sposób na naukę CW
    SP5XMI pisze:

    Zauważyłem dziwne zjawisko - po dodaniu każdej nowej litery sprawność spada, to normalne, ale niekiedy strasznie spada - wręcz leci na łeb. Muszę się wrócić, ponownie przećwiczyć poprzednie i dopiero potem próbować. Po dodaniu "T" rozsypało się "M". Dlaczego tak? Nie wiem.
    Druga rzecz to czasami "zacinam się" a potem od razu rozpoznaję całą grupę, ale wtedy ledwo nadążam to zapisać (a piszę z prędkością zawodowej maszynistki).
    Mam też wrażenie, że to, co ćwiczę jest strasznie nietrwałe. Miewałem tak, że dwie kolejne lekcje zrobiłem jednego dnia z wynikiem ponad 95% za trzecim podejściem (więc dobrze, jak na mnie to naprawdę szybko), a następnego dnia porażka, znowu się musiałem cofnąć i to o te dwie lekcje. Teraz właśnie tak jest. Może po prostu jestem zmęczony.


To normalne. Też tak miałem. Trzeba ćwiczyć mimo dołków. Jeśli Ci to pomaga, przetrenuj najpierw wcześniejszy zestaw, dopiero później rób nowy. Ja jednak jestem zdania, że warto zrobić odstęp między znakami, i skupić się na tym by najpierw usłyszeć całą melodię (nie reagować na pierwszą "kropkę/kreskę") i gdy wiemy, że już skończył "brzmieć" dopiero zapisujemy literę (no ja z lenistwa mówiłem sobie w myślach, bo od razu wiedziałem, że chce bez zapisu). Powodzenia!


  PRZEJDŹ NA FORUM