Wouxun KG-UV920R
nowość
Kolega SP5OXF napisał w innym moim temacie, ale odpowiem tu:
"No właśnie masz kolego Woxuna kg-uv 920P-e no to Ciebie troszkę zmartwię cobyś za spokojnie nie spał w nocy. Tez mam takowe radyjko i juz raz wymieniłem na znane wady (był to KG-UV 920R ) a teraz 920P-E mam .Ten "stary" miał : przeskakujacy N-CODER ,za głośną volume minimalna (ustawiony na pozycje )! czyli bliską zeru darł gebę ile wlezie , za duże drugie harmoniczne nadajników .Po wymianie na "nowszy model" : poprawili N-CODER już nie przeskakuje po częstotliwości czy kanałach, ale za to ma : jak naciśniesz PTT i zaraz mówisz to Twoja modulacja jej poziom narasta od zera do pełnej w ciągu ok 2-3 sek słuchający mają wrażenie ze wypływasz z przestworzy, barwa mikrofonu daje dużo do życzenia no chyba że lubią słuchać "kastrata", Jak słuchasz dwóch kanałów na raz (pracuja obydwa odbiorniki ) na pierwszym słuchasz korespondenta a włączy się ktoś na drugim to poziom odsłuchu tego pierwszego spada do połowy mocy akustycznej, To są "nowe objawy " usterek bo ten 920R tego nie miał czyli reasumując jedno naprawili drugie zepsuli. To nie tylko się u mnie tak dzieje bo kolega mój tez te same objawy ma na dodatek po ok 3 tyg używania tego "nowego" padł mu nadajnik . Trochę się pospieszyli ci azjaci i puścili niedopracowane radio.Co do nadawania to możesz najpierw nacisnąć PTT i po 2-3 sek mówic i tego zjawiska nie ma ale nie o to chodzi chyba ! Moje ponownie pojedzie z tym kolegi do zwrotu.Fakt jest tańsze od innych "rasowych" ale czy za to mamy sie tak denerwować??? . Napisz już po testach u Ciebie czy masz takie objawy?? ja jeszcze jednego ludka zapytałem (trzecia osoba) i potwierdził mi moje spostrzezenia ! No jak tam???? chce Ci się jeszcze spać?? hi hi 73 pozdrawiam"

postaram odpowiedzieć krótko i zwięźle:
Muszę z przykrością stwierdzić , iż w moim modelu 920 P-E nie występują ziawiska opisane powyżej, czyli:
-nie mam głosu "kastrata" - potwierdzone nagraniem mojeje modulacji przez kolegę sp1jqj
-nie ma objawu narastania modulacji po naciśnieciu PTT - tak przynajmniej twierdzą koledzy mnie odsłuchujący
Jest za to coś takiego, że samo postawienie nośnej na początku zaczyna się dzoneczkiem jak by odzywała się synteza, ale jak twierdza Koledzy nie jest to upierdliwe a przynajmniej wiedzą kto stawia nośną wesoły

Jeżeli chodzi o zjawisko słuchania jednocześnie na dwóch różnych częstotliwościach, to faktycznie siła głosu na głośnikach spada do połowy, ale wydaje mi się to logiczne w jednym słychać np. 2m/w drugim 70cm) a mikrofono-głośnik podbija kanał master- nie wiem jak podobna funkcja działa w innych radiach posiadających też taka możliwość bo ich nie posiadałem więc mile widziana informacja na ten temat.

Zdaje sobie sprawę , że nie jest to super radyjko, ale od czegoś trzeba zacząć swoją przygode - jedno jest pewne firma w której zakupiłem ten produkt staje na wysokości zadania i nie odcina sie od kupującego - za co należą się jej brawa.
pozdrawiam piotr


  PRZEJDŹ NA FORUM