czyli 200 szły do wymiany, a przyszedł taki dzień że wszystkie działały. Tego nikt do dzisiaj nie umie wytłumaczyć.
  
SP2LIG
19.11.2017 09:36:02
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #2487743
Od: 2009-3-16
AMATOR'a za którego musiałem dać bakszysz wspominam więcej jak sympatycznie. Jedna kolumna robi jeszcze za głośnik radia KF'owego a kolumna od Jubilata jest głośnikiem radia UKF'owego
_______________
Greg SP2LIG
  
stasiek
19.11.2017 10:59:47
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 1155 #2487758
Od: 2011-9-10


Ilość edycji wpisu: 1
SP6PFL.....były b/dobre podzespoły problem prozaiczny wadliwe elementy odrzucone przez kontrolę techniczną....potem dziwnym trafem wracały na linie produkcyjną...."wolumen " trzeba było czymś nakarmić np PL504 nówki bez emisji na drugi tydzień stado wściekłych szukających gościa który tym handlował.Pracowałem przy produkcji specjalnej 100% elementów było sprawdzane przed montażem odpady potem były sprzedawane na słynnym jarmarku i każdy przeklinał jakość elementów .Pamiętam import uA723 wiodącej firmy zachodniej pewnie do tej pory jest sprzedawany jako super element...poszło tysiące na szrot/sprzedane.
Teraz dla odmiany mamy malowanki wszelkiej maści....itd,itd.
W tym czasie był generalnie problem jakości kondensatorów ceramicznych,potencjometrów,głośników,jakiś czas problem rezystorów ceramicznych-nowy po godzinie dostawał przerwy
W serwisie -ZURiT telewizory często się psuły sami technicy nad tym pracowali....po szkole jak zwróciłem uwagę czemu wkładasz rezystor 1/4 W zamiast 2W ...ucz się młody za dwa tygodnie będzie robota nagminne podmienianie lamp w telewizorach gwarancyjnych na przechodzone....itd,itd.
Jak były naprawione zgodnie z WT 1/2 lata nie było problemu.
Tylko te towarzystwo szybko się wykruszyło jak weszły półprzewodniki i zasiliło "staczy" pod budką z piwem.
Teraz telewizor..każde urządzenie "zaprogramowane" jest na 3/4 letni okres eksploatacji- koło zakręciło i powróciło do czasów komuny....automaty produkują 24 godziny na dobę musi być ruch w interesie...np. zasilacze komputerowe z wadami od urodzenia pan zielony
  
Electra20.04.2024 02:13:43
poziom 5

oczka
  
Usuniety_18.05.2018
19.11.2017 13:57:23
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 304 #2487823
Od: 2010-7-18



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji wpisu: 2
Tak, tak . Robią specjalnie tak aby telewizor lub jakiekolwiek inne urządzenie pracowało ciut dłużej niż mówi gwarancja. W firmie w której obecnie pracuje 90 % uszkodzeń monitorów komputerowych u klientów to spuchnięte/wylane kondensatory w zasilaczu. A Specjalnie je "stawiają" koło radiatorów , żeby szybciej się uszkadzały. Szkoda gadać. Nie wiem jak jest ze sprzętem łączności używanym przez nas , ciekawe jaką trwałość mają te radiostacje za 10k PLN może tu jest lepiej, ale sprzęt powszechnego użytku to szrot. A potem elektrośmieci lądują w krajach afrykańskich i tam biedni ludzie to palą w celu odzyskania metali.
Na youtubie widziałem film na ten temat wystarczy wpisać "postarzanie produktu".
Zawalą tę planetę złomem

Te diorowskie sprzęty jak się trafiło na dobry egzemplarz to działają do dzisiaj. Ja już nie mam , ale sąsiad używa do dzisiejszego dnia wieży i co ciekawe nikt kondensatorów nie wymieniał, tylko głowicę wymienił na dwupasmową z wiadomego powodu i potencjometry.
  
sp3suz
19.11.2017 14:18:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: JO72SV

Posty: 3378 #2487838
Od: 2011-3-19
Ja miałem radio ATENA STEREO nawet dobrze chodziło tylko potencjometr regulacji głośności musiał byc wymieniony od razu bo trzeszczał. Mnie inna sprawa doprowadzała do szewskiej pasji, mianowicie osławiony trzeci kanał TV gdzie u nasz szła Jedynka telewizyjna. K. mać! ile ja się nakłóciłem z własnym ojcem o zakłócenia... Jakiś dowcipniś od siedmiu boleści wpierdzielił jedynkę na trzeci kanał OIRT i kiedy normalny użytkownik UKF chciał posłuchać np. Trójki to na Jedynce pojawiały sie esy floresy które kładły cały obraz. A im lepszą antenę udało mi sie wymyśleć i lepiej radio odbierało tym gorzej odbierała Jedynka. W końcu jako zapalony krótkofalowiec opracowałem antenę do odbioru Radio Luxemburg w ciągu całej doby na 1440 kHz a po czasie w końcu rodziców namówiłem do zmiany telewizora. Antena została zamieniona na taka z kablem koncentrycznym i zakłócenia zmalały. Ale ten szum po załączeniu funkcji STEREO ... szkoda gadać. No i miałem też Danę w zielonym kolorze. Prezent od mamy za dobre stopnie. Zielona Dana miała ten plus że dawało się ja prosto przerobić na skaner stacji SB. Ci panowie mieli zakres nieszczęśliwie przyznany od 102 do 107 MHz.Przyznam że ktoś był"bardzo inteligentny" jak to zatwierdził bo w Danie zielonej aby odbierać stacje radiofoniczne z zachodu wystarczyło obrócić rdzeń pierwszego filtru p.cz 10,7 o... dwa obroty i radio wskakiwało samo na wyższy zakres.
_________________
Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie!
  
SP2LIG
19.11.2017 14:39:52
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: GDYNIA

Posty: 13002 #2487842
Od: 2009-3-16
    SP6PFL pisze:

    ....... Robią specjalnie tak aby telewizor lub jakiekolwiek inne urządzenie pracowało ciut dłużej niż mówi gwarancja......




Z mojego doświadczenia i praktyki wynika że nie jest tak jak jest podane w powyższym cytacie.

1. Tv SHARP Aquos 55" LCD, 7 lat używania i był tylko jedyny zgrzyt, tj był problem z HDMI. Po wymianie kabla(UPC)obstrukcja i ból totalnie ustąpił.
2. Tv LG 42" LED, 4 lata używania - totalnie zero zgrzytów i jakichkolwiek bóli.
3. Tv LG 40" LED, 5 lat używania - totalnie zero zgrzytów i jakichkolwiek bóli.
4. Tv SAMSUNG 42" LED, 5 lat używania - totalnie zero zgrzytów i jakichkolwiek bóli.
Wszystkie tv kupione w dystrbucji RTV i AGD. Nr 1 wyprodukowany w Japoni, pozostała reszta w Najjaśniejszej. Wszystkie pracują po wiele godzin dziennie.
Wszystkie inne pozostałe sprzęty AGD wytrzymują bez problemów o wiele dłużej jak dwa lata, czyli dłużej jak opiewa gwarancja.
Uważam że póki co nie trafiłem na bubla lub produkcja jest na europejskim poziomie.
______________
Greg SP2LIG
  
sq6ade
19.11.2017 15:04:40
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2487862
Od: 2008-3-21
To z tymi kondziami elko przy radiatorach to fakt. Ale czy projektują płytki specjalnie aby się psuło ?
Teoria spiskowa moim zdaniem.

Tymczasem wrzucam ciekawostkę z szaberplacu. Co prawda nie polskie ale ...
W komplecie z monitorem za 5 dych :




_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
Usuniety_18.05.2018
19.11.2017 23:35:11
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 304 #2488012
Od: 2010-7-18



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
a tą gwarancją to może przesadnie napisałem, ale wiele sprzętów jak jeszcze zajmowałem się naprawą padało po 3 , 4 latach . W telewizorach kondesatory to norma, mosfety w zasilaczach, zimne katody podświetlenia szczególnie w monitorach. W komputerach też masowe uszkodzenia płyt głównych z powodu kondensatorów. Nie każdy sprzęt się popsuje szybko, jak się trafi to długo popracuje, ale jest duży procent uszkodzeń , jak na technologię 21 wieku.

  
SP5XMI
20.11.2017 08:35:57
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 3443 #2488067
Od: 2012-12-16
    SP6PFL pisze:

    Pracowałem 7 lat w ZR Diora. Wzmacniacze się paliły już na linii produkcyjnej. Na linii WS354 masowo leciały tranzystory. To samo było na Tosca Ws-303. To zależało od dnia i dostawy tych tranzystorów. Nieraz połowa produkcji ( 400 sztuk na zmianę) czyli 200 szły do wymiany, a przyszedł taki dzień że wszystkie działały. Tego nikt do dzisiaj nie umie wytłumaczyć.


