| Uczyniłem deltę w/g SP7LA - proszę o pomoc |
| Szanowni Koledzy Jarku i Andrzeju nie wiem czemu taka nuta ironii płynie - nie ważne jaki ma kształt ale jak napisałem jestem początkujący i ten kawałek drutu zawieszony w przestrzeni działa. Nie ważne czy ma kształt taki czy inny i nie twierdze że jest to doskonała antena. Dla mnie wystarcza to, że na Fonii mogę porozmawiać z kolegami z kraju i najbliższej zagranicy a wiadomo, że na dalsze odległości w tym względzie nie jest szczególna a może moje umiejętności operatorskie są jeszcze za słabe by z mocą 50W (bo taki bezpieczny pułap sobie ustawiłem do SSB)wołać stacje z innych kontynentów choć je słyszę. Dużo więcej radości daje mi zabawa emisjami i tu ten kawałek drutu sprawdza się super - ale jak to stwierdziłeś kolego Jarku to nie jest zasługa druta więc czego ? czy bez tego druta też mogę pracować emisjami PSK czy JT65?, bo każda ta dziedzina jest dla mnie nowa więc będę zobowiązany Tobie za wyjaśnienie bo nie zrozumiałem kontekstu Twego zapisu w stosunku do wstawki moich łączności. Kolego Andrzeju już dawno zostało ustalone , że mój kawałek drutu nie nic wspólnego z deltą kolegi SP7LA, więc nie odnośmy się do tamtej anteny. Ale wziąłem sobie do serca ten kierunek VK , tylko nie wiem o co chodzi z tym zwrotem: zorganizuj się i zobacz jak jest naprawdę. pozdrawiam kolegów i miłego dnia życzę - piotr |