wywolanie ogolne w pasmie....
    EI3HMB pisze:

    Odpowiadam na forum SP7PKI, w dziale 'Dla poczatkujacych', temat 'Wywolanie ogolne w pasmie..'
    (to tak jakby ktos wszedl na inny poziom swiadomosci i nie wiedzial gdzie odpowiedzialem)


    No tak, jesli zalozymy ze my wiemy na jakim pasmie nadajemy (skoro mowimy, to zakladamy z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia, ze wiemy na jakim pasmie mowimy) to powinnismy poinformowac o tym rowniez naszego korespondenta - bo przeciez nie wiemy czy on to wie. Jesli natomiast bedzie wiedzial, wowczas znow mozna zalozyc ze skoro obie strony wiedza, to do lacznosci dojdzie z wiekszym prawdopodobienstwem niz gdyby jeden nadawal w pasmie 80m, a drugi sluchal go w pasmie zupelnie innym... Nalezy tylko oczekiwac, ze przy coraz lepszych filtrach odbiornikow koniecznoscia stanie sie nie tylko podawanie pasma, ale rowniez dokladnej czestotliwosci, bo przeciez sama informacja 'w pasmie 80 metrow' moze sie okazac niewystarczajaca dla naszego korespondenta - kiedy podamy mu dokladna czestotliwosc bedzie mu o wiele latwiej nas sluchac - zwlaszcza ze pasmo 80m szerokie dosc..

    Zastanawiam sie tylko jak sobie radza na CW - nie slyszalem jeszcze zeby ktos podawal pasmo przy CQ na CW, a jakos wiedza gdzie ktos CQ podaje, bo odpowiadaja.. sam slyszalem..

A podaj twoje WYWOŁANIE OGÓLNE,może i od Ciebie czegoś się nauczymytaki dziwny W mordę jeża ...Ty nie masz innego zajęcia? Wez jakąś książkę ,poczytaj o zasadach nawiązywania łączności,kto Cię wogóle dopuścił do egzaminu ,jak Ty takie brednie wypisujesz,popytaj bardziej doświadczonych kolegów i ucz się ,ucz,bo to co słyszysz na pasmach to jest właśnie bardzo dobry przykład,i nie trolujdiabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM