SP5SAi pisze:

Dlatego musi powstać oficjalna strona z wiarygodnymi informacjami, wykładnią odpowiednich służb państwowych co wolno, gdzie wolno, czy wolno itd. Czym prędzej to powstanie tym lepiej. Bo jeśli naruszamy przepisy, to trzeba to wreszcie raz na zawsze wyjaśnić i zatrzymać. Nie jakieś półsłówka, gierki, pomówienia, tylko rzetelna wykładnia, kawa na ławę.
Żeby też nie wpadać w paranoję, IMGW w Legionowie nie wiem czy jeszcze nadal ma finanse, ale kiedyś wypuszczało obowiązkowo jeden balon dziennie z sondą meteo i to taki lateksowy sporej wielkości. Ostatnio w Warszawie na jakieś uroczystości wypuszczono jakąś setkę tych lampionów chińskich i to do tego ze świeczkami, na festynach w Warszawie baloniki dziecięce latają w niebo w dużych ilościach.
Ta mapka którą zamieściłeś jest mi znana, na Twoim lotnisku w Gliwicach też bywałem. Jak mi wiadomo nasi (moi) koledzy z Warszawy wypuścili balon poza Warszawą w miejscowości Łomianki pod Warszawą! Lotnisko pasażerskie Okęcie jest dokładnie po przeciwnej stronie miasta Warszawa i w tym miejscu samolotu pasażerskiego na niskiej wysokości nigdy nie zobaczysz, na wysokiej też zresztą. To miejsce znane jest mi z latania na motolotniach. Tu nie ma żadnej sensacyjnej informacji, na razie żadnego zagrożenia koledzy nie zrobili, spokojnie Tomku. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że warto było by tą działalność skoordynować, ucywilizować, zalegalizować.
Nie wiem Tomku czy masz poczucie humoru, ale chyba tu na koniec trzeba trochę rozluźnić atmosferę i zażartować, może czarnym humorem, który uwielbiam ?
„Jakby co to zeznamy w prokuraturze, że to wszystko przez Tomka SP9UOB, to on nam pokazał jak wygląda balon i że można do niego przyczepić taki nadajnik, proszę pana prokuratora, my ciemne chłopaki z Warszawy nie mielim pojęcia”. Jeśli nie masz poczucia humoru to mam już przechlapane.