Nowy TRX od Yaesu, FT DX - 1200
Akurat brak serwisu w PL danej marki uważam za minus . Sam tego doświadczyłem wysyłając do UK mojego TS-590S na serwis ALC . Trwało to dwa tygodnie i to tylko dlatego , że radio odesłano bezpośrednio do mnie , a nie do sprzedawcy . Koszt ubezpieczonej wysyłki oscylował w okolicach 80 zł DHL-em , której nikt mi nie wrócił . Radio wróciło z serwisu , poza zmiana wskazań ALC nic się nie zmieniło , radio jak mocy nie miało , tak samo nie miało po serwisie . Cieszyłem się jak kupiłem Kenwooda , a jeszcze bardziej się cieszyłem jak go w końcu sprzedałem . Jak wydaje 10k złociszy to wolę mieć serwis w PL , wykonać jeden krótki telefon , porozmawiać z miła uprzejmą Panią i sprawę załatwić . Nie musiałem korzystać z serwisu , natomiast kupowałem tam wielokrotnie - ostatnio FTDX3k . Nie neguje firm konkurencyjnych , maja bardzo dobre radia i byc może tym razem zakupiłbym cos ze stajni Icoma , ale brak serwisu w PL zdecydował inaczej , a z zakupionego radia jestem zadowolony .


  PRZEJDŹ NA FORUM