Radio do plecaka |
SP1AP pisze: Wojtuś, ja mimo wszystko nawet mego FT-747GX wolę wyłączać wpierw jego przyciskiem PWR, a dopiero potem zasilacz. Ostrożności nigdy za wiele, za to jazda na granicy ryzyka często się kończy fatalnie. Nie no można. Zaszkodzić nie zaszkodzi. Znam ludzi którzy "formatują" ogniwa Li-Ion... Moja matka stawia gromnicę na parapecie jak jest burza... a są tacy co im się anten nie chce odłączać. Ja zwróciłem tylko uwagę że problemy były raportowane i producent zaprojektował odpowiednie zabezpieczenie. A FT-817ND to dość odporne radio. |