Licencja klasy pierwszej a nasłuchy
    grower pisze:

    ...
    Do czego mi QSLki? Dla satysfakcji. Jak słyszę jakiegoś DXa to czemu mu nie wysłać kartki? Może się odwdzięczy i będę miał pierwsze do kolekcji...


Powyższa wypowiedź jest jedną z ciekawszych jakie wyczytałem na tym forum.
Przecież hobby jest właśnie po to aby dawało satysfakcję, frajdę, przyjemność.
Jakub masz świetny pomysł, prowadź nasłuchy, wysyłaj karty. Życzę Tobie wielu otrzymanych potwierdzeń.

BTW: Osobiście traktuję karty SWL z dużą atencją, ponieważ do krótkofalarstwa wciągnął mnie właśnie nasłuchowiec (szkolny kolega).
Po latach przyjąłem sobie zasadę, że wszelkie SWL otrzymane via bureau potwierdzam swoją kartą wysyłaną directem do nasłuchowca. Próbuję wówczas wyobrazić sobie czy i jaką przyjemność mogłem sprawić temu nasłuchowcowi, ponieważ pamiętam jak wysoko podskakiwał z radości mój szkolny kolega po odbiorze kart dla siebie. Również do Jakuba wyślę potwierdzenie directem, jeśli tylko zdarzy mi sie otrzymać od niego kartę SWL. GL + 73.


  PRZEJDŹ NA FORUM