Brak Uziomu a montaż anteny KF
    SQ1PRB pisze:

    A dzięki temu artykułowi dowiedziałem się iż moje uziemienie radia jest zgodne i prawidłowe

Piotrze - z czym Twoje uziemienie radia jest zgodne? pan zielony

Zwroc tez uwage, ze nikt nie kwestionowal uziemienia Twojego _transcievera_ (przynajmiej tak to zapamietalem z pobieznego sledzenia watku, nie zadawalem sobie meczarni ponownego czytania wynurzen w tym watku).

Nie wiem dlaczego nikt nie napisal tego jasno, nie chce wnikac w powody ale pamietaj, ze duzo wazniejsze od tego co zostalo powiedziane jest to co zostalo przemilczane.

U Ciebe zrobi sie potencjalnie nieciekawa sytuacja podczas silnego wiatru oraz burzy gdy feeder antenowy bedzie odlaczony od radiostacji. Zebys nie czul sie falszywie uspokojony przypomne, iz jesli antena bedzie tak sobie wisiala w powietrzu, to beda sie na niej zbieraly ladunki elektrostatyczne. Jesli sadzisz, ze chwycenie konca feedera jedna reka, i dotkniecie sie transcievera/kaloryfera/kranu/itp. jest bezpieczne to jestes w bledzie. Sadze, ze niejeden Kolega widzial iskry kilkunastocentymetrowej dlugosci skaczace od takich luznych koncowek feederow. Ja na pewno widzialem i slyszalem.

Co do zasadnosci "opowiesci z krainy mchu i paproci" snutych przez Kolegow, to zapewniam Ciebie ze pomimo formy zblizonej do strumienia swiadomosci opisywane skutki naprawde sie zdarzaja. Znam wypadki uszkodzenia sie urzadzen calkowicie wylaczonych z sieci (w ekstremalnych wypadkach uszkadzaja sie nawet uzwojenia stojana silnikow klatkowych). Ludzie maja opory zeby uwierzyc w wyskakujace ze scian przewody, ale takie sa fakty (zwlaszcza jak instalacja gniazd wtykowych wykonana jest w formie petli, co niestety bylo przez kilka lat promowane wsrod monterow).

Wartosc szczytowa pradu wyladowania piorunowego waha sie zazwyczaj w okolicach kilkudziesieciu kiloamperow, ksztalt pradu wyladowania usrednia sie jako zlozenie dwoch krzywych wykladniczych: narastanie pradu (krzywa wsklesla) w czasie 1,2 us do szczytu oraz opadanie (krzywa wypukla) o czasie do polszczytu 50 us (krzywa/wypukla uzywam zgodnie z definicja matematyczna).
Dalej zaczyna sie jeszcze wieksza loteria - okreslenie wspolczynnika M we wzorze E=M*di/dt.

Oszacuj sobie czestotliwosc pradu, przyjmij ze napiecie na kanale plazmowym w wyladowaniu piorunowym wynosi ok 100 V i oszacuj jaka to jest moc (pomin czas). Porownaj to z moca nadajnika na 80 m i zobacz co wyjdzie wesoły
Zabawa myslowa oczywiscie nie jest poprawna ideowo, chodzi tylko o pokazanie skali problemu.
Kolejne pytanie do zastanowienia: jak zachowa sie antena przy wyladowaniu bliskim (czyli piorun nie uderza bezposrednio w antene, a w obiekt odlegly o kilkaset metrow)? oczko

Tyle w ramach porannego psuca blogostanu wesoły

Pozdrawiam


  PRZEJD NA FORUM