Polski program Fauna i Flora -"SPFF"
Takie techniczne pytania mam:
    SQ8MXS pisze:

    Od godziny 8 rano do 17 po południu zrobiliśmy 7 zamków w tym 424 QSO. Gdyby w pobliżu były jeszcze ze dwa to byśmy je spokojnie do 18:00-19:00 zrobili. Sprzęt rozstawiamy w 3-4 minuty i składamy w 3-4 minuty. Zawsze jesteśmy na zamku do trzykrotnego zawołania czy jest jeszcze chętny, po czym ogłaszamy QRT.

a) Ile unikatowych znaków jest w tej liczbie 424 i ile osób pracowało na tą ilość 1,2,3?
b) Jaki sprzęt można rozstawić w 3 minuty. Muszę popracować nad swoim ekwipunkiem bo mi to dużo więcej czasu zajmuje.

Teraz mniej technicznie:
Dziwi mnie to, że po trzykrotnym QRZ? zwijacie sprzęt bo już nie ma chętnych. Na dobrą sprawę, przy średniej którą tu kolega podaje, zanim ktoś wpisze aktywację w cluster, to Was już nie ma. Bardzo często słychać stacje pracujące z WCA, WFF, SOTA, IOTA które po pół godziny wołają CQ zanim zjawią się kolejni korespondenci (ostatnio tak robi stacja EO5UFF z URFF-070).

    SQ8MXS pisze:

    SPFF ma się dobrze bo to dyplom międzynarodowy więc jak nie SP to na pewno Europa Ci na zawołanie odpowie.

SPFF jest programem narodowym. Podobnie jak program zamkowy ZWP. Nie widzę tu żadnej różnicy czy większej atrakcyjności.
Jeżeli odniesiemy SPFF do WFF (międzynarodowy) to musimy też odnieść ZWP do WCA (też międzynarodowy). Czy program ZWP jest mało atrakcyjny dla stacji zagranicznych? Chyba nie jeżeli jest podawany na oficjalnej stronie WCA i każde QSO jest zaliczane do dyplomów WCA.

Jeszcze jedna ciekawa sprawa - w WCA aby operator zdobył dyplom aktywatora musi nawiązać co najmniej 50 QSO z każdego z pięciu zamków. Może dla podniesienia rangi warto stosować także w polskim programie zamkowym taki limit. Żeby zdobyć dyplom Kasztelański nie trzeba wiele trudu( jak widać powyżej to w weekend jest do zrobienia). Ktoś już napisał tu na forum że: "Jak coś przychodzi łatwo to jest mało warte". No ale to jest sprawa osoby pracującej a zamku czy aspiruje do dyplomu WCA czy nie oraz osób prowadzących program ZWP.

    SQ7OVV pisze:

    Na SOTA RAZ JEDEN zaprzestałem nadawania mimo, że korespondenci nadal byli. Było to w sierpniu na Połoninie Wetlińskiej i zrobiłem to z przyczyn bezpieczeństwa. Słońce już zaszło a ja miałem dwie godzinki zejścia przez las przed sobą. Bywa i tak....

To są sytuacje w których nikt nie ma prawa mieć pretensji.

    SQ8MXS pisze:

    więcej optymizmu, a resztę zapraszam do zabawy czy to w SPFF czy w Zamki, czy w PGA czy w SPPA - warto.

Pewnie, że warto.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM