Dalej będziemy wykluczonym społeczeństwem....
    SP1AP pisze:

    A jeszcze o tego to "kiedyś transceiver można było używać.....", pod jeszcze jednym warunkiem, że trzeba było go posiadać, a mało kto mógł sobie na fabryczny pozwolić!!!

    A "wymagania" to były surowe i chociaż dziś też są, ale w tamtych czasach nikt sobie nie pozwolił na ich "olewanie" jak dziś, co zresztą potwierdza się jeśli posłuchasz sposobu prowadzenia rozmów na pasmach.



Dziś także niewiele osób może sobie pozwolić na dobry fabryczny transceiver którego koszt to średnio 4000 zł. Nie każdy może sobie pozwolić na taki jednorazowy wydatek przy obecnych zarobkach zwłaszcza że wiele osób ma rodziny.

Co do zasad prowadzenia rozmów zgodnie z przepisami korespondencji radiowej to winniśmy zacząć od nas samych. Najbardziej brak zasad widać na przemiennikach. W niektórych okręgach to koledzy krótkofalowcy używają przemienników do rozmów niemalże telefonicznych: brak podawania znaku, brak robienia przerw by ktoś mógł wywołać inną osobę. Co najgorsze - wiele osób z nas słucha takich rozmów ale stwierdza że lepiej się nie odzywać. Jak więc się nie odzywamy i nie pouczamy kolegów nie piszmy dziś że wiele osób prowadząc łączność nie korzysta z żadnych zasad.


  PRZEJDŹ NA FORUM