IC 736 pozorne qrm na czestotliwości odbioru
Witam Jacek ,
Odwróciłeś pytanie i sytuację i dobrze.
I tak jest najwygodniej odpowiedzieć aby zobaczyć inną rację.
Co stoi na przeszkodzie aby w dobrym tonie i przy odrobinie dobrego wychowania odpowiedzieć na tak proste pytanie.
Kto zna Zdzisława SP6LB to potwierdzi że:
Zdzisław posiada wielka wiedzę w tematach różnych w naszej dziedzinie i na 100% gwarantowana pomoc.
Zdzisław zachował się jak prawdziwy krótkofalowiec.

Pytanie Zdzisława było tak proste i wystarczyło
podać mam na imię xxxxx a mój znak xx 0 xxx.
Ale „nowy” Piotr od 40 lat posiada licencje wolał głowę wsadzić w piasek jak struś i wycofał się.
Bardzo dziwie się aby tak doświadczony licencjonowany kolega wstydził się swojego znaku.
Pytanie dlaczego ????????????. Bo odpowiedział mu Zdzisław SP6LB.

Tak jak wielu z nas t tu na forum podpisuje się swoim znakiem biorąc pełną odpowiedzialność za pisane słowa.
„nowy” Piotrze brak jest Ci odwagi cywilnej na to aby być godnym do prowadzenia dialogu w poruszanych tematach.
I dlatego szybko napisałeś:

    nowy pisze:


    Dopisuję : Jednak , po przemyśleniu, proszę o zamknięcie tematu. Nie mam przyjemności dalej korzystać z porad ludzi dobrej woli - krótkofalowców. Większość wpisów jest albo nie na temat albo nieżyczliwa albo wręcz obraźliwa (sq8z). Ważniejsze by przedstawić się znakiem czyli ksywką krótkofalarską która ukrywa prawdziwe dane osobowe. Tu napiszę, że moje zainteresowanie radiem pochodzi z lat sześćdziesiątych a licencję mam około 40 lat. Zachowałem 3 literowy sufiks, uznałem, że nie wypada zmieniać nazwiska na pseudo nobilitujące. QRV byłem/jestem w miarę możliwości. Głównie cw mimo iż języki znam w dostatecznym stopniu. Kolegów, którzy to rozumieją podziwiam, bo są w zdecydowanej mniejszości a jednak mają swoje zdanie , które prezentują. Chętnie pomagam, każdemu kto poszukuje pomocy. Ale tych pisarzy jak w moim temacie, piszących nie na temat i nie wnoszących niczego lub obrażających innych tu publicznie podziwiam także jak mozna sobie tym paplaniem plamic na charakterze.
    Moge na ten temat pisać ale tylko e-mailem, jakoś sobie poradzę sam. Ostatecznie mogę wysłać do serwisu, prawda sq8z?
    Proszę o zamknięcie tematu, dość.


Jacku podobnie jak i Ty info o Piotrze zajęło mi troszkę więcej czasu może 10 minut dowiedzenie sie imienia, nazwiska, czym sie zajmuje, jaki jest adres jego firmy i numer telefonu, faxu i komorki.
Ja także to uczyniłem legalnie.

Ale chyba nie o to tu w tym wszystkim chodzi?.
Zapytam jeszcze raz dlaczego „nowy” Piotr nie chcesz podać swojego znaku ???.
Może „bardzo” dobrze znamy się z przeszłości i może mieszkasz blisko tuż któregoś z nas ?.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM