RON leszczynka
Nie mamy co się dziwić,że wojsko tym obiektem się interesowało. Każdy ośrodek nadawczy,czy doświadczalny (tak nazywano podobne obiekty),był pod stałą kontrolą,nadzorem wojska. Przecież nadajniki o takiej mocy,to jest potężna broń! Musi być pod ścisłą kontrolą,aby cały czas była skierowana tylko w jedną stronę. A ile takich obiektów ciągle istnieje,ile jest w stanie śpiączki a o ilu nawet nie śnimy?! Ale ciekawi mnie czas obecny i jak wyglada sprawa tego obiektu na dzień dzisiejszy. Czy wszystko już zdemontowane,czy zostały tylko ruiny? Mirek - SP3SUL.


  PRZEJDŹ NA FORUM