[PZK] Szkolenie mlodzieży
    sp8mrd pisze:

    Witaj Maciusiu
    No poleciałeś po bandzie ostro jak mawiają nie tylko młodzi.


Pozwolę cobie tylko zauważyć że udało Wam się faktycznie doprowadzić dyskusje do poziomu piaskownicy... celowo pisze Wam mimo że cytuję Twój wpis bo to piękny przykład kooperacji.


    sp8mrd pisze:


    A po co przed kimś stawać i mówić to co napisałeś?
    Czy ktoś oczekiwał lub oczekuje tego od Ciebie?



To ja wyjaśnię.
Bo jeśłi ja sam robię kurs, coś przygotowałem i to poszło w /dev/null to trudno.
Ale kiedy ktoś mi to "zleca" czy prosi w imieniu organizacji o wykonanie jakiejś pracy a potem ta praca idzie na marne to pozostaje niesmak na wspomnienie tego jak organizacja traktuje ludzi którzy chcą jej pomóc.
Myślę że chodziło tylko i aż o to.

    sp8mrd pisze:


    Czemu sugerujesz, że "najlepsze jest to co powstaje poza PZK."


Z czystej ciekawości czy możesz mi pokazać materiały najlepsze szkoleniowe powstałe w PZK w ciągu ostatnich 5 lat?
Chętnie bym porównał i ocenił na ich podstawie własne. Zawsze dobrze jest się czegoś nauczyć.

    sp8mrd pisze:


    Widzisz Maciusiu z tego, co ostatnio piszesz mogłoby wynikać, że Ty nie umiesz już pracować społecznie, z potrzeby serca, z obowiązku wobec tych, którzy przed laty poświęcali swój czas ucząc Ciebie krótkofalarstwa i bezinteresownego człowieczeństwa.


I myślę że właśnie wyłuskałem problem.
[b]Bezinteresowne człowieczeństwo

W mojej opinii jeśli jakaś organizacja daje mi mniej niż ja daję jej to... to po grzyba mi ta organizacja?
Tu nie chodzi oczywiście o proste przeliczenie złotówek.
Ja chcę być w organizacji która działa i daje mi więcej niż ja daję jej.
Wtedy chętnie będę dawał z siebie coraz więcej.
PZK do tej pory nie dał mi w zasadzie NIC. Wyszkolony zostałem poza PZK. A w sumie pomimo bo na stronie OT 10 znalazłem "przerażające" informacje o wymogu CW na egzaminie. Na szczęście doczytałem że to zwyczajna bujda.

    sp8mrd pisze:


    Proszę, nie pisz za innych Uczestników tego wątku oraz wielu innych świetnych organizatorów życia klubów i OT PZK, że Oni poświęcają swój czas dla młodych robiąc to interesownie i oczekując jakiś gwarancji, przyzwoitości. Pisz za siebie, w swoim imieniu, bo to ułatwia komunikację!


To ja jako prezes klubu zapytam.
Czy Związek nie jest w stanie zagwarantować przyzwoitości?!

    sp8mrd pisze:


    Maćku, wiele świetnych inicjatyw powstawało i powstaje w naszym środowisku krótkofalarskim oddolnie lecz nie zgodzę się ze zdaniem, że "najlepsze jest to co powstaje poza PZK. Takie są fakty."
    Podam tylko kilka przykładów:
    - zorganizowanie 9 największych spotkań krótkofalarskich w Polsce - ŁOŚ;
    - dziesiątki corocznych spotkań krótkofalowców organizowane w OT PZK (warto czytać "Świat Radio - z życia klubów i OT PZK");
    - dziesiątki corocznych kursów krótkofalarskich i egzaminów w UKE, a dzięki temu setki nowych radioamatorów (o czym pisali już tu inni Koledzy);
    - współpraca wieloletnia z ARISS, DASR, Delta itp.;
    - współpraca władz PZK i członków na różnych poziomach z władzami lokalnymi - kapitalny przykład z wczoraj i wielkie gratulacje dla DOT PZK


Pytanie (to nie atak a pytanie więc zainteresowany jestem odpowiedzą) brzmi
Ile z tych inicjatyw to inicjatywy Związku a pod iloma związek się zwyczajnie podpisał?
Bo na przykład w dziale organizatorzy ŁOŚa nie ma wymienionego żadnego organu PZK. Jest w sponsorach i patronach.
To w sumie dla mnie wygląda tak jakby firma sponsorująca Hackerspace powiedziała że organizuje kursy krótkofalarskie czy warsztaty arduino...
Poza tym mówiliśmy tu o szkoleniu a nie ŁOŚu czy emcomach.

    sp8mrd pisze:


    O potrzebie reform piszą niektórzy od lat i co z tego ogólnikowego pisania wynika?
    Kto ma te "intensywne reformy" przeprowadzić kiedy jeden z najbardziej optujących za tym, Prezes OT PZK, potrzebuje gwarancji, spełnienia swoich warunków...?
    zdziwiony smutny


Czy propozycja brzmi w takim razie dajcie sobie wszyscy spokój bo "ze względu na warunki" się NIE DA a organy Związku są złe ale TRUDNO nic na to nie poradzimy?
Nie jestem ekspertem od regulaminów PZK ale prezes i ZG to chyba nie jest dorzywotnio wybierany papierz czy inny Jaśnie Oświecony z Bożej Łaski Król i skoro coś działa źle to chyba można wyciągnąć konsekwencje.


  PRZEJDŹ NA FORUM