Panele słoneczne Odkrywamy prawdę o energii elektrycznej ze Słońca |
No to policzmy: Miesięcznie zużywam w mieszkaniu 150kWh. Koszt z opłatami przesyłowymi i pierdami około 1 zł za 1 kWh czyli 150 zł, rocznie to 1800 zł Zakładamy optymistycznie że w Polsce lato mamy cały rok czyli możemy wycisnąć 10% sprawności czyli maksymalnie 100W z 1 m2. Dla uproszczenia przyjmiemy że będzie to efektywne 80W przez 12 godzin dziennie co daje nam 1kWh dziennie z 1 m2 kolektorów. Ponieważ potrzeba 5kWh dziennie powierzchnia kolektorów to 5m2. 1m2 paneli słonecznych nieznanego producenta gdzie parametry są zdefiniowane zgodnie z zasadą "papier przyjmie wszystko" to około 600zł. Potrzeba 5m2 czyli inwestycja to 3000zł. Do tego akumulatory przetwornice. Uzbiera się z 5000 zł. Wszystko cacy - inwestycja się spłaca po 2-3 latach ale jest kilka ale: W zimie w Polsce 200W na m2 to maksimum w czasie słonecznych dni a jak jest pochmurno to jest to 50-100W. W związku z tym aby pokryć zapotrzebowanie dzienne na energię w 100% trzeba mieć system o powierzchni 10x większej. Czyli inwestycja w same panele to 30tys. zł. czyli rachunek za prąd za 16 lat - i to przy założeniu że z tych takich kolektorów wyciśniemy te 10% !!!!! Do tego dochodzą dodatkowe koszty: - okresowa wymiana akumulatorów - koszty serwisowania i wymiany elektroniki - odśnieżania i utrzymania kolektorów czystości - ubezpieczenie kolektorów - porządne gradobicie może w 3 minuty zniszczyć całą instalację - ciekawe jak z odpornością na wyładowania atmosferyczne ????!!!! - kalkulacja nie uwzględnia strat energii na ładowanie akumulatorów i pracę przetwornic. W praktyce, czas amortyzacji wyjdzie powyżej 25 lat pod warunkiem że nie będzie jakiegoś nieszczęścia a to co na dachu będzie już technicznym złomem. )))))) Sławek PS: do powyższego bilansu autor wykorzystał wzory z lekcji fizyki dla 8 klasy szkoły podstawowej z lat 80-tych polskiej edukacji |