tam jest chyba tani złom w skupie ;)
Wygląda to na pozahoryzontową radiolinię, z antenami w układzie space divercity (zabezpieczenie przed zanikami)pewnie z czasów gdy łączność via satelita nie była tak powszechna. Takie radiolinie pracowały na częstotliwościach od 100 do 5000 MHz, na jakiej ta pracuje trudno powiedzieć-trzeba by znać wymiary oświetlacza. Ale zasięgi jakie uzyskiwano są imponujące np. w 1958 r. oddano do eksploatacji radiolinię Floryda-Kuba 290km, nadajnik o mocy 10kW i parabole 20 metrowe. W Europie była radiolinia miedzy Minorką a Sardynią 385km nadajniki 500W i 20 metrowe zwierciadła, podwójne frequency divercity i przenosiło to 36 kanałów telefonicznych. No ale to już historia, chyba że gdzieś jest to jeszcze utrzymywane jako rezerwa?


  PRZEJDŹ NA FORUM