Reaktywacja pasma 2m
Kiedyś zdarzało się słyszeć świętokrzyski przemiennik na ręcznym urządzeniu w Warszawie (mieszkam naprawdę wysoko, ale przy antenie 5/8 portable i naprawdę podniesionych warunkach wystarczyło wyjść na balkon, mam akurat okno w dobrą stronę). Teraz to pewnie grabkami trzeba by było sięgnąć.
Najciekawiej wspominam 1995r. wtedy rozmawiałem z kolegą nadającym z Giewontu, byłem w Warszawie, 145.500, DJ100TC w 9el, raport 57 w obie strony, pamiętam jak dziś. Najpierw wołał na przemienniku z SP9 na 145.700 (ta sama częstotliwość co warszawski SR5A), na szczęście ktoś z Warszawy się zorientował i przytkał warszawski przemiennik. Z kolegami zrobiliśmy szybkie QSO przez ten z SP9. Potem się zorientowałem, że słyszę gościa na direkcie, słabo, ale zawsze. Przeszliśmy na 500. Nigdy później nie zdarzyło mi się coś tak miłego i ciekawego w FM. Nigdy też nie miałem sprzętu na SSB na 2m, zresztą więcej słucham niż nadaję. Może to błąd. Mam problemy z administracją i nie wystawię niczego sensownego, pewnie skończy się niestety na krótkiej pionowej kolinearnej. Większej mocy też raczej nie użyję z oczywistych powodów w tych warunkach.
Koledzy, a może dawna aktywność w FM (rozumiana pozytywnie) jeszcze się wróci?


  PRZEJDŹ NA FORUM