JAN MAYEN - JX5O
Swoją drogą dziwne, że Stachu nie zostawił tych kart w kraju. Moja żona z chęcią by je rozesłała wesoły

Ja karty Stacha mam od bardzo długiego czasu, widać miałem więcej szczęścia.

Poznałem Staszka w połowie lat 90'tych. Wiele lat się nie widzieliśmy. Myślałem, że będzie teraz czynnie uczestniczył w naszym hobby i znów się spotkamy, ale widać, że nie wszystko się układa w tym kierunku.


  PRZEJDŹ NA FORUM