Po co nam UKE
    sp931038 pisze:

    Witam chciałem sie zapytać po co nam UKE


Nie znam kolego wieku w jakim sie znajdujesz tudziez twojej znajomosci przepisow jakie obowiązują w PL (a watro je znac chocby z tej racji, iz ich nieznajmosc nie zwalnia od ich respektowania) ale postaram sie zwięźle odpowiedziec tobie na pytanie po co nam UKE.
Jeśli nadal (mimo dostępności internetu) nie udało ci się trafic na informacje co to UKE, podpowiem za ciocią Wikipedią (w skrócie aby ci było łatwiej złapac 'co i jak'):

UKE prostymi słowy to taki urząd administracji rządowej, który obsługuje Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej - taki wiesz 'guru' który wszystko 'kuma' - reguluje on w telekomunikacji to czego nie wiemy. No i ten 'kolo' podaje do publicznej wiadomości, że np. frekłencje w paśmie 2 metrów - od 144MHz do 146MHz - są dla radioamatorów, wszystko poniżej i powyżej NIE!
Jeśli chcesz z nich korzystac, zobowiązany jesteś polskim prawem do tego aby zdbyc pozwolenie radiowe na używanie radiowych urządzeń nadawczych lub nadawczo-odbiorczych w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej.
Podpowiem, iż każdy z nas zgodnie z przepisami przedstawia się własnym znakiem, za każym razem jak tylko naciśnie PTT (tudzież w trakcie konwersacji), jeśli tego nie uczyni, nie dziw się jeśli nikt się nie odezwie.

Jeśli jednakowoż masz wątpliwości dot. radiokomunikacji jak i jej kontrolowania przez UKE, proponuję dokładniejsze (tzn. bardziej szczegółowe) studiowanie zagadnień z nimi związanych (również w internecie) abyś nie obudził się kiedyś z tzw. ręką w nocniku - czego ci życzymy.

P.S. Dzięki Andrzeju za wyłapanie błędu - zedytowałem (późno było kiedy to pisałem) oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM