POCSAG - ktoś chętny ?
Scriptor powiadasz - aż musiałem zerknąć w słownik j. obcych :-)
No cóż, spodziewałem się że pocsag to prawie to samo co flex a okazuje się że nie. Moje przewidywania co do wykorzystania skrzętnie przechowywanego przez lata pagera skończą się na tym że wykorzystam to jako zegarek z budzikiem. Jedyną zaletą jest że zmusiło to człowieka do otwarcia paru komórek /tych szarych /i zagłębienia się w temat wiadomości dostępnych na www. A co do zabawki dla dzieci to boję się że został bym wyśmiany, teraz w modzie tablety smarkfony czy inne tego typu wynalazki. Pozdrawiam i życzę udanych prób z POCSAG-iem Roman SQ5MRB


  PRZEJDŹ NA FORUM