SP5XMI pisze:

sp3mep pisze:

może to głupie ale nic z tego nie kumam

Chodzi o to, że w telegraficznej części pasm było bardzo dużo stacji. Większość miała poprawny sygnał, ale niektóre z nich specjalnie przygotowały swój nadajnik (albo wzmacniacz mocy), by generować silne zakłócenia. Wtedy konkurencji "idą sobie" z okolic takiej stacji i mu mniej przeszkadzają. Tak właśnie robiła między innymi ta stacja. Było kilku takich misiów ale PE7T bił wszelkie rekordy.
To, co wkleiłem nazywa się wodospad - jest to zapis wybranej części widma radiowego w czasie (u góry najstarsze, w dół coraz nowsze zapisy), im jaśniejszy obszar, tym silniejszy sygnał. Od lewej do prawej częstotliwość rosnąco. Zauważ proszę, że na pierwszym zrzucie praktycznie co szerokość pasma była kolejna stacja, także nawet wąski filtr telegraficzny (250 Hz) łapał kilka takich stacji. Skutek był taki, że dla kogoś, kto nie ma dużego doświadczenia w CW był to jeden wielki pile up. Wrażenie - jedyne w swoim rodzaju.