Test łączności ratunkowych EmASR na 40 m
Mazowiecka Amatorska Sieć Ratunkowa PZK
Andrzeju to, co zebraliście, jest cenną wiedzą. Pominę tu sprawę procedur, zachowania, "policjantów" itp komentarze. Skoncentruję się na technikaliach.

Odległość między SP5 i SP7 była niekorzystna dla pasma 7MHz wieczorem, stąd słaby sygnał. Gdyby użyć 3,5MHz albo 5MHz (jaka szkoda, że tego pasma nie mamy w Polsce, testowałem w USA - rewelacja), łączność via NVIS by się z powodzeniem udała. To samo dotyczy łączności lokalnych, bez użycia fali bezpośredniej.
Bardzo ważna sprawa, o której trzeba wspomnieć polega na tym, że do łączności lokalnych na KF używa się innych anten niż zwykle. Zamiast niskiego kąta promieniowania (ang. take-off angle) właściwego do deiksów i dalszych łączności po Europie, używa się anten, które promieniują pod wysokim kątem, a jednocześnie dobiera się częstotliwość roboczą we właściwym zakresie. Taka łączność nazywa się NVIS. Trochę się tym interesowałem. Jestem w trakcie tłumaczenia interesujących fragmentów poradnika w tym zakresie. Jest to "Field Antenna Handbook" MCRP 6-22D wydany dla US Marine Corps w 1999r. Jestem przekonany, że wiedza z podobnych poradników pomoże w akcjach podobnych do tej. Zwłaszcza, że poradnik ten wiele mówi o konstrukcji anten w warunkach polowych - co akurat pasuje do sytuacji nadzwyczajnych.
Teraz jeszcze jedna sprawa - pasmo.
Skoro użytkownicy CB Radio w latach dziewięćdziesiątych organizowali podobną sieć łączności obejmującą większość dużych miast i ich okolic dysponując zaledwie 4W w AM, to może oprócz oczywistych oczywistości (3,5-7MHz) warto rozważyć również próby na 28MHz? Wysoko powieszona antena daje 60km zasięgu bez problemu. Może warto o tym też pomyśleć? Zakłócenia od nieodkłóconej elektroniki są na 28MHz o wiele słabsze niż na 3,5 oraz 7MHz, a my możemy użyć sprawniejszych emisji, lepszych anten, a także QRO.
Oczywiście mamy do dyspozycji także ultrakrótkie włącznie z przemiennikami, które są, a dodatkowe stacje można zorganizować bardzo szybko. To jest jeden z atutów krótkofalarstwa - tego nie ma nikt inny.
Od razu odpowiem malkontentom. Nieprawda, że nie da się zrobić sieci ratunkowej bliskiego zasięgu na KF. Pewnie, że się da, wojsko działało tak przez ponad 60 lat, przy tym używali także radiostacji o mocy rzędu 10W (RS-1 lub R-354).


  PRZEJDŹ NA FORUM