[PZK] Szkolenie mlodzieży
Witaj Maciusiu
No poleciałeś po bandzie ostro jak mawiają nie tylko młodzi.
Przeszedłeś z Piotra na Piotrusia, więc rozumiem, że oczekujesz tego samego ode mnie.
Wolałbym, abyś zwracał się do mnie Piotrze i pohamował swoje emocje, mocne stwierdzenia, totalne krytykowanie PZK, czarnowidztwo - bo na tym nie da się budować jak napisałeś: "w sposób PRZYZWOITY".
    sp9mrn pisze:

    Piotrusiu, nawet się nie zająkniesz jak kłamiesz...
    I jeszcze opowiadasz, że Prezes PZK kłamał...
    " Sam pomysł konferencji narodził się jeszcze w ubiegłym roku, a jego autorem jest Piotr Ożarski SP8MRD główny konsultant ds. młodzieży w PZK. " to cytat ze sprawozdania z działalności OPP PZK dla Ministerstwa.
    sprawozdaniaopp.mpips.gov.pl/Search/Print/11580?reporttypeId=1
    Naprawdę z całą odpowiedzialnością twierdzisz, że PZK nakłamało w sprawozdaniu do Ministerstwa? (...)

Piszesz nieprawdę od pierwszego zdania i manipulujesz informacją. Trzykrotnie używając słowa kłamstwo w różnej formie. Pewnie chcesz zrobić wrażenie na czytelnikach, bo na mnie nie zrobisz. Wręcz przeciwnie! Zauważam, że gdy brakuje Ci argumentów w poruszanym tu temacie, to kompromitujesz się takim listem. Na Twoim miejscu byłbym ostrożniejszy w używaniu mocnych stwierdzeń typu:
"Piotrusiu, nawet się nie zająkniesz jak kłamiesz..."
"Prezes PZK kłamał...",
"PZK nakłamało w sprawozdaniu do Ministerstwa"
Przeczytaj z uwagą i zrozumieniem jeszcze raz mój list i zacytuj fragment, w którym napisałem, że Prezes PZK kłamał. Uważam, że wstydem jest pisać taką nieprawdę i oczekuję przeprosin.

Co do konferencji, to dzięki za miłe wspomnienie tego ważnego wydarzenia - nie czytałem tego sprawozdania (popraw link dodając http://, bo inaczej nie działa).

    sp9mrn pisze:


    Po drugie: - Tak, kiedyś materiały były. Nawet w SP9PDF były...
    Ale teraz nie ma PZKowskich, kompletnych, skoordynowanych materiałów. Jest to, co powstaje w różnych ośrodkach z potrzeby chwili. A najlepsze jest to co powstaje poza PZK. Takie są fakty.
    Są dobrzy - jeżeli nie znakomici autorzy - tylko nie u nas.
    Znam ich i wiem, że można ich przekonać, żeby wykorzystywać ich materiały jako bazę do stworzenia oficjalnych materiałów PZK - ale trzeba to zrobić w sposób PRZYZWOITY.
    Staniesz przed nimi i powiesz potem "nooo, wyszło jak zwykle"?

A po co przed kimś stawać i mówić to co napisałeś?
Czy ktoś oczekiwał lub oczekuje tego od Ciebie?

Czemu sugerujesz, że "najlepsze jest to co powstaje poza PZK."
Kiedy organizowałem szkolenia, przygotowywałem materiały, organizowałem wykładowców, załatwiałem sale itd. itp. - nie robiłem tego, by mi ktoś za to podziękował.
Kiedy spontanicznie poszedłem do Wojewody Opolskiego w pierwszym dniu powodzi na Opolszczyźnie z zapytaniem czy mam przywieźć swój sprzęt i nieść pomoc - nie robiłem tego, by mi ktoś za to podziękował.
Kiedy organizowałem lub współorganizowałem zawody krótkofalarskie albo znaki okolicznościowe i jeździłem na własny koszt do Warszawy, by uzyskać na to zgodę, to nie oczekiwałem laurek, gwarancji, podziękowań...
Kiedy wraz z Kolegami z OT-18 PZK organizowałem konferencję o krótkofalarstwie (z udziałem znanych i cenionych Kolegów krótkofalowców, władz PZK, UKE), na którą powołałeś się w celu napisania, że rzekomo Prezes kłamał, to nie robiłem tego, by mi ktoś za to podziękował.
I tak mógłbym jeszcze długo wymieniać działania innych i swoje wynikające z bezinteresownych intencji.

