Jaki chcielibyście mieć Związek?
tylko w tym temacie!...
    sp9eno pisze:


    Wiktor,
    mówimy dwoma zupełnie odmiennymi językami, stad szansa na porozumienie jest znikoma.
    Ja jestem członkiem PZK i zależy mi na tej organizacji, a Ty nie jesteś choć byłeś.Dlaczego nie jesteś nie wnikam w to.


To rzeczywiście jest ciekawostka, że mimo, że nie mam statusu członka jestem członkiem. W swojej radosnej fascynacji OT12 wypełniłem parę papierków, ale nie uiściłem żadnej składki, stąd myślałem, że nic się nie uprawomocniło. Będę musiał to ogarnąć.

Wciąż jednak - nie jest tak, że byłem i nie jestem, tylko jestem jedną nogą, a drugą wejdę jak tylko uznam że jest mi to potrzebne.

    sp9eno pisze:


    Ciebie informacje o PZK przyprawiają o obrzydzenie a mnie o ból głowy i zawstydzenie tym, że moja organizacja jest taka a nie lepsza.
    Ty się pytasz: co dostanę jak zapłacę", a ja sie zastanawiam w jaki sposób mogę swoją organizację poprawić i co jeszcze mogę lepiej w tych konkretnych warunkach zrobić dla swoich kolegów z oddziału.


Szczerze gratuluję (i trochę zazdroszczę) zapału. Ja dołączę jak się przekonam, że warto. Bo w innym przypadku będzie to płacenie za własną pracę.

    sp9eno pisze:


    Ja Ci próbuję pokazać argumenty a Ty mi odpowiadasz tanią demagogią.
    I na koniec jeszcze robisz z siebie niepoważnego faceta, pisząc:
    "może jeszcze nie zdążyłem wstąpić?".
    Przecież system OSEC jest dla wszystkich dostępny.


Wyjaśnione wcześniej.

    sp9eno pisze:


    Na Twoje nieszczęście nie możesz mnie sobie ustawić /pomimo mojego wieku i stażu w PZK/ jako przedstawiciela tego geriatrycznego PZK, bo jestem
    w organizacji uznany za "antysystemowego wywrotowca", a przez niektórych nawet jako "wroga PZK".
    Nie możesz tez mnie przelicytować w wymienianiu złych stron PZK, bo ja je znam od środka i walczę z nimi od co najmniej 20 lat.


W takim razie kibicuję, jeśli mogę Ci jakoś pomóc, to chętnie pomogę.


    sp9eno pisze:


    Pytanie" "co mam jak zapłacę?" jest pytaniem szczeniackim i niemądrym.
    Pytaniem ważnym, istotnym jest:CZYM JEST PZK DLA CAŁEGO ŚRODOWISKA I CO TEMU ŚRODOWISKU DAJE?


Dla mnie one są bardzo do siebie podobne, jeśli odebrałeś moje pytanie w taki sposób, przepraszam.

    sp9eno pisze:


    Jesli potrafisz sobie udzielić odpowiedzi na to pytanie i przy całej złożoności problemu i wad PZK, znajdą się tam pozytywy, to uznam Cie za poważnego,myślącego faceta.
    Bo argument typu karty QSL jest argumentem istotnym,aczkolwiek argumentem pospólstwa i dla pospólstwa.
    Dam Ci jeden ważny powód dla którego PZK jest potrzebne i warto pomimo wszystko zainwestować w ten biznes składkowe pieniądze.
    Otóż gdyby nie było PZK i gdyby PZK w odpowiednim czasie nie zadziałał w Ministerstwie Środowiska, to dzisiaj każdy krótkofalowiec w SP musiał by
    przed powieszeniem anteny dostarczyć stosowny operat, wykonany przez profesjonalna firmę, podobnie jak GSM-y stawiające stacje bazowe.W tamtym czasie szacowano ten papier nawet na 10 tys.

Na taką odpowiedź czekałem.
    sp9eno pisze:


    Namawiam Cię więc do odnowienia członkostwa w PZK i włączenia się do naprawiania tej organizacji od środka.
    Wtedy też będzie szansa, że na zdjęciach nie będą pokazywani faceci
    po 60-ce jak ja, tylko trochę młodsi jak Ty.
    A jak ci nie odpowiada Twój były oddział to zapraszam do Gliwickiego.

Mi OT12 odpowiada jak skurczybyk. A co do odnowienia - obstaję przy nazwaniu tego "wejściem drugą nogą - finansową". Gdy wstępowałem pierwszą nogą to miałem mocne kłopoty finansowe

    sp9eno pisze:


    Warto przyswoić sobie jedna zasadę.Organizacja społeczna to po prostu zbiór członków.Czyli ludzi, którzy chcą tę
    organizację tworzyć we własnym, wspólnym interesie.I wszyscy solidarnie ponoszą koszty funkcjonowania tej organizacji.
    A robią to po to bo w ilości siła. Ale każdy może założyć swoją, lepszą i sprawniej działającą organizację.


    Pozdrawiam

    Andrzej sp9eno


Może zażyczę sobie na urodziny trochę więcej cierpliwości i zapału, by próbować się w to bawić... bo widzisz, nie lubię polityki, a ty nakłaniasz mnie do naprawiania PZK...

Zobaczymy


  PRZEJDŹ NA FORUM