| Byłem w 2002 (przełom lipca i sierpnia) na wyspie Brač. Zamierzałem pracować na 6 m. Antenę 5 el yagi miałem złożoną w bagażniku na dachu. Radio oficjalnie w samochodzie, bez wzmacniacza, z pełną dokumentacją - nikt nie sprawdzał, chociaż było zaglądanie na granicy. W hotelu uzyskalem zgodę na umieszczenie anteny na balkonie. W terenie pracowałem z Vidovej Gory, obsługa centrum przekaźnikowego RTV pozwoliłą mi "zaczerpnąć" prądu zmiennego. Pracowałem także z wycieczkowego stateczku fisch-picnic'owego Miałem kilkadziesiąt łączności od CT, HA, F do SM, UY, no i oczywiście SP. Żadnych problemów. Pełna kultura. Życzę powodzenia. |