| Dno i pięć metrów mułu. Jak to z pewnym handlarzem było... |
| @SP3SUZ Znam TS520, jest w jednym z klubów, słuchałem na nim na 40m wielokrotnie, trochę QSO też zrobiłem. Wdzięczne radio. Niestety ma o wiele gorszą wadę niż brak WARCów. Rzecz w tym, że ten fabrycznie TRX nie posiada drugiego VFO a zatem NIE będzie działać w szerszym splicie niż krótki z RITa. To jest problem, bo wiele dzisiejszych stacji woła np 5 to 10 up i prędzej czy później nadawca taki się na taką stację napotka. Bez drugiego VFO się nie dowoła. Dlatego odpadają wszystkie TRX, w których nie da się ustawić splitu na SSB na więcej niż 5kHz. Tutaj niestety się nie da. Praca w splicie jest jedną z podstawowych umiejętności operatora i od tego nie ma odwołania. Odnośnie do braku WARC - z takiego transceivera będą korzystać dzieciaki, które mają lub zaraz będą mieć licencję klasy NOVICE, a zatem im WARC i tak nie są potrzebne do nadawania (bo ich nie mają w licencji), a do tego ten TRX ma "trochę" zbyt dużą moc na tę klasę licencji. Alinco wywodzące się z DX70 ma specjalne ustawienie low power, zresztą bdb pomysł. Dodaj do tego fakt, że w starszych transceiverach prędzej czy później wystąpią problemy z przełącznikami (jeśli już nie wystąpiły) poza tym stopień lampowy również ma wady. Zatem dla młodzieży najlepsza będzie prosta i niezawodna antena (dipole kilkupasmowe, coś a-la W3DZZ, im prostsze, tym lepiej) dostrojona na wszystkie używane pasma bez konieczności używania skrzynki antenowej oraz prosty transceiver z tranzystorową końcówką mocy, wyposażony w dobre ALC, które przytnie moc, gdyby Ksawery czy inny duj zrobił szkody w antenie. |