sposób na naukę CW
Zgadza się Grześ, właśnie dźwiękowe rozróżnianie "melodii" liter daje i pełną satysfakcję i pewien komfort odbioru bez zapisywania treści przy nadawaniu jawnymi tekstami, a to na CW często jest praktykowane zarówno w łącznościach krajowych(po polsku), jak i międzynarodowych(po angielsku lub w języku korespondenta jeśli się go zna, np rosyjski, niemiecki itp). Jeżeli się nie nauczysz czytać "melodii", to nie będziesz dobrze czytać liter, to generalna zasada!
Wiluś, nas tak samo w armii uczono jak Ciebie, a służyłem 1964-66 w Szczecinie i mieliśmy wspaniałych instruktorów nadających na sztorcu w tempach wręcz zawrotnych, bo do 36wpm! To dużo, bo ja sam chociaż mam 1-kę MON'u, to więcej jak 26wpm na "sztorcu" nie wydolę. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM