[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
Kolega opowiedział mi ciekawa historię związana z czasami kiedy milicja i inne smutne misie robiły krótkofalowcom pod górkę. Pewnego razu do jednego z kolegów przyszło dwóch panów i zaczęło go przepytywać w związku z tym, że ma ciągłe kontakty z jednym z zagranicznych krótkofalowców. Kolega zdziwiony "o co im biega?", przecież z logu wynikało, że raczej łączności mu się nie powtarzały. Panowie na to, że na tych kartkach, które kolega otrzymuje ciągle podpisuje się jedna osoba i jej imię oraz nazwisko to "Good Luck". Takie to były czasy.


  PRZEJDŹ NA FORUM