Łączność lokalna na KF - NVIS Komunikacja na KF bez strefy martwej |
Oto moje pierwsze podsumowanie testów antenowych NVIS. Lokator KO01SV. Użyte anteny: - dipol półfalowy na wysokości około 10m. - pozioma delta całofalowa na wysokości około 4m - end fed półfalowy na wysokości około 10m. - vertikal 1/4 fali z rezonansowymi przeciwwagami. Z tej anteny słuchałem, by wykryć stacje, których sygnał przychodzi pod niskim kątem, niższym niż wynikałby z propagacji NVIS. Wrażenia ogólne - odsłuch był zdecydowanie najlepszy na delcie i co to tego nie mam żadnych wątpliwości. Różnica w sile sygnału przekraczała 5-6S, jednocześnie tło było niższe niż na pozostałych. Korzystałem z nadajnika o mocy 100W. Przestałem słuchać na dipolu/end fedzie, gdyż żadna ze stacji nie osiągała tam oczekiwanego komfortu odbioru. Gdy zmontuję wideo i będę miał szybkie łącze do wrzucenia na youtube (teraz piszę z telefonu), to zapodam nagranie testów razem z opisem przełączania anteny. SO5MAX - sygnał zmienny od 00 do 57 na delcie, na vertikalu słyszalny od 00 do 53, na dipolu nieczytelny. Jedna ze słabszych stacji u mnie, raporty w drugą stronę również odzwierciedlają słabą łączność (co mnie nie dziwi). Najlepsza była antena nr 2, na pierwszej sygnał bardzo słaby, trzecia taka sobie. SP5WA - sygnał bardzo silny 59+, na vertikalu śladowo słyszalny. Nie występowało QSB, siła sygnału spadała powoli w miarę pogarszania propagacji. SQ3KKV - silny sygnał, 59+, na vertikalu 52. Wniosek - część sygnału przechodziła pod niskim kątem. SP5MNC/P - sygnał o średniej sile, ale stabilny przez cały czas testów - 55, stacja nadawała QRP. Niesłyszalny na vertikalu. SQ6PNP - sygnał silny, 59, na vertikalu 53. SQ2HCZ - sygnał średniej siły, 57, ale bardzo dobrze odbierany na vertikalu, 57. SQ5FLP - sygnał silny 59 - 59+, na vertikalu śladowo słyszalny, w drugiej turze na vertikalu słychać nie było. SQ6NDC - sygnał przeciętny, 54-55, stabilny, przez większość czasu silniejszy niż SO5MAX, słabszy niż SQ3KKV czy SP5WA. Stacja QRP. SP3SUZ - sygnał silny, ponad 59 przy 200W, blisko 59 przy 100W, przy 200W silny sygnał na vertikalu, okolice 57, ale nie zdążyłem zanotować. SQ5BPF - sygnał słaby, na poziomie szumów, kilka transmisji udało się odebrać, na vertikalu niesłyszalny. SP5MAD - sygnał bardzo silny, 59++, na vertikalu słyszalny śladowo. SQ7OVV na CW - sygnał od bardzo silnego (59++9) w ciągu jednego QSO spadł do poziomu poniżej szumów. Na vertikalu od 539 do 000. W trakcie łączności propagacja siadła, sygnał Bogdana SP5WA również spadł do tego samego, bardzo niskiego poziomu. Koledzy, z którymi testowałem moje anteny, zgodnie podawali wnioski, że między deltą a end-fedem i dipolem wyżej powieszonym była spora różnica w sile sygnału, na korzyść delty. Z vertikala nie nadawałem, gdyż ta antena z definicji nie nadaje się do łączności NVIS. Testy prowadzone z kolegami wcześniej udowodniły, że z vertikala nie było mnie w ogóle słychać w Warszawie (a to tylko 60km). Na vertikalu stacje z SP5 były słyszalne śladowo, albo w ogóle. Stacje spoza SP5 było dobrze słychać na tej antenie. Sygnał SO5MAX klasyfikował się pośrodku. Ciekawostką było szybkie załamanie propagacji. W trakcie jednej łączności (SP5WA-SQ7OVV na telegrafii) sygnał spadł z 59+9 do poziomu tła. Późniejsza rozmowa SP5WA-SP5MAD była u mnie praktycznie niesłyszalna, dlatego dokończyliśmy rozmowę przez telefon. |