krótkometrażowy film pt. "Aningaaq"
no cóż ...

film nastraja niestety minorowo... w tle jest śmierć i choć pełno w nim symboli (śmierć i dziecka jako symbol nowego życia) to jednak smutny....

żeby nie pozostawać w wieczornych smutkach coś co kontynuuje opowieści o nieznajomości języka. Równiez z podtekstem radiowym....

http://www.youtube.com/watch?v=yR0lWICH3rY


  PRZEJDŹ NA FORUM