sposób na naukę CW
    SP8WJT pisze:

    Jankesi wolno nadawali i brzydko i mieli mały trafik (telegramy były bardzo drogie).

Zapisy łączności z 500kHz oraz HF z tego okresu potwierdzają to w całej rozciągłości. Więcej bywało telegramów brytyjskich, głównie z tankowców, a także ruchu statek-statek, także na CW. Ogólnie Brytyjczycy na pewno nadawali lepiej od przeciętnych Amerykanów i każdy z R/O z którymi rozmawiałem to potwierdzał. Najgorsza była tania bandera, do tego stopnia, że Portishead miało nieoficjalne zapiski "unreadable Morse", gdzie operatorzy wpisywali sobie statki, których R/O miał "grubą pięść".

    SP8WJT pisze:

    Potrafili pracować we 4 na jednej kwarcowej częstotliwości, jedna para nawała 15 WPM z duzymi przerwami między literami, a druga 60 WPM w przerwach tej pierwszej nadawali całe słowo wesoły))

Słyszałem nagranie takiej łączności. Robi wrażenie, bo nadawano w ten sposób grupy znaków, bardzo rytmicznie. Tego 60WPM zupełnie nie rozumiałem, nie ta klasa operatora... Dopiero niedawno dowiedziałem się od byłego R/O jak oni to nadawali w epoce, gdy kluczy elektronicznych nie było a amerykańskie i japońskie bugi nie docierały za żelazną kurtynę. Otóż używali brzeszczota, trzech gwoździ i szybkiego przekaźnika z kondensatorem.


  PRZEJDŹ NA FORUM