Co z SR6Z i SR6J??
Postaram się w weekend dotrzeć do teraźniejszych opiekunów Jelonka, może uda się pobudzić kolegów do wspólnego działania, nawet gdyby miało być przejściowe. Piotrku to kto zawalił sprawę aż tak mocno, sama grupa chętnych na naprawy i pomoc musiała zostać naprawdę mocno zniechęcona. Od niecałego miesiąca milczy SR6G na Ślęży,dla wielkopolski na co dzień pozostała tylko Sowa. Przemienniki w takiej lokalizacji muszą działać jak należy, w pewnym sensie są wizytówką każdego z nas.(nawet tych którzy nie pracują na VHF/UHF)

Info dla Andrzeja : postaram się zorganizować pałkę radmorowską z dobrym dopasowaniem do naszego pasma(sprawną)tak by była na zapas, kabel w najgorszym razie wymienimy do miejsca w którym kabel będzie dostępny dla nas, na pewno będzie poprawa.


  PRZEJDŹ NA FORUM