Zapraszam do łącznosci /mm
witam,

podróż miałem z przygodami. Awaryjne lądowanie w Accra w Ghanie.
Jeden z silników odmówił posłuszeństwa. Kilkugodzinna walka z immigration, w końcu dostaliśmy vizy.
dzień w hotelu a potem po kilka osób upychali do innych samolotów. Oczywiście afrykańskich linii. Mnie przyfarciło i dostałem bilet na South Africa Airways.
Ale najważniejsze, jestem już na statku, za kilka dni moja stacja będzie gotowa do łączności.
Pozdrawiam z deszczowego, upalnego Abidjanu.


  PRZEJDŹ NA FORUM