Widzisz Maciusiu z tego, co ostatnio piszesz mogłoby wynikać, że Ty nie umiesz już pracować społecznie, z potrzeby serca, z obowiązku wobec tych, którzy przed laty poświęcali swój czas ucząc Ciebie krótkofalarstwa i bezinteresownego człowieczeństwa. Mam nadzieję, że tak jednak nie jest.
Proszę, nie pisz za innych Uczestników tego wątku oraz wielu innych świetnych organizatorów życia klubów i OT PZK, że Oni poświęcają swój czas dla młodych robiąc to interesownie i oczekując jakiś gwarancji, przyzwoitości. Pisz za siebie, w swoim imieniu, bo to ułatwia komunikację!
W przeciwnym wypadku odbieram to jako manipulowanie, socjotechnikę stosowana dla swoich celów - np. by udowodnić, że rzekomo "najlepsze jest to co powstaje poza PZK. Takie są fakty."
Takie są półprawdy, którymi od lat starasz się dyskredytować działania naszego i SWOJEGO PZK.
Co gorsza poddałeś się wpływowi ENO, który stara się gwiazdorzyć, brylować na forach i LD ciągle nie rozumie, że takie postępowanie do niczego dobrego nie prowadzi, nie buduje a dzieli, a Jego kompromituje.

Maćku, wiele świetnych inicjatyw powstawało i powstaje w naszym środowisku krótkofalarskim oddolnie lecz nie zgodzę się ze zdaniem, że "najlepsze jest to co powstaje poza PZK. Takie są fakty."
Podam tylko kilka przykładów:
- zorganizowanie 9 największych spotkań krótkofalarskich w Polsce - ŁOŚ;
- dziesiątki corocznych spotkań krótkofalowców organizowane w OT PZK (warto czytać "Świat Radio - z życia klubów i OT PZK");
- dziesiątki corocznych kursów krótkofalarskich i egzaminów w UKE, a dzięki temu setki nowych radioamatorów (o czym pisali już tu inni Koledzy);
- współpraca wieloletnia z ARISS, DASR, Delta itp.;
- współpraca władz PZK i członków na różnych poziomach z władzami lokalnymi - kapitalny przykład z wczoraj i wielkie gratulacje dla DOT PZK http://duw.pl/pl/biuro-prasowe/aktualnosci/10973,Porozumienie-w-sprawie-wspolpracy-pomiedzy-Wojewoda-Dolnoslaskim-a-Dolnoslaskim-.html,
- itd. itp.
Takie są fakty Maćku i Twoje stwierdzenie "najlepsze jest to co powstaje poza PZK" jest bardzo krzywdzące dla organizatorów tych działań. Dla mnie świadczy, że coś w Twoim rozumieniu czym jest PZK jest nieprawidłowego. Obym się mylił.
    sp9mrn pisze:

    Piotr, stoisz na stanowisku, że Związek jest super, fantastyczny i wspaniały.
    Wolno ci, to oczywiste - chociaż prywatnie uważam, że jesteś ślepy
    Ja uważam, że PZK wymaga bardzo intensywnych reform. Szybkich i dosyć radykalnych
    Czas pokaże kto ma rację.

Kolejne raz piszesz głupoty wyssane z palca i starasz się przedstawić moją osobę jako człowieka oderwanego od rzeczywistości. Na dodatek na publicznym forum piszesz: "chociaż prywatnie uważam, że jesteś ślepy."
Po co takie "prywatne" oświadczenie? - Twój ceniony, wysoki poziom inteligencji zawodzi czy manipuluje?
Mam wrażenie, że jest to rodzaj projekcji, bo sam masz z tym problem pisząc:
"Ja uważam, że PZK wymaga bardzo intensywnych reform. Szybkich i dosyć radykalnych
Czas pokaże kto ma rację."
Maćku, ja nie stoję na stanowisku, że jak napisałeś "Związek jest super, fantastyczny i wspaniały."
Podobnie jak wielu krótkofalowców w SP zdaję sobie sprawę, że PZK ma takie a nie inne uwarunkowania swojej działalności, posiada z różnych powodów słabo funkcjonujące Prezydium i jeszcze słabiej ZG PZK.
Wiem, że głową muru nie przebiję, a jednak na tyle na ile mogę staram się wspierać tych, którzy działają, a nie tylko narzekają jak "stare pierniki" bardzo szczęśliwy i tysiące godzin piszą na forach czy LD uprawiając krytykanctwo, gwiazdorstwo zamiast przeznaczyć ten czas na dobre działania.

O potrzebie reform piszą niektórzy od lat i co z tego ogólnikowego pisania wynika?
Kto ma te "intensywne reformy" przeprowadzić kiedy jeden z najbardziej optujących za tym, Prezes OT PZK, potrzebuje gwarancji, spełnienia swoich warunków...?
zdziwiony smutny

73, do usłyszenia na pasmach krótkofalarskich bardzo szczęśliwy
Piotr

PS Jeżeli chodzi o szkolenia w SP9PDF, to zgadza się z tym co pisał mi ENO - 2-3 osoby rocznie.
Czy to mało? Nie ma szału - jak mówią młodzi.
Cieszmy się z każdego nowego, dobrego krótkofalowca i nie poddawajmy się zniechęceniu z racji, że tylko 2-3 osoby.


  PRZEJDŹ NA FORUM