To się nazywa tak zwana "złota seria". W CEMI gościu miał cały zestaw podzespołów o takich parametrach, jakie naprawdę powinny być. Gdy miałą przyjść kontrola, do kontroli jakości puszczali "złotą serię" i wszystko było OK, testy przechodziły. Potem tenże majster pilnował, by seria nie trafiła do wysyłki, ale wróciła na swoje miejsce. Co się działo poza tą serią - tylko serwisy wiedzą. Niestety to nie jest legenda, właśnie tak było ze wzmacniaczami mocy m.cz., a także ze scalakami z rodziny UCY74xx.
Gdy naprawialiśmy różne sprzęty, staraliśmy się w miarę możliwości stosować zagraniczne podzespoły, szczególnie tranzystory mocy we wzmacniaczach i najbardziej awaryjne polskie scalaki. Fakt, to było droższe, ale zamienniki niemieckie lub czechosłowackie dało się kupić i były o wiele lepsze od polskich.

Inżynierom, którzy z tego musieli coś ulepić należy się wielki szacun. Z drugiej strony nadal nie wiem dlaczego polskie wzmacniacze m.cz. przez tyle lat projektowano na tak prymitywnym układzie bez źródła i lustra prądowego. Dlatego tak źle brzmią.
_________________
Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals.
Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
  
sq6ade
20.11.2017 11:28:39
moc !!!
wydawało się ze wiecej już sie nie da ale jednak !



Grupa: Użytkownik

QTH: Wrocław (Breslau) Party-n

Posty: 15112 #2488101
Od: 2008-3-21
Jeszcze kilka okazów z szaberplacu wesoły




_________________
Wiosna się budzi w całej naturze
Witana rzewnym słowików pieniem,
W zielonym gaju, ponad strumieniem,
Kwitną prześliczne dwie róże.

Obrazek
  
jerzytt
20.11.2017 13:17:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #2488126
Od: 2011-12-3
    SP5XMI pisze:

      SP6PFL pisze:

      Pracowałem 7 lat w ZR Diora. Wzmacniacze się paliły już na linii produkcyjnej. Na linii WS354 masowo leciały tranzystory. To samo było na Tosca Ws-303. To zależało od dnia i dostawy tych tranzystorów. Nieraz połowa produkcji ( 400 sztuk na zmianę) czyli 200 szły do wymiany, a przyszedł taki dzień że wszystkie działały. Tego nikt do dzisiaj nie umie wytłumaczyć.


    To się nazywa tak zwana "złota seria". W CEMI gościu miał cały zestaw podzespołów o takich parametrach, jakie naprawdę powinny być. Gdy miałą przyjść kontrola, do kontroli jakości puszczali "złotą serię" i wszystko było OK, testy przechodziły. Potem tenże majster pilnował, by seria nie trafiła do wysyłki, ale wróciła na swoje miejsce. Co się działo poza tą serią - tylko serwisy wiedzą. Niestety to nie jest legenda, właśnie tak było ze wzmacniaczami mocy m.cz., a także ze scalakami z rodziny UCY74xx.
    Gdy naprawialiśmy różne sprzęty, staraliśmy się w miarę możliwości stosować zagraniczne podzespoły, szczególnie tranzystory mocy we wzmacniaczach i najbardziej awaryjne polskie scalaki. Fakt, to było droższe, ale zamienniki niemieckie lub czechosłowackie dało się kupić i były o wiele lepsze od polskich.

    Inżynierom, którzy z tego musieli coś ulepić należy się wielki szacun. Z drugiej strony nadal nie wiem dlaczego polskie wzmacniacze m.cz. przez tyle lat projektowano na tak prymitywnym układzie bez źródła i lustra prądowego. Dlatego tak źle brzmią.
  
jerzytt
20.11.2017 13:17:53
Grupa: Użytkownik

Posty: 12 #2488127
Od: 2011-12-3
Ale dlaczego tak było ???
  
Electra20.04.2024 02:13:43
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 9 / 36>>>    strony: 12345678[9]1011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OBWIESZCZENIA, INFORMACJE DLA KRÓTKOFALOWCÓW » "TAKA BYŁA POLSKA ELEKTRONIKA"

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny