Klub PZK a terenowa jednostka organizacyjna PZK
    sp2ayc pisze:

    Najtrudniejszy do spełnienia jest warunek, by WSZYSCY członkowie (u nas 27) klubu byli członkami PZK.
    Nas się to udało. Najtrudniej jest z nowo wstępującymi. Ale i na to znaleźliśmy sposób. Po prostu nie "zapisujemy" ich od razu, tylko uczestniczą w życiu klubu jako sympatycy. Z czasem, gdy stwierdzają, że warto być członkiem klubu, to już wiedzą, że WARTO też być członkiem PZK.


Jak się chce i się pracuje, to się da.

73
MAc
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM