sposób na naukę CW
Gdy czytam te kłótnie, to dochodzę do wniosku, że cała ta dyskusja powyżej nie ma sensu. Jestem przekonany, że mało który z tych, co się mienią super specjalistami i miłośnikami CW, dałby radę dyskutować telegrafią z przeciętnym radiooficerem... pod warunkiem, że byłby to przeciętny radziecki radiooficer. Między nimi, a resztą świata (w tym także Polską) była prawdziwa przepaść pod względem umiejętności. Nagrania, których niedawno słuchałem, udowadniają to ponad wszelką wątpliwość.
Oto cytat z naszego kolegi SP8WJT
    sp8wjt pisze:

    Zreszta w CW morskiej najbardziej mi się podobalo ze nie było tego krótkofalarskiego lania wody, tam był realny trafik, dziesiatki telegramów które trzeba było nadać, opchaty itd.... Pamiętam radzieckie statki które wołały stacje brz. i podawały QTC30 i pół godziny nadawały jeden telegram za drugim na 40 WPM. A pile upy po QRY były nieporównywalne do nawet największych pileupów krótkofalarskich....
    To dlatego że choć statków było mniej, to różnica była taka że w pileupie amatorskim zwykle stacje wołały różnymi szybkościami, i dość rozstrzelone, a tam w jednej sekundzie wołało np. 20 statków, wszystkie >40WPM i, na jednej kwarcowej cz. i z nadajnikami co najmniej 1KW. To było po prostu porażajace, takich świetnych radiooperatorów nigdzie nie było. Oczywiście odpowiadali najszybszym i najsilniejszym najpierw , dlatego tam byla prawdziwa zażarta walka, ale jednocześnie dyscyplina była ogromna, a za zakłócanie leciała po prostu premia.


Taki radzik miał układy z operatorem na stacji brzegowej - w zamian za przemycone towary mógł mieć depesze i rozmowy za darmo. Trzeba to było uzgodnić, więc rozmawiali ze właściwym dla radzieckich r/o tempem dla otwartego tekstu - 60WPM.
Ręka do góry, kto to potrafi bez komputera (mowa o nadawaniu i odbiorze, a nie tylko odbiór).

Właśnie dlatego oprócz celu, postawiłem sobie realne i osiągalne dla mnie kryteria - spokojne tempo łączności, czyli około 18WPM plus komfortowe odbieranie tekstu w tempie 20WPM.

P.S.
Wy się kłócicie, a niektórzy robią Hawaje na CW. Aha, i jeszcze jedno - Vibroplex bug to świetny klucz.


  PRZEJDŹ NA FORUM