Kod Morsa kadyduje do miana "Niematerialnego dziedzictwa kulturowego"
    hamsiak pisze:

      sp5mnj pisze:


      Jest w tym zdaniu, zapytaniu, jakaś sprzeczność.

      ...moim zdaniem

      ...ktoś kto pracuje na CW...nie uważa że telegrafia to przeżytek.........

      Andrzej


    Niech Ci będzie.

    To zapytam tak:
    Czy jest na tym forum ktoś kto zna telegrafię ale na niej nie pracuje bo uważa że to przeżytek???


Myślę, że nikt taki się nie znajdzie.

Ja sam odświeżałem znajomość telegrafii stosunkowo niedawno.
Po raz pierwszy uczyłem się 10 lat temu - typowo na egzamin.
Telegrafię traktowałem wówczas jako ciekawostkę i bramę do otwarcia innych pasm.
Skończyłem wtedy ledwo na 11 grupach.
Zrobiłem tylko jedną łączność na CW po egzaminie. Pamiętam do tej pory jak mi się ręce trzęsły.
Pamiętam też ogromną cierpliwość korespondenta - G3ROO.
Bardzo ale to bardzo żałuję, że nie kontynuowałem nauki po egzaminie.

W tej chwili mieszkam w blokowisku - 9 piętrowa szafa, obok blok o dwa piętra wyższy, z drugiej strony kolejne bloki.
Ilość zakłóceń wprost porażająca - przykład jak zakłócają u mnie jeżdżące windy jest na Youtube po wpisaniu mojego znaku. Sygnały na poziomie S9+20db się ledwo przebijają.

Jak to w bloku, mam też problemy z porządną instalacją antenową.
W tej chwili tylko druty w postaci dipola skróconego na 80/40m oraz GP na 14 MHz. Dipol wisi w najwyższym punkcie 3 metry nad dachem, GP punkt zasilania ma około 2m nad dachem.
Dipol na 3,5 MHz ma SWR w okolicy 2 do 3, więc mocą ograniczam się do 10W.
W takich warunkach cieżko DXy robić neutralny

W większości przypadków używam małej mocy - na SSB bym nie poszalał.
Zmontowałem sobie filtr SCAF i dzięki temu mam względy spokój przy przeprowadzaniu łączności, skutecznie wycinając eterowe smażenie.
Niestety jadące windy zatykają mi odbiornik.

Telegrafia jest dla mnie oknem na świat i w tej chwili nie wyobrażam już sobie uprawiania naszego pięknego hobby bez niej.
Dzięki CW, pomimo braku wymarzonych warunków, mogę swobodnie nawiązywać łączności na pasmach.
Najbardziej cieszą te trudne, w szumach, na granicy odbioru... na CW się da.

Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić kolegów do korzystania z tej wspaniałej emisji - na początek nawet na skedach na 3545 pan zielony


Jeśli przydługo, to przepraszamaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM