Trudne warunki pogodowe. Nadchodzi Ksawery.
    sp9coo pisze:

    Właśnie się przekonałem że nie ma rzeczy doskonałych jak wylądował rotor u mnie na warsztacie i go otworzyłem i pierścień zębatkowy ciągnący kopułę był wyrąbany dla tego to opisałem ku przestrodze .A dla użytkowników mam taką radę dajcie cienką blaszkę stalową między rurę a uchwytu tak by mogła się suwać przy bardzo silnych podmuchach wiatru to uchroni zębatkę a może i antenę taki bezpiecznik.To tak z doświadczenia.

Wychodzi na to, że mój błąd w dostosowaniu średnicy boomu uchronił rotor przed uszkodzeniem.
Moja antena może nie jest zbyt mała. Jest natomiast lekka i symetryczna. To było podstawą zaufania do rotora.
Ksawery jednak czynił takie cuda, że geometria anteny nie miała nic do powiedzenia. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM