Pirat czy nie pirat. Licencja krotkofalarska.
Maja państwo racje bo znak to nasza wizytowka. Chodzilo mi raczej o takie sytuacje w ktorych to .np. kolega dopiero co zdobyl locencje wraz ze swiadectwem operatora i swiadectwem nadania znaku . Nie był nigdzie wpisany do calbooku i pracowal na pasmie ukf 2metrowym .Nagle zgłosił sie do niego pan ktory zmieszal mego kolege z błotem bo nigdzie nie znalazł go w callbooku. I takich historii jest cala masa.diabeł


  PRZEJD NA FORUM