Co w góry bez licencji.
    sq6ade pisze:

    Nawet jak 2 kolesi ją potrzyma rozciągniętą będzie lepsza od kilkunastocentymetrowej gumy. lol
Jak się znajdzie dwóch kolesi zdolnych rozciągnąć antenę to po co wzywać pomoc?

Drodzy moi, środek alarmowania w sytuacji zagrożenia życia ma działać prosto, skutecznie i bez zbędnego angażowania operatora. Ma nacisnąć przycisk i finito. Rady typu telefon do przyjaciela albo może mnie usłyszą to zaklinanie rzeczywistości. Oczywiście idąc w góry ale nie tylko, radio może nam pomóc ale nie daje gwarancji powiadomienie odpowiednich służb o potrzebie udzielenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM