sposób na naukę CW |
Witek SQ5SSW Starsze metodyki były opracowywane w latach, gdzie komputer był jeszcze w powijakach a nawet więcej, w pamięci przyszłych konstruktorów i informatyków. Fakt, były maszyny do pisania. Zwracając na uwagę głośne zachowywanie się tych użądzeń podczas pisania w tych pierwszych etapach nauki telegrafii było wręcz kłopotliwe. Zwracano więc uwagę na spokój, ciszę i tylko to co powinno być słyszane. Zaniechano, a raczej przesunięto nieco w czasie etap nadawania. Inna forma jednostajnych dźwięków wprowadzała u słuchaczy zaburzenie odbioru, nieprawidłowego kojażenia odbieranych znaków. Odbiór w wolnym tempie miał dwie strony, przyswajanie i płynny zapis. Ilu z was obecnie uczących się, potrafi zapisać cały odebrany tekst, bez oderwaqnia ołówka od papieru? Z autopsji wiem (doświadczenie z obserwacji) zapis jest nerwowy, a u niektórych poprawianie na błąd wcześniej prawidłowo zapisany znak. Czy tu widać spokój?? Jeżeli powiesz...ale, wolno to nudno....a jaki problem zapisuj znak dwa albo trzy razy...ale płynnie i spokojnie. Jedyna wada...więcej zapisanego papieru. Prędkość odbioru zależna jest od zdolności rozróżniania i manualnego przelewnia na papier. Jezeli są błędy odbioru lub odbioru i zapisu (czasami zdaża się, że co innego słychać a co innego się zapisuje) ...zdecydowanie...za_szyb_kie_tę_po. co do tych 'wygów' ...tu głównym problemem jest chęć prawidłowego nadawania w tępie, które nie jest konieczne w ich stylu pracy. Przede wszystkim w telegrafii ważne jest dobrze nadać aby po drugiej stronie dobrze odebrać ...odwrotnie nie koniecznie ![]() Chciało by się coś więcej napisać...ale czy ktoś to czyta i stosuje?? Czasami cisza jest jednoznaczna...a może ja tak to odbieram Andrzej |