Balon z Gliwic - sobota 4 maja 2013 11:00 czasu lokalnego - próba pobicia rekordu świata w wysokości
To dla kompletu fotka z testu mobilnej stacji nasłuchowej wesoły



Najlepsze było jednak to, że jak rozłożyłem antenę na tym statywie fotograficznym to jeden rowerzysta stał tak 20 m od nas i się cały czas patrzył... Nie podszedł zapytać, tylko stał i patrzył... A potem za ok. 20 min przyjechał patrol policji (!). Ten rowerzysta podszedł do nich, a Córka słyszała jak mu powiedzieli "dziękujemy bardzo", podjechali do mojego stanowiska, obrócili obok autem i pojechali sobie. Czyli duch w narodzie nie ginie i gdybym był terrorystą zestrzeliwującym samoloty moją słynną bronią plazmową wystrzeliwywaną z anten Yagi to zostałbym szczęśliwie unieszkodliwiony... Ufff... Pozytyw jednak jest taki, że policja dokonała szybkiego rzutu oka i specjalnie się tym nie zainteresowała, uznając, że to co robię jest normalne...

Ale też trzeba powiedzieć, że wśród odwiedzających to miejsce były dwie odważne osoby, które podeszły i zapytały co to jest i co ja robię. Wywiązywały się z tego krótkie, ale bardzo sympatyczne rozmowy, w których opowiadałem trochę o naszym hobby. Gdy tłumaczyłem jednemu rowerzyście (innemu) o sobotniej próbie pobicia rekordu świata życzył powodzenia inicjatorom tego projektu - zatem Tomek - w Twoje ręce przekazuje te życzenia wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM